Autor Wątek: Mój rower - Gt Peace Tour  (Przeczytany 7805 razy)

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 21:33 »
Czytałem to już wcześniej i nigdzie tam nie jest napisane o jakich kolwiek odblaskach dzięki którym koło jest cięższe, źle wyważone, stawia większy opór. W trekingu gdzie  średnia prędkość mam 20km/h nie ma to znaczenia ale w szosie każdy zbędny element jest mi nie potrzebny, oczywiście to moje zdanie.


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 21:51 »
Cytat: "neuropathic"
Totalnie się z wami nie zgadzam aby montować cokolwiek na szprychy, myślę tu o rowerze szosowym...
Albowiem, ponieważ... ?

Jeśli Ci się to po prostu nie podoba/uważasz za obciach to OK. Masz prawo do swoich upodobań. Nie zakładaj.

Jeśli natomiast uważasz, że nie należy tego robić z powodu zmniejszenia osiągów, to zasugeruj o ile wg Ciebie poprawią się wyniki. Moim zdaniem niewyczynowy kolarz nie odczuje jakiejkolwiek różnicy.

NB jak sądzisz, jaka byłaby różnica gdyby Michał zdjął/założył odblaski na szprychy jadąc w maratonie 1008? I czy ta różnica zmieniłaby jego wynik choćby o jedną pozycję?

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 21:59 »
Myślę, że odczuł by to znacząco


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 22:12 »
neuropathic, czyżbyś miał zawodniczą "przeszłość" (albo "teraźniejszość")?

Na szosie przesiadka z trekinga na ściga nie da ci większego "przyspieszenia" niż 5km/h. Ogranicza głównie sam silnik..
Jak robisz verticale, to da się zrozumieć, każdy kilogram może boleć. Ale ściganie w górach to raczej w dzień i faktycznie wtedy można olać odblaski.
Jak robisz maratony (a taki planujesz).. to jak mówi Michał: da Ci to parę sekund na 100km. W maratonach nie ma żadnego przyspieszania, po prostu nie-równa walka ze wszystkimi przeciwnościami.. On chyba ma "pewne doświadczenie" w temacie (chociażby BB Tour..)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 22:38 »
Cytat: "Michał Wolff"
Żartujesz? Odblask waży na tyle mało w porównaniu do masy całego koła, że nie ma najmniejszego wpływu na jego wyważenie.



Jakiego koła chyba zwykłego koła z tesco o wadze  3 kg  i właśnie o te kilka gramów koło potrafi kosztować po kilka tyś


Cytat: "Michał Wolff"
Kolejna bajka. Odblaski nie wystają poza koło na zewnątrz - więc i dodatkowych oporów czołowych nie powodują, może mają jakieś znaczenie przy bocznym wietrze, ale też minimalne.


I dlatego robią płaskie szprychy podwójnie cieniowane aby były jak najlżejsze i nie stawiały oporów czołowych


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 23:19 »
Cytat: "neuropathic"
Jakiego koła chyba zwykłego koła z tesco o wadze  3 kg  i właśnie o te kilka gramów koło potrafi kosztować po kilka tyś

To dlaczego takich nie masz?  (tych za parę tyś) :roll:

Cytat: "neuropathic"
I dlatego robią płaskie szprychy podwójnie cieniowane aby były jak najlżejsze i nie stawiały oporów czołowych

Nie dlatego. Żeby zmniejszyć moment bezwładności, wykorzystywane na ostatnich metrach! Czyli dla wspominanych paru sekund (albo raczej nawet setnych sekundy).

Kup sobie low-racera FWD (front wheel drive). Z kufrem. To dopiero może popier... Średnią klasę kupisz za "jedno koło". Satysfakcja gwarantowana. Ale to już nie ten temat.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 20 Lis 2010, 23:44 »
Bo za wszelką cenę staracie się mnie przekonać, że odblaski   montowane na szprychy nie mają znaczenia, to może jeszcze  koralików   dołożymy  i będzie dopiero festyn. Dla mnie ten temat się już skończył.


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 00:38 »
Cytat: "Michał Wolff"
na zawodach rower nie może być lżejszy niż 6,8kg


ograniczają to przepisy? Dlaczego w ogóle taki próg? Chodzi o unikniecie chorego wyścigu zbrojeń?

Cytuj
Powiniem wiedzieć, że człowiek z takim inteligentnym podpisem w sygnaturce ma pewne ograniczenia umysłowe, ale nie zdawałem sobie sprawy jak poważne...

odpuść sobie...

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 01:07 »
Cytat: "Michał Wolff"
Tobie raczej polecałbym całkowitą depilację, usunięcie wszystkich włosów na rękach i nogach oraz brwi - chyba takiemu miszczowi jak Ty nie muszę tłumaczyć jakie robią opory?



A ja nadal mam o Tobie jak najlepsze zdanie przeglądając Twoje wyprawy jak i starsze posty  jako dużą ciekawostkę i skarbnicę wiedzy.


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 09:26 »
Panowie, dajcie spokój neuropathicowi. Na początku tego wątku zwrócił on słuszną uwagę na istotną różnicę jaką dla roweru stanowi masa wirująca (na szprychach) a masa wykonująca jedynie ruch postępowy. Ma człowiek ewidentne zacięcie do szosy, kolarstwa i to jest jego święte prawo. Sam Armstrong jedną ze swych książek dotyczących Tour de France zatytułował : "Liczy się każda sekunda".
Widać jemu (neuropathikowi) na tych sekundach zależy. Ziarnko do ziarka...
Kierując się powyższymi zasadami nie mam przy swoim rowerze trekingowym :
1. Odblasków na szprychach
2. Nóżki
3. Mapnika
4. Lusterka wstecznego
Doświadczenie w BB Tour też mam i wybieram się tam na przyszły rok, aby swój wynik poprawić. Aby pomóc sobie w tej sprawie zakupiłem na początek rowerek szosowy, który jest lżejszy nominalnie od posiadanego już Authora o 4,5 kg, i na wyścig nie będzie wyposażony w żaden z wymienionych wyżej sprzętów.
Do tego wszystkiego dbam o siłę napędową do mojego roweru :D
Żeby się nie dać zwariować odchudzaniem roweru i sprzętu wożę ze sobą przysłowiowy już chyba młotek do wbijania śledzi namiotowych, a ostatnio nocując z Michałm Wolffem w Mielcu wyjąłem z sakwy herbatę i pojemnik z cukrem, co wzbudziło zdziwienie Michała, ale podobnie jak ja z przyjemnością słodką herbatą się raczył :D
A teraz kończę pisaninę i wsiadam na  nowy rower :D  :D  :D


Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 10:47 »
dziękuje za miłe słowo ;) W taka pogodę będziesz kręcił? podziwiam :)


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 11:49 »
Cytat: "Michał Wolff"

Gadał dziad do obrazu...
Powiniem wiedzieć, że człowiek z takim inteligentnym podpisem w sygnaturce ma pewne ograniczenia umysłowe, ale nie zdawałem sobie sprawy jak poważne...
Oj Michał, Michał...

Lubię czytać Twoje wypowiedzi. Masz sporo do powiedzenia, rozumiesz że ludzie są różni i akceptujesz ich różnice w potrzebach, chęciach i możliwościach.

No, ale jak Cię ponosi to nie umiesz się powstrzymać od wycieczek osobistych i poziom Twoich wypowiedzi pada na pysk po prostu. Tak jak tu.

Weź na luz i trzymaj poziom. Swój normalny poziom.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 13:06 »
Cytat: "Borafu"
Weź na luz i trzymaj poziom. Swój normalny poziom.

Amen.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 14:27 »
Cytat: "neurophatik"
W taka pogodę będziesz kręcił?

Taż bym na tyłku nie usiedział, albo się choroby jakiejś umysłowej nabawił, gdybym nowego, wymarzonego roweru nie próbował. Pogoda zresztą nie taka zła : sucho, 6st, wiatr do wytrzymania. :D


Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Mój rower - Gt Peace Tour
« 21 Lis 2010, 14:51 »
Gratuluję zakupu. No i pochwal się jakimś zdjęciem ;)
Wracam do jeżdżenia.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum