Autor Wątek: Jak chronicie kolana przed deszczem i zimnem?  (Przeczytany 9058 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Jak chronić stawy
« 6 Cze 2011, 14:11 »
...hm...zabiegi te nazywały się diadynamik czy coś w tym rodzaju. Tak czy owak, nic nie pomogły. Po 8 zabiegu nawet mi sie pogorszyło - nie wiem, czy w ogóle sie pogorszyło, czy konkretnie od zabiegu (chociaz jakoś nie sądzę, żeby one miały jakikolwiek wpływ na cokolwiek:/), z 9 zabiegu już ledwo doszłam do domu, na 10 nie poszłam w ogóle.
W każdym razie teraz  jeżdżę i jakoś nic mi nie jest. Nawroty rwy mam , jeśli:
-dźwignę coś bardzo ciężkiego w zły sposób
-jeżeli długo, powiedzmy tydzień, dwa siedze non stop przed kompem i tyram, zamiast trochę chociaż się poruszać w weekend
-w okresach silnego stresu (nie zawsze)
100% pewności, że znowu zacznie boleć mam, jeżeli zimny wiatr nawieje mi w plery.

W najgorszym okresie z rwą nie pomagały mi żadne leki - jedynie zastrzyk w tyłek osłabiał ból na tyle, że mogłam przez jakieś dwie godziny chodzić. Tak poruszałam się na czworakach lub pełzając.:D

Jazda na rowerze - czy to długotrwała, czy to po wyboistym terenie nie powoduje u mnie żadnych  "rwanych" konsekwencji.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Jak chronić stawy
« 6 Cze 2011, 15:31 »
Cytat: "martwawiewiórka"

Jazda na rowerze - czy to długotrwała, czy to po wyboistym terenie nie powoduje u mnie żadnych  "rwanych" konsekwencji.


Podobnie jak u mnie. Wręcz co dziwniejsze łagodzi. :)
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna lukasz78

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Варшава-Беляны
  • Na forum od: 09.11.2011
    • Moje rowerowanie
Jak chronicie kolana przed deszczem i zimnem? Chodzi mi o taką pogodę, jaka jest dzisiaj (przynajmniej w Warszawie) - pada deszcz, jest zimno i wieje wiatr. Po dzisiejszej jeździe mam przemoczone i zziębnięte kolana. Nigdy nie miałem problemów z kolanami, ale boję się, że w takich warunkach szybko się ich nabawię.

Jak chronicie kolana w taką pogodę?
http://lukasz78.bikestats.pl - moje rowerowanie

Offline Mężczyzna Kikuchiyo

  • Wiadomości: 116
  • Miasto: wlkp
  • Na forum od: 16.03.2011
W aptece można zakupić opaski ortopedyczne, można też wysmarować kolana czymś rozgrzewającym. Ja używam czasem żelu myven zawierającego min. paprykę chili. Mam wrażenie, że rozgrzewa aż za bardzo. :)

No i jeśli jeździsz w deszczu to warto pomyśleć o spodniach przeciwdeszczowych.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Z tymi opaskami to trzeba uważać: mówią, że kolana lubią się uzależniać od takiej dodatkowej stabilizacji i potem się buntować, gdy jeździ się bez nich.

Ja zakładam jedne długie spodnie rowerowe, jak jest chłodniej, to dwie pary. W zeszłym roku, jeździłem dodatkowo (gdy zrobiło się już chłodniej i na drogach była breja śnieżna) w przeciwdeszczowych spodniach z Decathlonu; średnio oddychają, ale są szerokie, nigdy się w nich nie pociłem jakoś szczególnie, a utrzymywały fajnie temperaturę.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna lukasz78

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Варшава-Беляны
  • Na forum od: 09.11.2011
    • Moje rowerowanie
Mam portki przeciwdeszczowe, do godziny deszczu jakoś wytrzymują, potem już nie. Nie wiem, może po prostu trzeba kupić lepsze portki? :)
http://lukasz78.bikestats.pl - moje rowerowanie

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Aby ochronić kolana przed zimnem, zakładamy własnoręcznie zrobione opaski - są to obcięte rękawy od cienkich bluz polarowych. Nam się sprawdziły. Dodatkowo czasami używamy je (w ramach potrzeby) jako przedłużenie krótkich spodenek. Nie uciskają jak typowe opaski, które są dostępne w sprzedaży a dobrze chronią przed zimnem. Jak pada dodatkowo zakładamy spodnie z kompletu przeciwdeszczowego i ... w drogę:)
Pozdrawiamy.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Ostatnio Symfonian sprzedawał ocieplacze na kolana, które wydają mi się znacznie lepszym rozwiązaniem niż stabilizatory.

Podobne można kupić w CR
http://www.centrumrowerowe.pl/010890/Rogelli-nakolanniki_Softshell_czarne/Produkt.aspx

http://www.centrumrowerowe.pl/004994/ENDURA-Thermolite_KneeWarmers_nakolanniki_czarne_r_M_L/Produkt.aspx

Offline Kobieta Carmeliana

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.03.2011
O jakie fajne  ::) może się sama nad nimi zastanowię, bo opaski nie są zbyt wygodne, a czasem trzeba, przynajmniej ja wolę je zakładać, odkąd załatwiłam kolana w październiku, to już teraz nie będę na opaski kręcić nosem :P

A jeszcze, co do ochrony, to ja pod windstopperowe jesienne spodnie zakładam czasem dodatkowo cienkie.

Chociaż ja i tak zawsze mam zimne i kolana i uda i pośladki :P

Może rozgrzewająca maść na zmarznięte kolana to jest myśl, ja zawsze je traktowałam maścią jak już bolały, może i niebolące też warto.
Nie ma nic gorszego od cyklisty. No chyba, że mason. A już najgorszy to jest mason na rowerze.


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Cytuj
W aptece można zakupić opaski ortopedyczne

Opasek nie należy stosować bez wyraźnego powodu, jest to zdecydowanie nienaturalne wpływanie na pracę stawu, może doprowadzić do kontuzji. Jasne że nie każdego, ale nie polecam ryzykować - np. ja po godzinie jazdy w opaskach zdjąłem je z powodu bólu. Dopóki nie zaboli to o kontuzji nie wiemy, a jak boli to już za późno ;)

Co do ubrań to do "użytkowej" jazdy ubieram grube kalesony, w zależności od chłodu. Dobrym pomysłem jest zrobienie sobie samodzielnie docieplenia, tak jak pisali m+k, ja dociepliłem sobie jedne getry wełnianą skarpetą. Z tym że na solidniejsze chłody/szybkie zjazdy w zimnie ocieplacz musi być nieprzewiewny, więc na ten polar/wełnę trzeba coś nałożyć.

Na obecną porę roku która kiedyś była zimą, Softshellowe gacie i getry lub kalesony lub i to i to ,w zależności od tego, ile trzeba.

A na cieplejsze dni (tak od 15 C w górę) jeżdżę w krótkich spodniach + nakolanniki, takich : http://www.mikesport.pl/mimo-nakolanniki-rowerowe-superroubaix.html, trochę tańsze od podlinkowanych przez Roberta!.

Aha, i jeszcze taka uwaga, że do przemakających spodni lepiej nie zakładać samych nakolanników, tylko getry, bo woda spływająca po gołych udach szybko nakolanniki zamoczy i będzie lipa. Przy getrach kolana też zamokną, ale dużo dłużej to trwa.

No i ważny jest przedni błotnik, przy dużych opadach/błocie pośniegowym syf z ulicy ląduje na kolanach, wtedy żadne ocieplacze nie pomogą :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
zamiast zaczynać po raz kolejny tą samą dyskusję, polecam wątki:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=2871.0

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=654.0

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=2159.msg30875#msg30875

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=1046.0

rozumiem że admini mają dużo pracy z nowym silnikiem forum, ale może by czasem zrobić coś pożytecznego?  :icon_twisted:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna lukasz78

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Варшава-Беляны
  • Na forum od: 09.11.2011
    • Moje rowerowanie
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jeszcze mam pytanie, czy istnieją na rynku ochraniacze na kolana, które są w miarę wodoodporne. Bo moje kolana najgorzej reagują na przemoczenie (nie bolą, ale trochę je czuję, więc wolę dmuchać na zimne), a zatem im więcej wodoodporności tym lepiej :)
http://lukasz78.bikestats.pl - moje rowerowanie

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Jakby ochraniacz był wodoodporny, to i tak woda przecieknie od góry lub naciągnie od mokrego materiału spodni.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
To ja jeszcze polecę takie nakolanniki - w miejscu kolana jest naszyta jajowata łata z materiału wiatroszczelnego - a reszta to taka lycra z meszkiem. super sprawa jak dla mnie - często jeździłem w cywilnych krótkich szortach + jak się zimniej robiło - właśnie te nakolanniki.
http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/nakolanniki_stratos_935_04.html

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Powiedz mi, jak wygląda sprawa z rozmiarówką? Kupowałeś w Puszczykowie osobiście, czy przez internet?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum