butelka zawsze trochę śmierdzi bo cieknie przy odkręcaniu palnika .. ot i całe misterium ;-)
Zawsze wożę w sakwie i nic nie śmierdzi. A ścisłej można tak zrobić, że nie śmierdziało. Potrzeba do tego:
- wypełnić butelkę benzyną
ekstrakcyjną- zawsze pozwolić jej chwilkę przeschnąć po rozszczelnieniu palnika, zanim się wszystko schowa do sakwy.
No chyba, że komuś przecieka korek, ale jak tak, to proponuję zmienić korek/ palnik, bo to jest zwyczajnie niebezpieczne.