Autor Wątek: Jazda po śniegu...  (Przeczytany 18154 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Jazda po śniegu...
« 1 Gru 2010, 23:02 »
Hindiana, jedź, tylko nie na 8 godzin od razu - pomyśl ile punktów do lansu jak tam wyskoczysz w śniegu na rowerze.... :mrgreen:

Tyle nagadalismy ze sie Hindianie odechciało...:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Jazda po śniegu...
« 2 Gru 2010, 09:51 »
Cytat: "aard"
Schwalbe Snow Stud trzeba by mieć Ice Spikera (o ile jeszcze produkują, a coś mi się zdaje, że nie)

Czemu by mieli nie produkować?
Wczoraj jak byłem w sklepie to od sprzedawcy dowiedziałem się, że będą mieli nowe szerokości nawet więc chyba jednak produkują (no, chyba, że mu się modele pomyliły ale to raczej wątpliwe).
Cytuj
Ubierz się ciepło

Z ciepłym ubieraniem się to bym nie przesadzał.
Podczas jazdy generuje się ciepło więc trzeba się pilnować coby zbytnio nie zapocić ;) .

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Jazda po śniegu...
« 2 Gru 2010, 10:42 »
Cytat: "hindiana"
To może ja stary rower na ten śnieg powinnam wziąć - jak się zmarnuje, nie będzie żal :)

Dokładnie tak. Na zimę zalecam zdecydowanie sprzęt już zajechany, którego nie żal "dojechać' do cna. Średnich i tak nie wyrobisz (moje spadły z dnia na dzień o 5-6 km/h w mieście - gdybym wyjechał poza miasto, to pewnie by się okazało, że spadły o 50%), więc jakaś super strzała i tak Ci niepotrzebna ;)

Cytat: "Barteusz"

Czemu by mieli nie produkować?

Słusznie, jednak produkują, ale tylko na 26"
http://schwalbe.com/gbl/en/produkte/specials/produkt/?ID_Einsatzbereich=10&showAllProducts=true
Pewnie dlatego mi się skojarzyło, że "nie produkują", ze nie produkują dla mnie, czyli na koła 28" ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Jazda po śniegu...
« 2 Gru 2010, 23:01 »
Co do przystosowania roweru to oprócz odpowiednich opon polecam lekko obnizyć siodło - w zimie i tak szybko jechać się po prostu nie da, więc praca z ugiętej nogi nie jest jakoś szczególnie męcząca, a za to siodło niżej = niżej środek ciężkości = łatwiej utrzymać równowagę. No i w sytuacji kryzysowej łatwiej sie też butem podeprzeć.
Sam rower po każdej jeździe czyszczę, przynajmniej pobieżnie. Wydłubanie śniegu z kasety, przerzutki, łańcucha, okolic łożysk, uszczelek amora, przetarcie obręczy i klocków hamulcowych - zajmuje pi razy drzwi 15 minut, a naprawdę oszczędza sprzęt. Sam śnieg nie jest zbytnio szkodliwy, ale wymieszane z nim piach i sól, które po oddajaniu włażą we wszystkie zakamarki już robią konkretną masakrę.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 00:25 »
A tak w ogóle kto z was na co dzień jeżdzi po śniegu i lodzie, np. do pracy? Nie na niedzielną wycieczke z aparatem tylko skromnie ale konsekwentnie, pod wiatr?
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 02:01 »
Ja praktycznie codziennie na uczelnię jeżdżę, chyba że aktualna nawierzchnia nie nadaje sie do jazdy (czyli topniejące błoto, albo śniegu po piasty).
Tak btw - czemu ten topic jest w dziale dla kobiet? Że niby my, faceci w zimie nie jeździmy czy co? :P

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 09:54 »
Ja codziennie do pracy 6 km.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline filip

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Wroclaw/Poznań
  • Na forum od: 08.05.2008
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 15:34 »
Ja codziennie w pracy, 8 godzin. ;)

Offline em

  • Wiadomości: 88
  • Miasto: krak
  • Na forum od: 08.06.2010
    • http://www.magla.pl
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 16:10 »
ja dziś pojeździłam i stwierdzam, że ...jest radość!  :mrgreen:  tylko mi się ślizgnęło nieco i znów wywrotka, ale przynajmniej było zabawnie :wink:  ścieżki rowerowe to istne tory z przeszkodami, fajne takie, o ile się nie spieszysz ...bo wtedy to lipa

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 19:35 »
Medawc - jest w dziale 'Kobiety' bo kobieta założyła wątek :P
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 19:47 »
Cytat: "filip"
Ja codziennie w pracy, 8 godzin.


Kurier? ;)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Jazda po śniegu...
« 9 Gru 2010, 20:59 »
Też jeżdżę codziennie, jakieś 100 km po mieście tygodniowo.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Jazda po śniegu...
« 11 Gru 2010, 10:53 »
Cytuj
A tak w ogóle kto z was na co dzień jeżdzi po śniegu i lodzie, np. do pracy?

Ja :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Jazda po śniegu...
« 11 Gru 2010, 17:48 »
A ma ktoś jakiś skuteczny pomysł, jak zabezpieczyć części, śruby i gwinty przed zniszczeniem od soli? Po poprzedniej zimie wymieniłem prawie pół roweru :(

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Jazda po śniegu...
« 11 Gru 2010, 18:22 »
Radzą myć, a jak myć to i smarować. Ta sól to faktycznie przekleństwo..

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum