Miałem kiedyś tytanowy palnik primusa. Pękł od upuszczenia go z wysokości kolan.Tytan jest równie twardy, co kruchy.
Zostaje tytan
Sedymen: Ramy wspomnianego producenta spawane są przez spawaczy wcześniej spawających okręty podwodne CCCP. Po rozpadzie Kraju Rad musieli się przebranżowić.* dot. zwłaszcza kolarki
Rama do uratowania, widziałem gdzieś takie miejsce po naprawie i poradzono sobie z tym wspawując na wierzch odpowiednio wyprofilowany płaskownik "na zakładkę". Niestety nie mogę odszukać źródła gdzie to widziałem.
TIG - spawacz trzyma drut w drugiej ręce przez co ma pełną kontrolę nad spawem, metoda wymaga większej precyzji i umiejętności. Wszelkie cienkościenne materiały spawa się metodą TIG odpowiednio odbierając drut do spawanego materiału.
Dobrze, żeby nie było tego spawu bardzo widać na zdjęciach na OLX, jak wrzucę.
Niestety nie da się tego zrobić aby nie było śladów naprawy.Jeśli naprawa zostanie wykonana na sztukę, aby wadę zamaskować ryzykujesz, że rama wróci do Ciebie w ramach zwrotu niczym bumerang.
Ostatnio miałem okazję wypożyczyć Speca Diverge najwyższy model z centrum testowego Speca, full carbon, również cudu nie było.
No właśnie CR-MO nie powinno się męczyć. Są dwie teorie upadku - pierwsza, (bo pęknięcie jest częściowo na spawie) że to jest skutek błędu producenta. Przy spawaniu za bardzo rozgrzał stal, powstały mikrouszkodzenia i to skróciło jej życie (i spawu) ?Druga, w to miejsce dostała się rdza (woda) i ta pracowała od dłuższego czasu, mikrouszkodzenia itd.