Bydlin- "nowa świecka tradycja"

[marek.dembowski]

Niestety nie ma grupowej, nie zrobiłem. Może któryś z Marków zamieści?

Proszę bardzo:

[MarekR]

Czy wybiera się ktoś jutro do Bydlina?
Marek i ja będziemy ok.12-tej.

[maciek70]

Wybieram się ze znajomymi
Tylko trochę wcześniej chyba będziemy

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[marek.dembowski]

No to szkoda, że możemy się nie spotkać.
Nie zapomnijcie o zniczach dla poległych żołnierzy.

[wojtas71]

Witam
Czy to ten Bydlin z Jury Krakowsko-Częstochowskiej/Orlich Gniazd koło Wolbromia ? Chyba tak
Było mi dane tam być jest cmentarz z kaplicą oraz Grobem Legionistów i są dalej po drugiej stronie Ruiny Zamku
Także znam księdza prowadzącego "Dom dla Niepełnosprawnych", a pochodzącego z Bydlina
Pozdrowerek dla Was

[marek.dembowski]

Tak, to ten Bydlin.
W listopadzie 1914 roku pod Krzywopłotami rozegrała się bitwa, w której brali udział legioniści Piłsudskiego i wielu z nich poległo. Są pochowani na cmentarzu w Bydlinie.

[wojtas71]

@marek.dembowski Dzięki, a więc dobrze kojarzę (minęło około 12 lat jak tam byłem ). Jeszcze przy okazji dodam Rabsztyn pod Olkuszem również z Zamkiem, ale jakby kompletniejszym
Pozdrowerek

[paweł.70]

Widzę, to już cykliczna wyprawka do Bydlina, również upamiętniam ten dzień krótką przejażdżką po okolicy.

[marek.dembowski]

Tak, to już "impreza cykliczna"
W tym roku był MarekR z kolegą, maciek70 z dwoma kolegami i ja z żoną Ulą
Miło był się spotkać, zapalić znicze i troszkę pogadać.

[marek.dembowski]

upamiętniam ten dzień krótką przejażdżką po okolicy.

Rower z kotylionem - od razu widać, że świąteczny

[Wilk]

Ale gdzie fotki? 

[paweł.70]

upamiętniam ten dzień krótką przejażdżką po okolicy.

Rower z kotylionem - od razu widać, że świąteczny

Ma się rozumieć   

[marek.dembowski]

Ale gdzie fotki? 

Ja mam tylko jedną:

[maciek70]

Tak, to już "impreza cykliczna"
W tym roku był MarekR z kolegą, maciek70 z dwoma kolegami i ja z żoną Ulą
Miło był się spotkać, zapalić znicze i troszkę pogadać.

Było jak zwykle bardzo sympatycznie, dziękuję. Sprawdziłem w historii, to mój 5 raz, od 2018 jestem co roku.
Jeden z tych kolegów to zięć od niedawna. Pierwsza dłuższa wycieczka rowerowa, zniósł dzielnie (nie miał wyjścia ) .

[marek.dembowski]

Dzisiaj, jak co roku byliśmy w Bydlinie zapalić znicz pod pomnikiem legionistów poległych w bitwie pod Krzywopłotami w 1918 roku.
Tym razem frekwencja nie dopisała i byłem tylko ja z żoną Ulą.