Islandia 2010 - lipiec/sierpień (47 dni)

[Robb]

Canon rządzi ;-)

wiadomo ;-)

[miki150]

http://outland.pl/gallery/displayimage.php?album=38&pos=49

OMG, co to jest!!!???

Przydałyby się podpisy pod zdjęciami :-)

[cinek]

Canon rządzi ;-)

wiadomo ;-)

Ciekaw byłem kto pierwszy to napisze....

A zdjęcia piękne, dobrze że pogodę mieliście, bo kolory skał rewelacyjnie wyszły.
(wiadomo kanon rządzi ;-))

miki150:
dla mnie to wygląda jak wodospad, a fotka była robiona z daleka, dość długą ogniskową.

Zgadłem?

[suchyy]

http://outland.pl/gallery/displayimage.php?album=38&pos=49

OMG, co to jest!!!???

Przydałyby się podpisy pod zdjęciami :-)

Strzelam, że Dettifoss, robi wrażenie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dettifoss

PS. Cześć Michał, dorzucam jedną fotkę. Może koleżanka też się zarejestruje ?

[marek.dembowski]

http://outland.pl/gallery...album=38&pos=49

OMG, co to jest!!!???

To na pewno jest Dettifoss Prawda, że robi wrażenie? I jak tu nie być oczarowanym Islandią?

[mihau]

Dzieki tym zdjęciom już wiem, gdzie pojadę na moją nastepną wyprawę.

Chociaż w kwestii fotografii jest znacznie lepiej niż było, to tak naprawdę dopiero raczkujemy w temacie - cieszy nas jednak bardzo, że wielu osobom zdjęcia przypadły do gustu, a że kogoś mogły zainspirować to już w ogóle fajnie Islandia - słuszny wybór, przepiękne miejsce (szczególnie z dala od drogi głównej).
 

Czy byliście na tak rzadko odwiedzanych przez rowerzystów fiordach zachodnich, jeżeli tak, to które zdjęcia to prezentują ?

Jasne, byliśmy na Fiordach Zachodnich - to fakt, że są stosunkowo rzadko odwiedzane przez rowerzystów, jednak nie mam pojęcia dlaczego tak jest (zapewne z braku czasu i faktu, że nie ma tam "typowo islandzkich" atrakcji: pól lawy, obszarów geotermalnych (?). Teren jest raczej łatwy, kilka przewyższeń około 500 m n.p.m. - wyjątkowo ładny rejon, chociaż nie tak odludny, jak to się niekiedy pisze. Ogólnie to jest tendencja do demonizowania pewnych regionów Islandii czy zawyżania trudności pewnych szlaków, krążą nawet międzynarodowe mity o niewyobrażalnych trudnościach np. na drodze F862 (zachodni brzeg Detifoss), o dojeździe do Landmanalaugar itd. Do tego stopnia nawet, że rowerzyści rezygnują z tych przepięknych, rzekomo nieprzejezdnych szlaków, które w rzeczywistości nie są aż tak trudne (chociaż na kołach 28 cali lub zwykłych obręczach jest pewne ryzyko). W tym roku jechaliśmy po znacznie trudniejszych drogach niż te ww.

Fiordy Zachodnie są naprawdę łagodne (piszę o konfiguracji terenu i nawierzchni).

Numery plików (nie numery wyświetlane w pasku przeglądarki), na których zobaczysz Fiordy Zachodnie: 031, 033, 037, 039, 080, 082, 101, 121, 129, 131, 132, 133, 134, 135, 137, 138

 

PS. Spotkaliśmy się dwa lata temu na Lofotach, namawiałeś mnie do założenie własnej strony internetowej. Niestety, chroniczny brak czasu na to nie pozwala. Na razie wrzucam relację z naszych wypraw przez Picassę.

Jasne, takich spotkań się nie zapomina Pozdrowienia dla całego teamu wędkarzy jaki jest adres Waszej galerii?

http://outland.pl/gallery/displayimage.php?album=38&pos=49

OMG, co to jest!!!???

Przydałyby się podpisy pod zdjęciami :-)

Jak już kilka osób napisało, to Detifoss - widziany z zachodniego brzegu.
Podpisy - faktycznie, muszę się do tego zabrać jakoś niebawem...

dla mnie to wygląda jak wodospad, a fotka była robiona z daleka, dość długą ogniskową.
Zgadłem?

wodospad, zgadza się 59 mm

PS. Cześć Michał, dorzucam jedną fotkę. Może koleżanka też się zarejestruje ?

dzięki! przekażę pytanie do zainteresowanej

[nikita]

Witam wszystkich roweromaniaków!
Podobnie jak Lester cierpię na "chroniczny brak czasu", więc nie miałam kiedy odpowiedzieć na posty. Skuszona jednak pozytywnym odzewem na naszą foto galerię  i zdjęciem nadesłanym przez Kubę oto jestem :-)
Dzięki za słowa uznania!
pozdrawiam

[EASYRIDER77]

taaak! fajne fotki! Zachęcacie do jechania tam bardzo skutecznie. Gratulacje!
Uwielbiam wodospady, jak tam będę to posiedzę z kilka dni przy którymś....
pozdrawiam

[Remigiusz]

Prawdziwe wejście smoka. Rewelacja Michał.

Wy to macie szczęście do pogody, który to już raz  

[nikita]

Hej Remigiusz,
właściwie pogoda dopisuje nam na każdym wyjeździe   będzie to już zatem szósty raz sprzyjającej aury, hehe.
Oby tak dalej  :!:

[Remigiusz]

No sie wie  

Heja, heja Ola  

[mihau]

Wy to macie szczęście do pogody, który to już raz  

pogoda faktycznie udała się bardzo dobrze, chociaż kilka razy dostaliśmy niezły wycisk Ale to dobrze (z tym wyciskiem), bo jakby tak słonko cały czas świeciło, to by czegoś brakowało A tak, chyba większość kaprysów islandzkiej aury mogliśmy doświadczyć (na szczęście w korzystnych dla nas proporcjach, hehe). Grunt to się dobrze nastawić i wtedy zawsze świeci słońce, nawet jak leje deszcz (pewnie narażę się osobom skrzywdzonym przez islandzki klimat Osobiście wolę jechać w deszczu po pustej drodze, nawet po najgorszej nawierzchni 5 km/h niż w pięknej pogodzie wśród aut. I coraz bardziej jestem radykalny w tej kwestii. Jazda główną drogą (nr 1, ring road) na Islandii, szczególnie na północy, to raczej strata czasu (jak dla mnie). Na szczęście, prawie w ogóle nią nie jechaliśmy (a jak jechaliśmy jakiś mały fragment, to jak najszybciej chcieliśmy uciekać na najgorszy nawet szuter). Na południu, co ciekawe, główna droga była niezbyt ruchliwa. Ale to już dygresja trochę...

[nikita]

Ale to dobrze (z tym wyciskiem), bo jakby tak słonko cały czas świeciło, to by czegoś brakowało

taak, chyba kremu z filtrem   tego właśnie się obawiałam  :mrgreen:

A tak, chyba większość kaprysów islandzkiej aury mogliśmy doświadczyć

i pamiętam, że gdy po raz pierwszy doświadczyliśmy huraganowego wiatru, strasznie nas to rozbawiło (to że pedałujesz ile sił w nogach, a rower jakoś tak opornie prze do przodu - zupełnie jak na kreskówce    ). Sielankowy nastrój nie trwał jednak długo - do momentu, gdy wraz z rowerem wylądowałam w rowie (po uprzednim przekoziołkowaniu po kamieniach)... I tak to właśnie bywa z tą islandzką aurą  

[Waldemar]

Piękny fotoreportaż. Piękna Islandia. Czapki z głów.

[Martinez]

Rewelacyjne zdjęcia.
Albo to Islandia taka fotogeniczna  
Albo jedno i drugie.