Autor Wątek: Witam :) Rowery to moja pasja...  (Przeczytany 2138 razy)

Offline kolica

  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 28.11.2010
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 11:20 »
Cytuj
widzę, że przed każdym wyjazdem nie tylko zmieniasz rower - tego już się można było spodziewać - ale i sakwy innego koloru zakładasz

 :D
hehe.. ja myślałem, że to zdjęcia sprzętów kilku osób, na szybko wyciągniętych. Rzeczywiście rozmachu pogratulować :) Ale tak to jest, jak człowiek szuka złotego "środka". Coś o tym wiem :P

Najlepsze zdjęcie to górne. Zdjęcie wygląda na wczesne lata 90, ręcznie szyte sakwy itp.. Ale klimat. Dla mnie bomba..

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 12:53 »
Cytat: "kolica"
Ale tak to jest, jak człowiek szuka złotego "środka". Coś o tym wiem :P

Wiem coś o Skoliozie i... on raczej nie szuka złotego środka, a złotych środków :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 13:47 »
No i często pewnie szuka złotych na te środki :D


Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 18:55 »
no fakt, mam pewien cel do którego dążę - a duża część drogi już za mną  :D
a po jeden "złoty środek" pofatygowałem się nawet do "sąsiada" Transatlantyka  :lol:

fotka pierwsza to rok 2001 - wbrew pozorom Sakwy kupione były jakieś 3-4 lata wcześniej, ale  - zwłaszcza przednie - wyprodukowane chyba w latach 70 :D ich krótka historia wiążąca się z przygotowaniami do mojego pierwszego sakwiarskiego tripu:
Cytuj
Przygotowania do niego były długie z dwóch powodów: jako uczeń dysponowałem ograniczonymi finansami a wśród moich znajomych nikt nie chciał „tłuc się objuczonym rowerem po asfalcie”. (...) Zaczynałem od zera – miałem jedynie stary, wątpliwej nośności bagażnik, używane wcześniej slicki i starą, za dużą do jazdy w terenie ramę 20,5”. Po przekładce osprzętu oparłem się w zadumie o zamontowany już bagażnik, który natychmiast się wygiął. W efekcie tego został zamontowany do przodu, gdyż sakwy z założenia miały być tam lżejsze, a na Low-ridera i tak nie było mnie stać. Sakwy tylne, trzykomorowe kupiłem od znajomego za śmiesznie niską cenę – dopiero w czasie podróży zrozumiałem czemu tak ochoczo się ich pozbył... System mocowania – z pozoru prosty – dawał możliwość ich zamontowania jedynie gdy były puste! Przednie torby zakupiłem w komisie sportowym za równowartość czterech bochenków chleba. Zamocowanie ich u dołu wymagało odkręcenia bagażnika, ponadto były bardzo wiekowe i ważyły bardzo dużo. Jak się okazało usztywnione w tylnej części na całej powierzchni były blachą stalową grubości ok. 3mm!

tak to wyglądało wtedy - i o dziwo poza pewnymi niedogodnościami działało prawie bez zarzutu  :lol:


Ale się nam OT zrobił... ale kurczę ze szczególnie wielkim sentymentem wspominam te pierwsze wypady i przygotowania do nich  :D

Offline kolica

  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 28.11.2010
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 20:23 »
Ciekawe czy teraz można byłoby kupić używane Ortlieby za 4 bochenki :D Z tą blachą 3mm to dopiero musiała być jazda. Ale takie czasy były. Brak dobrych, wytrzymałych polimerów zmuszał do montowania "czegoś" takiego :?

Wniosek jeden: jak się chce to można jeździć na wszystkim i wszędzie :) Sakwy ze zdjęcia, ale one mają kolory :shock: Chyba jakiś dzieciak to projektował, to jest jakaś kolorowanka :)

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 9 Gru 2010, 22:09 »
tata 90 były kolorowe - spójrz na fioletowo-różowo-zielone ciuchy, nie zapomnij o oczobitnych magurach i ramach w ciapki... przykłady można sypać z rękawa bez końca! "Neon is not a crime!" jak mawia mój przyjaciel Francuz i retrobiker w jednej osobie
No i fajnie że taki wniosek padł:
Cytuj
jak się chce to można jeździć na wszystkim i wszędzie :)

bo od tego na czym się to wszystko zaczęło  :wink:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 10 Gru 2010, 06:31 »
Czas robi swoje. Sprzęt się zmienia i ludzie. Jednak co do fryzur tendencje mamy wprost przeciwne, bo ja to w młodości nosiłem włosy do ramion :D


Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 10 Gru 2010, 16:45 »
ha widzisz... na ostatniej wklejonej fotce jest mój ówczesny towarzysz i serdeczny kumpel po dziś dzień  :)  ja od ostatniej klasy szkoły podstawowej - z małymi odskoczniami / przerwami - mam kudły od ramion po pas  :D

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 11 Gru 2010, 16:31 »
Rozważałem możliwość, że to nie Ty. Najwyraźniej jednak nie trafiłem :D


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Witam :) Rowery to moja pasja...
« 10 Sty 2011, 00:10 »
się zrobiło koomercyjnie na forum..... dużo taki naganiacz forumowy może zarobić ? :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum