Autor Wątek: Łańcuch, kaseta - herezje  (Przeczytany 72160 razy)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 22:55 »
Cytat: "aard"
W końcu jednostką w układzie SI jest wciąż (gdyby ktoś zapomniał :P ) metr, a nie kilometr :)

To teraz temperaturę mamy podawać w kelwinach? ;)

Co jest bezsensownego w kkm?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 23:03 »
Cytat: "Robert!"
Co jest bezsensownego w kkm?

To samo, co w powiedzeniu "tysiąc tysięcy" zamiast "milion" :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 23:11 »
Cytat: "aard"
Maciek, pisałem o Mm, bo Twój post mi przypomniał, że już dawno zauważyłem jak bezsensowny jest skrót "kkm". Teraz Mm będę intensywnie lansował :)


Już kiedyś miałem podjąć ten temat, bo jakoś nie mogę się przemóc do tego dziwolągowatego "kkm". Mm - idze nowa jakość :D  


PS Trzeba będzie uważać na wielkość pierwszej litery tego symbolu :wink:

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 23:14 »
aard, dokładnie :D Myślałem, że się naśmiewacie z moich fanaberii, ale cóż, że mi takie wpadają zawsze w oko :roll:
A wykrzyknik jak to zwykle- popada w skrajności, przecz z Kelwinami, stopień Celsiusza jest faktyczną jednostką,  w przeciwieństwie do tych fikuśnych ze zdublowanymi przedrostkami.
PS a wiecie, dlaczego we Francji mówią na "Ćwierćfuntera z serem"- "Royal z serem"? :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 23:29 »
Cytuj
they got the metric system there, they wouldn't know what the fuck a Quarter Pounder is


popieprzyliście z tymi jednostkami :P aż sobie musiałem policzyć po swojemu... na szczęście wyszło tak samo :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Online Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 3 Lut 2011, 23:48 »
Cytuj
Royale with Cheese

 :D
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 4 Lut 2011, 00:03 »
heh, obejrzałeś Pulp Fiction, a tu na forum powtórka tekstów :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 4 Lut 2011, 07:48 »
:roll:
Tak właściwie to o kant kuli rozbić te kkm i Mn, to nczego nie mówi.  Dajmy na to taki holender przejedzie holandię wzdłuż albo na poprzek.  Wyjdzie mu np 0.25 Mn/dzień.   Przecie to nie to samo co dajmy na to 0.1kkm/dobę w warunkach Gobi. Ganiając wielbłądy przy okazji.
 Trzeba by opracować jakąś konkretną jednostkę uwzględniającą ilość tic-taców włozonych w korblowanie w połączeniu z okolicznościami przyrody i na dodatek z uwzglednieniem zasakwienia welcypeda (np. w postaci jakiejś tabelki korekcyjnej)
A jeszcze wklęsłości i wypukłości w mikro i makro skali na trasie, opór bezwzględny wynikający z rozdrobnienia nawierzchni itd. itp.  Wiatr można olać o i tak zawsze w oczy, to chociaż jeden czynnik w miarę stabilny :mrgreen:
 Kaplica, to nie takie eins fach bedzie.
 :?
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 4 Lut 2011, 18:37 »
Cytat: "kokop"

 Trzeba by opracować jakąś konkretną jednostkę uwzględniającą ilość tic-taców włozonych w korblowanie w połączeniu z okolicznościami przyrody

Taka jednostka istnieje. Nazywa się waxmundowolff (WW) i jeszcze nie ma nikogo na forum, kto by się w swoich osiągach zbliżył do 1 WW. Lance Armstrong osiągał w swoich najlepszych latach ok. 1,218 WW
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 4 Lut 2011, 20:08 »
:mrgreen:
No to dajmy na to taki cienias jak ja, gdy tak jedzie i jedzie aż w końcu padnie na granicy zgonu to wyciągnie z  :roll:   0.5 WW  :?:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 4 Lut 2011, 20:18 »
Tu masz te zacne jednostki szczegółowo zdefiniowane i później omówione :)
http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?p=39158#39158
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 5 Lut 2011, 13:43 »
łeeee! Historia została przeinaczona!

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 6 Lut 2011, 00:36 »
Cytat: "transatlantyk"
Szlifowanie koronek? Jakie doświadczenia z tym macie?

Dość duże ;)
Za czasów liceum gdy było krucho z gotówką (o pieniądzach na koncie nawet nie myślałem;) ) to jak się już uzbierało na nowy łańcuch i skakał jak głupi po połowie koronek to brało się okrąglaka o średnicy nieco mniejszej od średnicy "dziury" między zębami i podszlifowywało minimalnie każde zagłębienie między zębami koronki tak "na godz. 4-5" mniej więcej.
Po takiej operacji potrzeszczało trochę przez kilkadziesiąt km i potem szło już gładko.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline kamil20

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Rabka
  • Na forum od: 17.07.2010
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 8 Lut 2011, 15:10 »
Witajcie  :wink:
Mam mały problem i prosiłbym o radę.Korzystając wczoraj z pogody wybrałem się wypróbować  sprzęt kupiony jako używany na allegro(w idealnym stanie wygląda jak nowy).Kaseta wyglądała na nową bez śladu użycia, natomiast łańcuch nie przypominał nowego był zardzewiały i wygląda że już używany.Korba też nosi ślady użycia. Przesmarowałem tylko łańcuch i ruszyłem w drogę. Na ciężkim przełożeniu napęd pracował dobrze jednak gdy trzeba było przycisnąć pod górkę zaczął przeskakiwać i słychać było strzelanie.Zamierzam kupić nowy łańcuch i zobaczyć czy kaseta go przyjmie i mam pytanie jaki łańcuch byście mi polecili. Priorytetem w wyborze jest dla mnie cena ponieważ przygotowuje się do wakacyjnej dłuższej wycieczki i ciśnie mnie z kasą a nie jestem pewny czy to łańcuch jest przyczyną i czy nie będę musiał kupić także kasety. Myślicie że wymiana łańcucha rozwiąże problem?
Jeśli miałoby to pomoc :
kaseta: CS-HG70-9 (11-32)
łańcuch: Shimano CN-HG73
Przerzutka Tył :Shimano XT
Przerzutka Przód: Shimano LX
Korba: Shimano LX
Pozdrawiam
Mimo pięknego uśmiechu na twarzy każdy ma w sercu swoje sekretne morze łez..

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Łańcuch, kaseta - herezje
« 8 Lut 2011, 15:17 »
Wygląda na to, że osoba, od której kupiłeś rower wymieniła tylko kasetę, żeby ładnie to wyglądało przed zakupem. Z Twojego opisu wynika, że łańcuch nie chce się zgrać z kasetą, więc wymieniłbym ten łańcuch, na taki sam jak masz teraz ( wszystko masz w LX, więc tak bym zostawił )
Lepiej nie kombinować z niższymi grupami, zwłaszcza, że gdzieś wyjeżdżasz.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum