Napór na posiadanie samochodu jest niesamowity.
Nie sądziłem, że podporządkowanie presji motoryzacyjnej jest tak wielkie nawet wśród rowerzystów. Dramat.
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje
Nikt z nas nie mówi o likwidacji samochodów, tylko o rozsądnym z nich korzystaniu.
Panowie, nie przesadzacie czasem w drugą stronę?
gdy spadł śnieg, do pracy mnóstwo osób się pospóźniało.Potem opowiadali, ile czasu kto odśnieżał samochód, ile czasu jechał do pracy.
Córka mojego kolegi mieszkająca na stałe w Amsterdamie nie mogła się początkowo nadziwić, że gdy spadł śnieg to "oni tam idioci" najpierw odśnieżają ścieżki rowerowe, a dopiero w następnej kolejności jezdnie dla samochodów
Niestety przykład z Bogoty polskich samorządowców nie przekona, tak samo jak nie przekonał ich Amsterdam i inne tego typu miasta.
póki co obserwujemy tylko wyrzucanie rowerzystów z ulic na koślawe ścieżki; jednym słowem traktowanie ich jak piąte koło u wozu, a roweru tylko jako przedmiotu do rekreacji
Sam napisałeś, że budują średnio potrzebną trasę za miliard; a to po realnych działaniach trzeba władze oceniać, nie po słówkach i intencjach.
Nikt z nas nie mówi o likwidacji samochodów
jak to nikt?! Ja mówię! Powinni tego zabronić!
Elita to nie ma prawa jazdy!