Co do tych dętek to jestem w dobrym kontakcie z ich dystrybutorem (składał mi koło na wyprawę)
Jak z nim rozmawiałem jakiś miesiąc temu to rozmiar "trekkingowego" na razie nie ma ale jeśli będzie zainteresowanie to zleci produkcje.
Minusem tych dętek może być trudność wykrycia ewentualnej mikro-dziury,co w warunkach wyprawowych jest ważne.
Materiał, tak jak opisuje to w swoich materiałach reklamowych producent, zaślepia otwory po przebiciu. Nie jest to całkowite zalepienie dziury, a jedynie jej „zamknięcie”. Aby to dokładniej sprawdzić, włożyliśmy przebitą dętkę do brodzika z wodą. Przez moment nie mogliśmy zlokalizować dziury, bo powietrze nie uchodziło. Dopiero po wyginaniu dętki na różne strony zlokalizowaliśmy ją, bo otwór się rozszczelnił