Autor Wątek: Składać czy nie składać?  (Przeczytany 9871 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 11:48 »
Cytat: "aard"
Cytat: "Borafu"
Jak to się robi? Ano tak, że zadzwoniła komórka. Nie odbieram w czasie jazdy, ale było pusto, droga równa i odebrałem. Kiedy podnosiłem telefon do ucha wyślizgnął mi się z ręki i łapiąc go jedną ręką, drugą bezwiednie zacisnąłem na klamce.

No i znów muszę wyjaśnić (i znów Sheldon o tym napisał!). Siłę hamowania trzeba kontrować rękami! Obiema. Wszystko.

aard, z czym/kim Ty polemizujesz?

Przecież ja ani nie neguję tego co napisał Sheldon, ani nie twierdzę że zachowałem się właściwie! Nie zgadzam się jedynie z Twoim (nie Sheldona) twierdzeniem, że:
Cytat: "aard"
niemożliwe jest przelecenie przez kierownicę na równej drodze

Tyle i tylko tyle.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 12:05 »
Dobra, już się nie odzywam.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 12:08 »
Cytat: "aard"
Jeśli koleżanki przeleciały przez kierownicę to z powodu hamowania samym przednim na wybojach (albo z powodu hamowania dwoma na mokrym etc.). Sheldon to dokładnie opisuje, a i z moich doświadczeń wynika, że niemożliwe jest przelecenie przez kierownicę na równej drodze.  Więc raczej pokaż koleżankom ten artykuł, żeby się nauczyły hamować zamiast sprawiać im coś, co wydatnie zmniejszy siłę hamowania.



Nie wiem dokładnie jak one to zrobiły ale poleciały prosto twarzą w asfalt, jechały z sakwami, na na suchej prostej drodze. Możliwe że podczas hamowania za słabo zaparły sie rękami kierownicy?
Tyle że teraz w ogóle nie używają przedniego bo po wypadku sie go panicznie boją. Więc nauczenie ich hamowania samym przednim jest nie możliwe ;)
Dlatego myślę że lepiej aby hamowały tylnym("mocnym") i słabym przednim na raz, niż samym tylnym.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 14:00 »
Cytat: "aard"
Skolioza, Furman, oczywiście ze na nawierzchniach nierównych czy sypkich (a zatem sprzyjających poślizgom) sprawa ma się zupełnie inaczej. Znacznie częściej należy używać nawet samego tylnego hamulca. Wywód (moim zdaniem) dotyczy jazdy po asfalcie, a w tym środowisku jest poprawny lub wręcz jedyny. I proponuję zakończyć ten oftop :)

Tak, oftop należy zakończyć Ja tylko wyjaśnię - ucząc się hamowania wg Sheldonowego systemu wyrabiasz sobie odruch bezwarunkowy - czy tego chcesz czy nie... i to może zemścić się jak z asfaltu zjedziesz  :roll:

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 16:38 »
Pewnie masz rację. Sęk w tym, że przy awaryjnym hamowaniu nie ma czasu na myślenie, a moim zdaniem awaryjne hamowanie jest częstsze na asfalcie (ma miejsce głownie w sytuacjach związanych z ruchem drogowym), dlatego też uważam, że warto mieć taki odruch. Częściej to się opłaci niźli zaszkodzi.

Jeszcze małe czepialstwo:

Cytat: "skolioza"
wyrabiasz sobie odruch bezwarunkowy

Nie można sobie wyrobić odruchu bezwarunkowego. Odruch wyrobiony to odruch warunkowy :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 19:27 »
Nie wiem, czemu twierdzisz, że sobie przeczę. Przejeździłem 1.5 roku z hydrauliką i uważałem, że mimo pewnych problemów, w sumie ma naprawdę sporo zalet. Ale po tegorocznych problemach, uważam, że ich zalety nie są warte ryzyka. Naprawa takiego hamulca na wyprawie wymaga czasu, często serwisu, więc jest to duże utrudnienie.
Wracam do jeżdżenia.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 20:16 »
Miki, a sytuacja awaryjna na asfalcie, np na łuku, albo na mokrym, albo jak trafisz na przypruszoną  kurzem, piaskiem, albo błotem z opon ciężarówki nawierzchnię? A jak wtedy zadziała odruch, nie ważne jaki?  :wink:
Niestety - to o czym piszesz może być najskuteczniejsze, ale sprawdza się tylko w dobrych warunkach przy jeździe na wprost! A odruch niestety zadziała szybciej nim zdążysz przepuścić info o warunkach przez mózg
Tak jak pisałem - nie staram się Cię przekonać, po prostu nie zgadzam się z tą teorią Browna, gdyż jest skuteczna i bezpieczna zbyt wybiórczo...

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Składać czy nie składać?
« 12 Gru 2010, 20:29 »
Cytat: "Daniel"
Nie wiem, czemu twierdzisz, że sobie przeczę.

Mea culpa (a może dysleksja). Wydawało mi się, że napisałeś, że uważasz hydrauliki za dobre, ale się przesiadasz na mechaniki. Ty zaś napisałeś, że uważałeś je za dobre (czas przeszły), więc potraktuj mój komentarz jako niebyły ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Składać czy nie składać?
« 18 Gru 2010, 12:14 »
Wrócę na chwilę do tematu ramy.
Na 80% jestem przekonany do sztywnego widelca i teraz tak - zauwazyłem że na tym accencie ludzie z powodzeniem składają sztywniaki, jak np tutaj: FOTO.
Sama rama "domyslne" przewidziana jest zresztą pod dość niski widelec: 44cm (podobny cenowo author codex ma już przewidziane 47cm). Jak sądzicie, czy z tą ramą i sztywnym widelcem rower będzie stabilny?
Mam jeszcze jedno pytanie - czy są może jakieś podkładki na rurę sterową, by miska sterów była osadzona wyżej?

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Składać czy nie składać?
« 18 Gru 2010, 13:31 »
Porównaj może geometrię tego shannona z geometrią tormenta. Tą drugą miał kumpel (MareK z tego forum) właśnie na początku ze sztywniakiem i narzekał. Może z przodu sztywniak i koło 28"? Nie wiem jakby się takie ustrojstwo zachowywało... Może napisz do MarKa i zapytaj, z pewnością coś podpowie, bo sporo z tym kombinował. Podkładki, z jakimi się spotkałem to podkładki zakładane nad sterami- pod mostek. Może by coś nakombinował- bieżnie sterowe są w niektórych widelcach zdejmowane.
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Składać czy nie składać?
« 18 Gru 2010, 16:55 »
Cytat: "Medawc"
Jak sądzicie, czy z tą ramą i sztywnym widelcem rower będzie stabilny?

Również mam rower na tej ramie i na widelcu sztywnym Accenta - i mogę z całą pewnością potwierdzić, że w tej konfiguracji będzie stabilny :) (Nota bene jak składałem ten rower to nie miałem pojęcia o geometrii, stabilności - i może dobrze, bo bym sobie głowę takimi bzdurami zawracał :D )
Cytat: "Medawc"
Mam jeszcze jedno pytanie - czy są może jakieś podkładki na rurę sterową, by miska sterów była osadzona wyżej?

W sklepie tego nie dostaniesz, znam jedną osobę w Warszawie, która dorabia takie podkładki.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Składać czy nie składać?
« 18 Gru 2010, 18:23 »
widelce tzw "suspension ready" mają wysokość 43,5cm - sam więc widzisz że tyle ile potrzebuje rama
gdybyś dorwal widelec standardowy (39cm) to dotoczenie takiej redukcji zrobi każdy tokarz - dla siebie wytoczyłem taką na szkolnych warsztatach i jeździła długie lata I w terenie, i z sakwami np

Offline Mężczyzna xArEs

  • Wiadomości: 211
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 15.02.2010
Składać czy nie składać?
« 19 Gru 2010, 18:39 »
Cytat: "skolioza"
widelce tzw "suspension ready" mają wysokość 43,5cm - sam więc widzisz że tyle ile potrzebuje rama
gdybyś dorwal widelec standardowy (39cm) to dotoczenie takiej redukcji zrobi każdy tokarz - dla siebie wytoczyłem taką na szkolnych warsztatach i jeździła długie lata I w terenie, i z sakwami np

Hejka
Jako że temat ten mnie też bardzo interesuje bo "męczę" się  na standardowym widelcu w ramie przystosowanej do amosia to poproszę o szczegóły.
Rury sterowe przynajmniej w moich rowerach mają w dolnej części  takie zgrubienie na które nabija się bieżnie. gdzie zatem przychodzi taka tuleja i na co potem nabijasz tą bieżnie skoro zniewelujesz taka tuleją owo zgrubienie ?
Poproszę zatem o rozpiskę i wektory działające na tą tuleję  :D  :D  
albo chociażby jakąś fotę takiej konstrukcji ...  :lol:
pozdr
 
Krzych

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Składać czy nie składać?
« 20 Gru 2010, 20:37 »
sprawa jest banalna
bierzesz rurę grubościenną która nachodzi na rurę widelca, ale nie nachodzi na rant do nabijania miski Staczasz z jednej strony wewnątrz do otrzymania średnicy wewnętrznej miski i na głębokość owego rantu (możesz już zatem nabić zaczątek redukcji na widelec), a z drugiej strony staczasz zewnętrznie na średnicę i wysokość rantu widelca (teraz możesz nabić miskę) Finito
Nie, nie finito... na dole wypiłuj dwie małe dziurki żebyś miał to ustrojstwo jak zbić jak Ci nie będzie potrzebne   :wink:

Offline Mężczyzna xArEs

  • Wiadomości: 211
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 15.02.2010
Składać czy nie składać?
« 23 Gru 2010, 22:41 »
Cytat: "skolioza"
sprawa jest banalna
bierzesz rurę grubościenną która nachodzi na rurę widelca, ale nie nachodzi na rant do nabijania miski Staczasz z jednej strony wewnątrz do otrzymania średnicy wewnętrznej miski i na głębokość owego rantu (możesz już zatem nabić zaczątek redukcji na widelec), a z drugiej strony staczasz zewnętrznie na średnicę i wysokość rantu widelca (teraz możesz nabić miskę) Finito
Nie, nie finito... na dole wypiłuj dwie małe dziurki żebyś miał to ustrojstwo jak zbić jak Ci nie będzie potrzebne   :wink:

a..ok już przykumałem... myślałem że to będzie proste....a tu trza za dużo się nakombinować. Teraz jak tak patrze na ten mój rower to widze że jakbym dał jeszcze taka podkładkę to rura sterowa będzie za krótka. Może jednak kupię jakiegoś amosia.
pozdr
 
Krzych

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum