Autor Wątek: Dezynfekcja wody  (Przeczytany 140022 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Dezynfekcja wody
« 21 Gru 2018, 15:24 »
To zmienię pytanie. Czy oprócz przepłukania wodą, ktoś dezynfekował np filtr Sawyer Mini (mikroporowy) jakimś preparatem?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna kotek_terrorysta

  • Wiadomości: 56
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.08.2018
    • Moje podróże
Odp: Dezynfekcja wody
« 4 Sty 2019, 19:11 »
 Savyery dezynfekuje się roztworem wybielacza. 1 nakrętka na 1 litr wody. Wybielacz ma być najzwyklejszy, bez dodatków zapachowych i zmiękczających. Przelewa się w kierunku przeciwnym do zwykłego użycia. Po dezynfekcji, trzeba przepłukać czystą wodą.
To jest info z oryginalnej instrukcji do tego filtra.

Jeśli nie chcesz używać takiej agresywnej chemii, możesz użyć środka do dezynfekcji filtrów osmotycznych - kosztuje kilka pln, i trzeba go dokładnie rozpuścić w pół litrze letniej wody.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Dezynfekcja wody
« 4 Sty 2019, 20:21 »
Dzięki. Wielkie, bo już straciłem nadzieję.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 14:45 »
Siemanko, odgrzeję kotleta.

Jedziemy bikepackingowo do Nepalu - więc potrzebujemy filtra małego, lekkiego, wydajnego i bardzo skutecznego (wirusy musi filtrować też). Oczywiście również taniego, bo kupę siana wydaliśmy na bilety/szczepienia/nowe rowery/torby bikepackingowe ;) Co byście wzięli na taki trip?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 18:28 »
Aktualnie testuje katadyn hiker pro, jest znośny cenowo (70 eur na amazonie) i dość szybki. Więcej info to pewnie za rok, jak zarżnę wkład ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna kotek_terrorysta

  • Wiadomości: 56
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.08.2018
    • Moje podróże
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 21:45 »
Siemanko, odgrzeję kotleta.

Jedziemy bikepackingowo do Nepalu - więc potrzebujemy filtra małego, lekkiego, wydajnego i bardzo skutecznego (wirusy musi filtrować też). Oczywiście również taniego, bo kupę siana wydaliśmy na bilety/szczepienia/nowe rowery/torby bikepackingowe ;) Co byście wzięli na taki trip?

No i fajnie. Lubię filtry, lubię jak ktoś o nie pyta..

Po pierwsze, zapomnij o chińskich wynalazkach. Chińczycy umieją robić dobre filtry, ale praktyka pokazała że nie zawsze w pudełku jest to zadeklarowano na opakowaniu.

Z tego co w praktycznie od ręki można kupić w Polsce i co filtruje wirusy.

Lifesaver 4000/6000 - to jest to co trzeba kupić jeśli twój bogaty wujek umarł a ty odziedziczyłeś wszystko.  Wersja 4000 kosztuje 800pln. Filtruje wszystko, po prostu wszystko, włącznie z moczem. Producent zastrzega że ten sam mocz można filtrować tylko cztery razy, bo potem jest za dużo soli. Wydajność butli - 4tony wody. Filtr ma automatyczne płukanie wsteczne. Generalnie alfa i omega ino te piniondze.

Water-to-go - Inna technologia filtrowania - elektrostatyczna. Usuwa chemię, bakterie, wirusy, pasożyty, pestycydy. Cena dużo bardziej przystępna - 150pln. Gdzie jest haczyk? Trwałość. Wkład na 200 litrów 49pln. No i nie filtruje moczu. To znaczy filtruje ale mocz go szybko zapycha. Tak, sprawdziłem... WTG używam od dwóch lat. Piłem z niego deszczówkę, wodę z Brynicy, Wisły (w Krk), Pilicy, obu Przemsz, jezior mazurskich i starych kanałów.  Po dołączeniu 50-60cm silikonowej rurki 8/10 można z filtra uzyskać przepływ samoczynny bez żadnych pompek ;) Dzieciaki moje z niego też piły, robiliśmy z filtrowanej wody zupę, izotoniki- nigdy nikomu nic nie było.

Najbardziej hardcorowa woda była taka (woda stoi w tym kanale od 1944):



Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 22:00 »
Ja to bym Rolfa zapytał chyba najsampierw, w jak licznym gronie się wybiera. Inaczej podszedłbym do wyjazdu dwójkowego, a inaczej w osób np. dwanaście.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8980
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 22:14 »

Kuracja skuteczna ma być moczem wyłącznie nieoczyszczonym*. M.in. o tym dowiedzieć się można w Tybecie (ew. i w Nepalu).

kotek_: Wagę 1go znalazłem, wtg już nie. Ten ile waży (butel+filtr).
Dziękuję.


*Kumpel o tej przeczytał, na sobie przećwiczył. Wspominał, najtrudniej jest się przełamać. 
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna kotek_terrorysta

  • Wiadomości: 56
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.08.2018
    • Moje podróże
Odp: Dezynfekcja wody
« 24 Sie 2019, 23:09 »

Kuracja skuteczna ma być moczem wyłącznie nieoczyszczonym*. M.in. o tym dowiedzieć się można w Tybecie (ew. i w Nepalu).

kotek_: Wagę 1go znalazłem, wtg już nie. Ten ile waży (butel+filtr).
Dziękuję.


*Kumpel o tej przeczytał, na sobie przećwiczył. Wspominał, najtrudniej jest się przełamać.

Butelka koło 100g, filtr 60g. Na pusto. Bo na pełno trzeba doliczyć 700g wody.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Dezynfekcja wody
« 25 Sie 2019, 01:22 »
W Kanadzie i Australii najpopularniejsze na szlakach są chyba filtry Sawyer.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Dezynfekcja wody
« 26 Sie 2019, 06:44 »
Ja to bym Rolfa zapytał chyba najsampierw, w jak licznym gronie się wybiera. Inaczej podszedłbym do wyjazdu dwójkowego, a inaczej w osób np. dwanaście.

Słuszna uwaga, wyjazd w 2 osoby.

Ta Water to Go wygląda dość sensownie, koszt niewielki - 200 litrów wody to trochę jest, pewnie inny filtr, obliczony na nie wiadomo ile, popsuje się / połamie / zgubi gdzieś w 1/100 przebiegu :-)

Czyli, jak rozumiem, z jakaś rurką gdzieś wetkniętą mogę spokojnie wlewać wodę do bidonu/bukłaka? WtG pasuje do koszyku na bidon? Łatwo ją połamać, jakby wypadła?

BTW rozważał/używał ktoś SteriPen? Gość z linka od Janus przedstawia to jako swój drugi wybór. A Sawyery... Nie usuwają wirusów - przynajmniej te, co ja widziałem.

Offline Mężczyzna Kadius

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.09.2018
Odp: Dezynfekcja wody
« 26 Sie 2019, 07:22 »
Swego czasu  rozważając ograniczenie cięzaru wody w pleckau i rowerze na placu boju pozostały 2 filtry :
-Steripen ( lampa UV zabijajaca wszystko w wodzie)
-Sawyer mini
Oba "filtry" maja pełne porównanie na YT z testami z przed i po ( .. martwe ameby i takie tam po potraktowaniu UV ).Dla tych co maja opory  przed picie m ze strumyka ( .. pragnienie skutecznie obala wszelkie zahamowania ... ) to połaczenie Sawyera ze Steri penem zapewnia prawie czysty destylat do picia.
BTW ... jaki sens jest zalewac Sawyera srodkiem dezyfekującym to nie mam pojęcia ... jak zapcha sie membrama filtrujaca bo wlalismy gnojówke to raczej nic to nie da ... z tego co pamietam to "oczka" membramy ostatniej filtrują nawet jakies tam bakterie ( iles mikronow ) ... reszte załatwic może steripen.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8980
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Dezynfekcja wody
« 26 Sie 2019, 08:08 »
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna kotek_terrorysta

  • Wiadomości: 56
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.08.2018
    • Moje podróże
Odp: Dezynfekcja wody
« 26 Sie 2019, 21:15 »

Słuszna uwaga, wyjazd w 2 osoby.

Ta Water to Go wygląda dość sensownie, koszt niewielki - 200 litrów wody to trochę jest, pewnie inny filtr, obliczony na nie wiadomo ile, popsuje się / połamie / zgubi gdzieś w 1/100 przebiegu :-)

Czyli, jak rozumiem, z jakaś rurką gdzieś wetkniętą mogę spokojnie wlewać wodę do bidonu/bukłaka? WtG pasuje do koszyku na bidon? Łatwo ją połamać, jakby wypadła?

BTW rozważał/używał ktoś SteriPen? Gość z linka od Janus przedstawia to jako swój drugi wybór. A Sawyery... Nie usuwają wirusów - przynajmniej te, co ja widziałem.

Co do wożenia WTG na rowerze w koszyczku - da się ale nie polecam. Ta butelka nie ma dodatkowej pokrywki do osłony ustnika i kusz z drogi go zabrudzi. Dobre do przewożenia są takie termiczne opakowania na butelki zasuwane na suwak, lub przypięcie na smyczy.

Jeśli chodzi w wytrzymałość. To coś w rodzaju średnio twardego ABS, wytrzymuje naprawdę dużo. Mój jest ciorany od dwóch lat.

Pozwolę sobie podać link do swojego bloga https://swobodneplywanie.blogspot.com/2017/09/butelka-water-to-go-nietypowy-bidon.html. Tam są moje uwagi z całego okresu użytkowania.





Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Dezynfekcja wody
« 28 Sie 2019, 08:10 »
Super ta WtG, ale nie wyborażam sobie jeździć bez bidonu (bez możliwości napicia się w trakcie jazdy jednym ruchem, jedną ręką)....

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum