Jedzie się nadspodziewanie dobrze, wreszcie trafiłem idealnie z wiatrem, który mam niemal cały czas w plecy, mimo jazdy na kolcowanych oponach i na mrozie - średnią utrzymuję na poziomie ok.26km/h;
O jaaaa! Ujęcie 1:17 jest boskie!
Znam znam Miki
Też dobre.
dwie zimowe wycieczki