Autor Wątek: Łańcuch, kaseta - herezje  (Przeczytany 72189 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 12 Sie 2015, 22:08 »
Ta kaseta ma służyć tylko i wyłącznie podczas GMRDP. Na moje niziny wolę 13-26 z lepszą indeksacją.

Zrobiłem jeszcze testy na pobliskiej górce. Problem zarówno na stojaku jak i podczas jazdy dotyczy przełożenia: średnia tarcza - największa zębatka kasety. Czyli przełożenia, którego poza regulacją przerzutki na stojaku nie używam. W trakcie jazdy nic nie skacze, nic nie sprawia problemu i jedyne co zastanawia to mocniej niż zwykle pływająca na boki kaseta. No ale może to kwestia, że jest to kaseta z niższej półki i jest gorzej wykonana :-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 12 Sie 2015, 22:50 »
No ale może to kwestia, że jest to kaseta z niższej półki i jest gorzej wykonana :-)
Same zębatki niekoniecznie, ale może być krzywo znitowana. Po drugie, na większych zębatkach bardziej się to rzuca w oczy.

Z punktu widzenia rowerowego skąpstwa, nowa kaseta - nowy łańcuch. Szkoda ją mordować. Stary chowasz do szuflady, przyda się, gdy już ją trochę zajedziesz.

Spróbuj jeszcze pobawić się tzw "śrubką B", czyli wychyleniem przerzutki od zębów kasety.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna BIKER303

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Otomin
  • Na forum od: 19.08.2013
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 12 Sie 2015, 23:48 »
Szkoda katować starym łańcuchem nową kasetę.
Co do spasowania to czy problem znika jak naciśniesz na pedały czy jest cały czas tak samo?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 07:24 »
Jest tak samo, na trochę mniejszą skalę i tylko na tym jednym przełożeniu (39-30), którego nie używam.

Jeśli chodzi o tą szkodę dla kasety, to jest to kwestia mało znacząca. Tak jak pisałem, chcę przejechać te 1100 km na GMRDP, potem kasetę zdejmuję i możliwe że już nigdy mi się nie przyda, bo np przejdę z napędu ośmiorzędowego na dziesiątkę.

Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 11:08 »
Skoro przejedziesz 1100 km, to możesz ten łańcuch potem wykorzystać z podstawową kasetą. Dzięki temu przedłużysz życie jednej, a tej 11-30t przy okazji nie zniszczysz.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 12:04 »
Łańcuch/wózek przerzutki nie jest za krótki do nowej kasety?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 12:17 »
nie, przerzutka ma średni wózek, zgodnie z wyliczeniami obsłużyłby nawet i 32 zęby ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 15:34 »
Aaa... teraz doczytałem o "wchodzeniu zębów do końca".
Jak wsio OK to jeździj, ale ryzykujesz, że przy mocniejszym depnięciu na pedały łańcuch "prześliźnie" się po zębatkach i możesz zaliczyć glebę. Znajomy miał taką sytuację, kaseta z łańcuchem się nie dogadała i przez 2 dni pił obiady przez słomkę.
Trzeba jeździć bardziej zachowawczo na felernych przełożeniach.

Offline Mężczyzna BIKER303

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Otomin
  • Na forum od: 19.08.2013
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 17:44 »
Łańcuch/wózek przerzutki nie jest za krótki do nowej kasety?
nie, przerzutka ma średni wózek, zgodnie z wyliczeniami obsłużyłby nawet i 32 zęby ;-)

To jest w sumie dobre pytanie. Teraz będziesz miał mniejszą zębatkę w kasecie (11z z 13z) czyli łańcuch może ale nie musi być za długi. Kwestia sprawdzenia. Jak będzie za długi to przynajmniej jedno ogniwo wylatuje.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 18:01 »
Jak będzie za długi to przynajmniej jedno ogniwo wylatuje.
Przynajmniej dwa  ;).

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 19:26 »
Mniejszą najmniejszą (z 13 na 11), ale też większą największą (30 z 26). Być może to kwestia zbyt krótkiego łańcucha, bo faktycznie na blacie to w ogóle jest problem by wrzucić 30 z tyłu.

Pytanie na ile to przeszkadza, bo co oczywiste nie używam zestawu blat - największa z tyłu jak i środkowa tarcza - największa z tyłu, bo to nie ma większego sensu.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 19:34 »
może i nie używasz, ale jak się raz zapomnisz, to będziesz miał duuuży problem :D

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 19:39 »
Aż mi się przypomniało jak to kolega pogiął sobie hak. Mówię mu:
- weź sobie dokręć śrubkę ograniczającą, bo przez nieuwagę wrzucisz zły bieg i przerzutka wejdzie w szprychy
On oczywiście pewny siebie:
- spokojnie, będę się pilnował, nic się nie stanie

Kilometr dalej kombinował jak sznurkiem przywiązać przerzutkę do ramy :icon_confused:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 19:54 »
O rany i znowu nic z pensji nie odłożę sobie na przyszłość :P I jeszcze muszę zdjąć łańcuch, policzyć te ogniwa, tyle roboty  :P
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 13 Sie 2015, 20:09 »
Policzyć możesz bez zdejmowania.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum