Autor Wątek: riese und müller moj wymarzony rower do turystycznych wojazy  (Przeczytany 6674 razy)

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
A ten przedni bagażnik to nie Faiv przypadkiem? (a raczej: pewnie nieprzypadkiem to Faiv ;) )
Taki to mi sie marzy...  :roll:
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
a ktoś mi powie jak zamocowano bagażnik tam? jak on ten rower , ma full suspensa? bo zdjęcia małe a nie moge się dopatrzeć
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Cytat: "Adam LSTR"
- to ok mase za duża podałem ale 19kg to sam rower waży a sakwy bagaznik jakieś liczniki ja wiem co? Brud?:D to masy dodaje;) - no chciałem jakos tak strasznie kontrastowo zobrazować masę która mnie przytłacza;) juz nie mówie o wniesieniu roweru z małym bagażem na malutkie schodeczki:D

Mnie wydaje się że przy przenoszeniu ważniejsza jest masa bagażu, a nie roweru.

seroka

  • Gość
Cytat: "Juliusz"
Czemu niby kryptoreklama?  :lol:  Po co seroka miałby reklamować te produkty, które i tak doskonale są znane przez sakwiarzy (bo wątpie, czy na forum jest ktoś kto nie znałby marathonów, ortlieba, ergonów czy napędu rohloff). Zbędne i niepotrzebne czepialstwo  :| . Filmik na luzie, nie kazdy musi w opisie pisac ile przejechal itd.itd.

Gratuluję rowerku seroka. Fajna nowoczesna maszyna, cena jednak powala.


Ja chcialbym wyjasnic ta kwestie jesli chodzi o produkty ,ktore umieszczam w tagach
Po prostu chce  zwiekszyc ich popularnosc na rynku gdzie mieszkam ,bo oprocz Made in China nic tu nie ma
Bylem w Polsce i w duzym sklepie handlowym kupilem detki Michelin zrobione we Francji co jest niemozliwe w Kanadzie
Wszystko musze zamawiac na internecie i tak np opona zalozmy kosztuje 40 dolarow a oplata za przygotawania do cla (broker fee ) kosztuje tez 40 dolarow
 Stad robie reklame tym firmom  ktore produkuja dobry sprzet ,nie wiem czy to pomoga ale robie co moge
Uzywam tez swojego nazwiska i imienia bo google fajnie ustawiaja grupowo ,  poniewaz juz jestem stary to jak umre  to moje wnuki moze klikna zeby zobaczyc dziadka
Poz J

seroka

  • Gość
Cytat: "Robert!"
Adam LSTR, skąd taki kurs? I taki wynik mnożenia?! :P
Litr to nie to samo co kilogram.

Cytat: "Adam LSTR"
mamy 19kg+ 80kg bagażu + 3kg + 80kg facet = 182kg

 :lol:

Cytat: "Adam LSTR"
za to można kupić/skompletować rower(ba nawet 2 rowery) na topowym sprzęcie w Polsce z wagą poniżej 12kg o ile nie poniżej 10kg

pytanie który lepiej zniesie podróż? Ten 10 czy 20 kg? :D


Czesc Adam
Wierz mi mialem takie samo zdanie jak  ty  kiedy spotkalem Niemcow na rowerach :) w Nowej Zelandii
Z taka facetka z Nowej Zelandii ,ktora miala bardzo lekki rower sakwiarski  dziwilismy jak oni moga takimi czolgami jezdzic
Kiedy jednak sporbowalem sie przejechac taka kolabryna zrozumialem ,ze jestem w bledzie ,posuwa pieknie
Ja uwielbiam jazde w gorach i juz mialem mozliwosc sprawdzenia mojego roweru idzie pieknie ,dumnie ,na dol zjezdzajac po kamieniach ,zwirze trzyma sie swietnie
Bede jechal przez Alpy  z sakawami tam gdzie jezdza mountian bikes
Dodam jeszcze ,ze mam respekt do kazdego sprzetu bo wiem ze kazdy kocha swoj rower najbardziej bo rower to dusza a trzymam temat bo jest dyskusja  , czasami krytyczna ale jest ciekawa bo sa odmienne zdania a ja to lubie
Poz J

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Adam LSTR, bagażnik jest podwieszony tylko do "nieamortyzowanej" części ramy. Cały bagażnik ma kształt cyfry 7 (mocno spłaszczonej). Takie U przechodzące w V to tylko żeby sakwy nie przechylały się na koło.
Zacna konstrukcja. Często stosowana w poziomkach z full amortyzacją (odsyłam do oglądania np. sklepu Igora C).
Trole są samotnikami i unikają słońca.

seroka

  • Gość
Cytat: "Robert!"
Adam LSTR, skąd taki kurs? I taki wynik mnożenia?! :P
Litr to nie to samo co kilogram.

Cytat: "Adam LSTR"
mamy 19kg+ 80kg bagażu + 3kg + 80kg facet = 182kg

 :lol:

Cytat: "Adam LSTR"
za to można kupić/skompletować rower(ba nawet 2 rowery) na topowym sprzęcie w Polsce z wagą poniżej 12kg o ile nie poniżej 10kg

pytanie który lepiej zniesie podróż? Ten 10 czy 20 kg? :D


Czesc mili koledzy
Musze powiedziec ze mialem identyczny poglad na temat niemieckich ciezkich rowerow i kiedy je zobaczylem i nawet podnosilem z ciekawosci na ostatniej wycieczce gdzie jezdzi duzo Niemcow na rowerach :) to myslalem sobie o  Ludzie ratujcie mnie
Jednak jak mi jedna babka dala sie przejechac kawalek to wiedzialem ,ze to jest moj nastepny krok w kierunku roweru turystycznego
Ja jesli mam wybierac to zawsze wybiore gory nad plaskim terenem i sprawdzalem juz ten rower na ostrych podejsciach z calym wyposazeniem idzie super
Musze tu zrobic mala poprawke na sakwy i ciezar ,wszystko dobieralem tak zeby bylo lekkie i tak spiwor puchowy do - 15 C wazy 95 dkg ,materac i namiot to okolo 3.5 kg
teraz kuchenka 20 dkg plus butelka ,jeden garnek ze wszystkim ,przod na jedzenie i tam jakies inne rzeczy a woda w sakwie 10 litrow na bagazniku
No nic zobaczymy jak padne jak wodny  bawol to dam znac ale naprawde jedzie sie bardzo lekko z torbami ,normalnie az chce sie jechac ,naprawde nie mam tu powodow zeby komus tu zaimponowac ,chetnie czytam uwagi krytyczne bo sa ciekawe
Fajnie jest tak pogadac o rowerach a teraz czas zeby spojrzec co tam inni pisza :)

Poz JS

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Cytat: "seroka"
Bede jechal przez Alpy z sakawami tam gdzie jezdza mountian bikes


To z taką wagą roweru może być ciężko, oj ciężko ;) Rower fajnie idzie obciążony jak już się rozpędzi, ale niestety fizyki się nie przeskoczy i jadąc pod górkę zawsze będzie ciągnęło w dół, a im cięższy rower tym ciężej będzie go wepchnąć na górę...

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
moje przejaskrawienie było celowe z masą. Dobry rower jest naprawdę ważny i masz racje że jak wsiadasz na rower gdzie są 4 sakwy i slicki to mówisz "rany jak on gładko jedzie" przecież tylko ciezko się rusza. Ale jak powiedział kolega - odejmij 5kg może nie poczujesz ale zdejmij 2 sakwy i pod tą samą górkę jedzie się łatwiej. DLaczego pod górke lepiej zdjąć 2 sakwy niż mieć lżejszy rower?

Nie jestem maniakiem wagi że to waży a to tyle a tamto tyle. Bo co za lekkie czasem na sakwy nie zdrowe, jednak znamionowa masa 19kg wydaje się zwyczajnie zaskakująca. Aż się prosi zapytać  - z czego oni to odlali? z Żeliwa? rower jednak szybko zrasta się z bikerem i taki biker szybko formą dopasowuje się roweru. Nie chce być odebrany jako krytykant - nic w stylu "łolaboga ale czołg" rower ma być! I sakwy też i wyprawy, ale jak sam napisałeś fajnie jest podyskutować. I choćby z faktu że nadal nie wiem jak się montuje ten tylny bagażnik, ciekawi mnie jego dokłądny kształt (jak możesz wrzuć większe foto samego tyłu rowerku)

pyzatym jak Michał zauważył masz napisane Zamość - i siedzi sobie taki Adam i kmini " po co u licha Zamojszczanin sprowadza 19kg rower z Niemiec?? za 19 tysięcy???"


odpowiedziałeś nam pisząc że jesteś z Kanady

pozdrawiam i szerokości życzę!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Cytat: "pajak_gdynia"
Adam LSTR, bagażnik jest podwieszony tylko do "nieamortyzowanej" części ramy. Cały bagażnik ma kształt cyfry 7 (mocno spłaszczonej). Takie U przechodzące w V to tylko żeby sakwy nie przechylały się na koło.

Do dołu też jest przymocowany: http://www.esnips.com/nsdoc/2a95ed78-5d04-4cc6-a411-27ed83e7b0e3
Mnie z kolei zastanawiają takie rozwiązania na długich wyprawach jak Garmin Edge (na wbudowany akumulator, nie baterie/aku AA) czy iPhone (który trzyma 1 dzień na baterii :D ). Sprawdzałeś, czy dynamo w ogóle będzie ten sprzęt ładować? Moja przygoda z dynamem skończyła się bardzo szybko, bo wytwarzało za mały prąd, żeby w ogóle rozpocząć ładowanie smartphone'a. :P

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Cimanie - twojego foto nie widzę;/ pod linkiem

Abstrahując raz jeszcze (się mam nadzieje kolega nie obrazi ze rozmawiamy i dyskutujemy o jego rowerze. Niech Marcin mi przytoczy sprawę(bo ja znam ją) z piasta biegową z tyłu(nexusa chyba miałeś Marcinie) - jej wytrzymałość zdaje się jest dość niska w trudniejszych warunkach(teren/długie kilometry na "tarce" szutrowej)

punkt "b" mojej wątpliwości to długość żywotności zębatki (singla) w piaście biegowej - zakładając że mój napęd ma 15tysięcy przejechane i jest dobrze dotarty. Ja hipotetycznie używam 3 ulubionych przełożeń na trasie - kombinacja pojedynczej zębatki i łańcucha przejeżdża 5000kilometrów. CO dzieje się z zębatka piasty biegowej gdy ma przejechać całość dystansu na 1 zębatce?Czy taka kombinacja nie obniża z założenia jej żywotności zakładając że nawet łańcuch jest mocniejszy (mniej się rozciąga?)


pyzatym to samo pytanie co do przedniego dynama - jak bardzo wytrzymałe jest ono w przypadku wody/mrozu/soli/drobnego piachu pustynnego?

od razu zastrzegam pytam przeglądowo - zbieram wasze opinie - nie chce być postrzegany jako wytykacz, po prostu chcę znać wasz pogląd na sprawę.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
A powiedz seroka, czy jeździsz tym rowerem po błocie, wodzie, śniegu, soli, brudach, a jeśli tak, to jak się zachowują podzespoły tej klasy w trudnych warunkach.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


seroka

  • Gość
Cytat: "Pustelnik"
A powiedz seroka, czy jeździsz tym rowerem po błocie, wodzie, śniegu, soli, brudach, a jeśli tak, to jak się zachowują podzespoły tej klasy w trudnych warunkach.


Czesc
Jesli chodzi o Rohloff to jak wiesz wszystko jest w srodku ,czyli bloto i woda bedzie mniej uciazliwa ,inne zespoly powinny pochodzic ok ,ale ja nie mialem powazniejszych problemow z moimi poprzednimi rowerami ,ktore byly  o niebo tansze
Pisza ,ze jest niezawodny i rekomendowany na tour the world
Ja jeszcze go w blocie nie umazalem bo nie jestem w domu ,co dla mnie bylo najwazniejsze to ze moge zmieniac ze tak powiem biegi bez krecenia pedalami albo jak sie wdrapuje pod stroma gore to tez sie mozna bawic zmiana ,w klasyce jak zgubisz bieg pod gore to trzeba stawac
Jest to bardzo fajna rzecz  i jak powiedziala Josie Dew www.josiedew.com
nie zamienila by sie na klasyke mimo ostrych sporow
Normalna przerzutka tez robi swoje i na pewno rozumiesz ,ze rozmawiamy tu jako hobbysci
Na pewno sie podziele szczerymi wrazeniami jak pojade na 4 miesiace ,wtedy bede mogl cos napisac ,teraz to ja sobie moge na niego na zdjeciu popatrzec
Poz J

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Rower, wiadomo- bajka. Ale przekładając to na moje, to za 20 kawałków przy dobrej organizacji pół świata można wypodróżować. To tylko na moje :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Cytat: "Adam LSTR"
Cimanie - twojego foto nie widzę;/ pod linkiem

Nie zauważyłem, że żeby obejrzeć w ten sposób trzeba być zalogowanym, jest to przedostatnie zdjęcie na 2 stronie, widać dobrze gdy kliknie się "Original size".
Cytat: "Adam LSTR"
Cimanie - twojego foto nie widzę;/ pod linkiem
Abstrahując raz jeszcze (się mam nadzieje kolega nie obrazi ze rozmawiamy i dyskutujemy o jego rowerze. Niech Marcin mi przytoczy sprawę(bo ja znam ją) z piasta biegową z tyłu(nexusa chyba miałeś Marcinie) - jej wytrzymałość zdaje się jest dość niska w trudniejszych warunkach(teren/długie kilometry na "tarce" szutrowej)

Nexus to totalne dziadostwo, kupiłem go czytając entuzjastyczne opinie na grupach dyskusyjnych (pełno tam "fachowców" piszących kilkanaście postów dziennie, jeżdżących rowerem raz na dwa miesiące), gdzie był zachwalany za "bezobsługowość" - że nie trzeba nic czyścić, nic smarować, regulować (bo z tym miałem największe problemy w poprzednim rowerze, a po prostu wystarczyło co 2-3kkm wymieniać pancerze i linki, i nie kupować takich za 1zł).
Piasta po dwóch miesiącach użytkowania zimą zaczęła wydawać z siebie masakryczne odgłosy, postanowiłem pojechać do serwisu i zobaczyć co da się z tym zrobić. Oczywiście żaden serwis nie chciał tego rozbierać, skomplikowana, nietypowa konstrukcja, niewiele osób w Polsce jeździ na tym. Wracając do domu wpadłem w dziurę, w piaście coś zazgrzytało i z piasty 8-biegowej zrobiła się 4-b (działały pierwsze cztery biegi). Co poradził serwis (serwisy najchętniej by tylko smarowały łańcuchy i zmieniały dętki)? Najlepiej wymienić całą piastę. Albo i koło, bo doliczając koszt zaplecenia i nowe szprychy tak będzie taniej.
Zakupiłem piastę, niestety model z hamulcem nożnym, z rolkowym były po ponad 600zł (niewiele więcej kosztował rower). Było to tragiczne rozwiązanie, podobno dobry hamulec do miasta, a nie dało się na tym normalnie hamować i ustawiać pedałów przy ruszaniu ze skrzyżowania... Po dwóch miesiącach jazdy, z piasty znów zaczęły dochodzić takie same odgłosy. Wkurzyłem się, rower w końcu sprzedałem za grosze (wystarczyło mi na Brooksa :P, który okazał się równie "trafionym" zakupem jak ten rower), do całego interesu dokładając w sumie z 1000zł - ale sporo mnie to nauczyło, rower (tymbardziej wyprawowy) powinien być do bólu prostą konstrukcją, no i żeby uważać szczególnie na rady "fachowców" z Internetu.

Inne produkty tej firmy też nie lepsze - w sumie z siostrą w ciągu 2 lat rozwaliliśmy 7 manetek Shimano, rekord we wrześniu 2010 - po 2 zmianach biegów pękła świeżo kupiona Acera (a są skonstruowane tak, żeby po rozłożeniu nie dało się złożyć, cudem z pomocą kleju udało mi się jako tako z 2 złożyć jedną), nie oczekiwałem po produkcie wielkiej żywotności, ale nie sądziłem, że będzie aż tak źle...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum