Mój rower - Gt Peace Tour

[niunias]

Pochwalę się moim rumakiem, bo bardzo gu lubię  . Udało mi się kupić go używanego za mała kasę. Jest to pierwszy klasyczny turystyk firmy GT. Zaprojektowany jest do jazdy z sakwami, raczej po asfaltach. Z udogodnień turystycznych mogę wymienić:
-otwory do montażu bagażników przód/tył,
-trzy punkty montażu koszyczków na bidon,
-przedłużony chainstay (jest na to polskie słowo?), żeby nie wadzić piętą o sakwy,
-nisko zawieszony support dla obniżenia środka ciężkości,
-kierownica baranek dla większej ilości ustawień dłoni

Jeździ mi się nim bardzo dobrze, jest lekki i szybko nabiera prędkości. Hamulce tarczowe, mają dobrą dozowalność i siłę hamowania. Przerzutki działają precyzyjnie.

Jeżdżę nim sporo również poza drogami utwardzonymi, i do pewnych prędkości da się wytrzymać. Jednak szybsza jazda potrafi pozbawić plomb, albo można dostać mocnego strzała w kręgosłup. Ale jak się złapie dolny chwyt, tyłek podniesie i wyłączy zdrowy rozsądek to szybko po kamieniach też da się zjechać   . Jest to chyba jakiś rodzaj masochizmu, ale mi nie przeszkadza, że trzepie rzuca i telepie. Na pewno przeszkadza niski support bo można ugrząźć w błocie. Dla poprawy trakcji założyłem z tyłu semislick'a CST. Fajnie, że ma górskie przełożenia.

W następnym roku przetestuje go turystycznie   .

Specyfikacja:

Rama - Cro-Mo rurki Reynolds 520
Widelec - GT Tour Design 4130 Cro-Mo
Hamulce -   Tektro Lyra "Road" mechaniczne tarczówki, 140mm
Klamki - Tektro, RL-340 aluminium szosowe
Manetki - bar-end'y MicroShift
Przednia przerzutka -   Shimano
Tylnia przerzutka - Shimano Deore
Przednia kaseta - FSA Tempo, 30/42/52
Tylnia kaseta - 9 zębatek 11-34
Pedały - aluminiowe CP, dwustronne platformowe/spd
Support i korby - FSA
Sztyca - aluminium
Siodełko - robione dla GT przez Velo (twarde jak skała)
Kierownica - aluminium
Piasty - aluminiowe pod tarcze
Obręcze - Jalco, X320 dwuścienne
Opony - 700 x 35c Schwalbe Delta Cruiser, tył CST Traveler

[Daniel]

Popraw zdjęcia, bo się nie wyświetlają, a opis jest bardzo smakowity

[niunias]

Poprawione.

[ziulko]

GT ma ciekawe ramy i bardzo sztywne jeździłem na modelu ramy borrego cr-mo -ale niestety nic nie jest wieczne. A tu link http://picasaweb.google.com/lh/photo/KMm4LuDCB-Pg9VpNkj2zsg?feat=directlink Pozdro

[Symfonian]

Fajny rowerek,
tylko nie za małe te tarcze? przy obładowanym sakwami rowerze, na jakimś długim i stromym zjeździe mogą sie przegrzać?

[niunias]

Symfonian: Rzeczywiście mogą być małe. Hamulce na pewno nie są "jadowite". Za to mają dobrą dozowalność no i odpada problem nierównych obręczy (nie wiem jakiej klasy są te Jalco). Dodatkowo dla mnie ważne, żeby na hamowanie nie miało wpływu błoto. Głównie jeżdżę poza asfaltem i mam cały czas uwalony rower.

Z sakwami to się okaże na wiosnę/lato. Pocieszam się tym, że sam ważę niewiele (60kg) i jak się mądrze zapakuję to nie będzie strasznie obciążony rower.  

Rower ogólnie jest fajny, może nie do końca dopracowany, np. siodełko nie nadaje się do dłuższej jazdy czy problem ze stopką (pod support nie da się przykręcić, a na tylnym trójkącie stopka nie sięga górnej rurki przez co gibie się). Ale to pierwszy turystyk GT więc im wybaczam

ziulko: mam nadzieję, że rower kilka wypraw przeżyje. Tylko muszę przestać nim jeździć jak góralem   Tak jak na pierwszym obrazku.

AHA Do sprzedania są pedały widoczne na zdjęciu Shimano SPD PD-M324 platforma/SPD. Trochę poobdzierane ale nic nie uszkodzone. Łożyska kręcą się bez oporów. Przerzucam się na platformowe (nie będę jeździł w SPD). Oddam za pól ceny - 60 zł.

[neuropathic]

wywalić nóżkę i odblaski ze szprych zamontować je gdziekolwiek indziej tylko nie na kołach a  sam rower  aż chce pochłaniać kilometry

[Daniel]

Moim zdaniem lepsze od takich odblasków są te umieszczone na oponie, ale odblask widoczny dla osoby z boku (np na skrzyżowaniu) to dość ważna rzecz. Mam je w maratonach, nie mam w oponach szosowych i trochę żałuję.

[neuropathic]

Panowie i Panie i montujmy nic na oponach, szprychach, obręczach starajmy się aby były jak najlżejsze a będzie nam się kręciło lepiej i lżej odblaski można  montować wszędzie tylko nie tam

[Pawel90]

Panowie i Panie i montujmy nic na oponach, szprychach, obręczach starajmy się aby były jak najlżejsze a będzie nam się kręciło lepiej i lżej odblaski można  montować wszędzie tylko nie tam

Poczytaj sobie ile naprawdę daje waga, a nie wierzysz w jakieś "urban legends". Zyski na 20-30g (tyle pewnie ważą odblaski) - są liczone w sekundach; więc dla osób które nie są zawodnikami - nie mają ŻADNEGO znaczenia.

A zwiększają bezpieczeństwo  

[Daniel]

Panowie i Panie i montujmy nic na oponach, szprychach, obręczach starajmy się aby były jak najlżejsze a będzie nam się kręciło lepiej i lżej

Świat stanie się piękny, a podjazdy będą się same podjeżdżać.  

[Borafu]

Panowie i Panie i montujmy nic na oponach, szprychach, obręczach starajmy się aby były jak najlżejsze a będzie nam się kręciło lepiej i lżej odblaski można  montować wszędzie tylko nie tam

Co do istoty (czy raczej totalnej nieistotności) tej masy to Michał Wolff napisał już wszystko co trzeba, ja dodam tylko, że z punktu widzenia kierowcy różnica jest kolosalna na korzyść odblasków umocowanych na szprychach właśnie. Po prostu decydowanie bardziej przyciąga wzrok to co się rusza, a odblaski umocowane na szprychach jadącego roweru kreślą takie figury że trudno o coś skuteczniejszego.

[neuropathic]

Totalnie się z wami nie zgadzam aby montować cokolwiek na szprychy, myślę tu o rowerze szosowym...

[neuropathic]

Dla mnie ma to znaczenie na koło a raczej na jej opory toczenia się ja używam   dwóch pchełek na paku montowanych na bicepsie i one mrugają na boki

[pajak]

Jeździsz samochodami (pytanie: jak dużo). Pewnie w nocy widziałeś rowerzystów.. Pomijam cichociemnych samobójców.

Pchełki mają bardzo mały kąt, w którym są widzialne. Co więcej kierowca nie wie, że jest to rower (bo czasami piesi mają takowe) i może źle "zaplanować" omijanie. Pasek na oponie wygląda trochę kosmicznie i nie informuje kierowcy czy rower jedzie czy stoi. Odblaski na szprychach są "najbardziej" naturalne: od razu na pierwszy rzut oka wiadomo, czy trzeba wbijać pedał w podłogę.

A że wygląda tandetnie? Co najwyżej cię wyśmieją. Rodzina ubezpieczenie nie dostanie.
I polecam jeszcze odblaski na pedały..