szwecja w sierpniu

[kolarz6]

Cześć

Witając się z Wami obiecałem wypad do Szwecji, który w sierpniu niepostrzeżenie uczyniłem.
Nie miałem specjalnych planów, ostatecznie objechałem wybrzeże do Vastervik i wróciłem do Karlskorony przez Exjo i Vaxjo robiąc około 600km w 6 dni.

Nie ma się co rozpisywać – ludzi mało, dużo grzybów i kamieni, szosy równe i płaskie. Warunki na rower idealne także ze względu na pogodę. Podjąłem jedną próbę nocowania na kempingu, z której ostatecznie nie skorzystałem. Jedynego sakwiarza spotkałem dopiero na promie wracając do kraju.

Dzięki za cenne rady i wskazówki, jak dadzą urlop to zapewne w tym roku jeszcze gdzieś wyskoczę  

Krótka wizualizacja:
http://picasaweb.google.pl/kolarz66/Szwecja#

[cinek]

Pierwsza fotka - haha skoro taki mechanik nadzorował montaż roweru, to musiało sie wszystko udać

[Robert]

grzechem jest robienie zdjęć na wyprawie telefonem!  :evil:

[Robert]

lenistwo Michale...  przygadał kocioł garnkowi  
PIERWSZE zdjęcie jest robione aparatem

[hindiana]

Ładne zdjęcia szkoda, że nie dałeś żadnych opisów, zatrzymują uwagę na dłużej... Pogoda niezła.

[transatlantyk]

Piękne okolice i jak dla mnie super zdjęcia. Szkoda, że nic a nic słowa pisanego. Mapka też ma swoją wymowę...jak jest

[miki150]

Robiłeś coś z tych grzybów czy tylko fotografowałeś?