Autor Wątek: EUROPA SZLAKIEM STOLIC...ETAP 2 ( www.euro-bike.org )  (Przeczytany 6432 razy)

Offline Piotrek81

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 06.01.2011
Start:połowa sierpnia 2011 ( nie ma już takiej "patelni" )

Etap-Wrocław-Cabo da Roca ( Portugalia )

Trasa-Polska(Wrocław)-Niemcy(Berlin)-Holandia(Amsterdam)-Belgia(Bruksela)-Francja(Paryż)-Hiszpania(Madryt)-Portugalia
(Lizbona)

Orientacyjny czas:45-60 dni ( w zależności od wybranej trasy i stopnia "wylenienia";)
Pierwsza zasada "wylenienia"- w miarę zwiększania się liczby kilometrów, stopień wylenienia rośnie ;)

Cel:rekreacyjno-poznawczy-zobaczyć ile się da, zwiedzić wszystkie stolice i porobić fotki Zorką 5, poleżeć czasem na plaży, wykąpać się w jeziorze; zjeść dobrego, lokalnego jadła; wejść tam, gdzie nikt jeszcze nie wszedł, poznać lokalnych "szefów" i

"szefowe"( czyli Kazików i Heleny );)

Noclegi: na dziko, lubimy przygody:)

Jedzenie: supermarkety+miejscowe bary (gdzie można znaleźć lokalnych Kazików i lokalne Zośki);)

Jest nas dwóch, ale kolega ze względu na krótszy urlop (jedynie 30 dni) nie będzie w stanie jechać do końca.

Szukamy trzeciej osoby- z poczuciem humoru, zdyscyplinowanej, płeć obojętna.



kontakt: piotrekj81@gmail.com
gg: 3810212

www.euro-bike.org

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Cytuj
Celem wyprawy jest przemierzenie trasy rowerowej szacowanej na długość około 13 038 kilometrów przez dwóch rowerzystów w czasie 90 dni. Będziemy pokonywać średnio 140 km na dzień. Motywem przewodnim będzie zwiedzanie starego kontynentu z perspektywy roweru i nakręcenie ciekawego materiału, uwiecznienie niezapomnianych chwil. Zwiedzimy 21 państw, w tym 19 stolic Europy. Wyprawa rozpocznie się dnia 3.7.2010 roku. Miejscowością startową i zarazem metą jest miasto Wrocław, datą wieńczącą jest 30.9.2010 r.

Macie gdzieś relacje z 1 etapu?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Coś mi się nie podoba koncepcja tej wyprawy. Może się czepiam, ale :
- wielkie stolice i noclegi na dziko  -  ciężka sprawa
- wejść tam gdzie nikt jeszcze nie wszedł - na tak dobranej trasie to raczej takich miejsc nie ma
- ambitna co do długości trasa rzędu około 13038 km i od razu zakładanie "wylenienia" - to może od razu lepiej zostać przed telewizorem ?
Chyba przerost formy nad treścią i dziecinada. Szukasz partnera na bardzo długą wyprawę i nie piszesz nic o wcześniejszych dokonaniach, doświadczeniach jakichś.
Masz wogóle jakieś doświadczenia?


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
wejść tam gdzie nikt jeszcze nie wszedł...ostatnio takie hasła staja się coraz bardziej popularne i nie wiem czy zawdzięczamy to podróżnikom typu Gienieczko  czy cechom indywidualnym piszących :D (wśród osobistych znajomych posiadamy kolegę, który robi bardzo komercyjna trasę przez Azję, nie żadne tam rowery czy cuda na kiju, ale po prostu  przejazdy pociągami i wynajętymi terenowymi autami. Znalazł jednak sponsora na namioty i śpiwory i na jego stronie prowadzi bloga o niewąsko rozdmuchanej formie). Oczywiście, to może w ogóle nie dotyczyć założyciela tego postu, trasa fajna - choć bardzo cywilizowana, wiec jak słusznie zauważył transatlantyk - będzie trudno pobawić się w Kolumba :) powodzenia w szukaniu partnerów, pozdrawiam
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
13038 km w 90 dni to daje dokładnie 144,87 km dziennie 8) Takie dzienne przebiegi i taki ambitny program zwiedzania - to niemożliwe, niestety :?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline kaarool

  • Wiadomości: 322
  • Miasto: Szczecin/Poznań
  • Na forum od: 17.05.2010
Jak ja tak zrobiłem rok temu to dostałem na dzień dobry opiernicz, że się nie przedstawiłem i potraktowałem forum jako słup ogłoszeniowy. Pozdrawiam aard :D


Ja myślałem, że wy rok temu pokonaliście te 13 tyś km. Wcale nie wyruszyliście okazuję się?

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1077
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Tak na wstępie. Helena, Kazimierz, Zofia - bardzo pięknie imiona, nie wiem czemu kosmopolityczny Pietrek sobie z nich kpi.


Dla tych, którzy się nie dopatrzyli, szczegóły można znaleźć na stronie: www.euro-bike.org.

Oczywiście życzę powodzenia i zrealizowania pomysłu do końca, choć mam wrażenie, że ważniejszy jest w tym wszystkim marketing niż jazda. No i zaczadzanie sponsoringiem... Przecież przesiadka z samochodu na rower, spędzenie wakacji nie z biurem podróży, to nie akt męczeństwa, wymagający z definicji podziwu i mecenatu. To przyjemność, przywilej, bo nie wszyscy są na to przygotowani choćby mentalnie, nie mówiąc już o bardziej przyziemnych ograniczeniach.Wystarczy spojrzeć na to...:

http://www.euro-bike.org/wspolpraca.htm

Czy na te klepane pod jedną melodię "artykuły":

http://www.euro-bike.org/polecamy.htm

Spoglądając na dół wcześniej wymienionej strony i na wyliczenie sprzętu od sponsorów wynika, że zrobiliście sobie darmowy lans po Europie, nawet majtki były sponsorowane:)  


Chyba to jakieś nowe zjawisko - celebryta rowerowy, gdzie najistotniejsze nie jest szukanie partnerów do jazdy, ale partnerów medialnych, sponsorów tytularnych itd.


A merytorycznie? Głównym wyznacznikiem trasy stolice? Ja bym taki pomysł odradzał. Wjazdy i wyjazdy z dużych miast są kłopotliwe, raczej trudno dostać się tam boczną drogą, no i trudno uciec tam od cywilizacji. No, ale celebrytów na prowincję raczej nie ciągnie:)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
kaarool - było trochę rozmów na te tematy, mieliśmy ( w tym ja ) trochę pretensji do "władzy", że może trochę za ostro czasami - no i pewnie teraz widzisz tego właśnie efekty. Napisz lepiej bez emocji jak oceniasz to wszystko po roku bytności na forum. No i niekoniecznie w tym wątku, bo jak Ci brak mocniejszego słowa, to się doczekasz :D


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Cytuj
Helena, Kazimierz, Zofia - bardzo pięknie imiona, nie wiem czemu kosmopolityczny Pietrek sobie z nich kpi.
Tez mnie to ruszyło, nie ma powodu wyśmiewać się z lokalnych, szczególnie zanim się ich poznało, a jeszcze szczególniej, ze liczy się na ich gosicnnosc...
Podoba mi się termin 'rowerowi celebryci', dobrze określa to zjawisko. W wielu wypadkach są to ludzie, którzy naprawdę sporo jeżdżą  i maja imponujące osiągnięcia, tylko po co to zadęcie? Jest na tym forum sporo osób, które przejechały tysiące kilometrów, zwiedziły kawal świata, ale galerie i opisy dodały dopiero po powrocie. I ich wielkość jest wprost proporcjonalna do skromności.
Zamyka mi usta (i blokuje klawiaturę :)) fakt, ze chłopaki naprawdę jeżdżą, prowokuje mnie jednak do dyskusji sposób w jaki MUSZA MUSZA MUSZA się z tym podzielić z całym światem :P
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Do tego wszystkiego roczny jak na razie falstart. Nawet nie można napisać :
TO WYDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ :D


Offline kaarool

  • Wiadomości: 322
  • Miasto: Szczecin/Poznań
  • Na forum od: 17.05.2010
Cytat: "transatlantyk"
kaarool - było trochę rozmów na te tematy, mieliśmy ( w tym ja ) trochę pretensji do "władzy", że może trochę za ostro czasami - no i pewnie teraz widzisz tego właśnie efekty. Napisz lepiej bez emocji jak oceniasz to wszystko po roku bytności na forum. No i niekoniecznie w tym wątku, bo jak Ci brak mocniejszego słowa, to się doczekasz :D


Ale ja nie chciałem na nikogo naskoczyć. Może nie napisałem tego tak wyraźnie, ale miało być to z małym chichotem. Nie każe nikomu się wielce przedstawiać, aczkolwiek zrozumiałem, że to całkiem trafny pomysł aby powiedzieć "hej to ja ... robię to i to''

Nie chcę z nikim tutaj wchodzić w spory:D

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
No co jest do diabła ciężkiego(delikatnie mówiąc)?????. Facet szuka partnera na rok 2011,
 a już jest nominowany za tę wyprawę do nagrody Travelery za rok 2010 ????
 Czy ja mam gorączkę, czy przekręt totalny, czy co ???
http://www.travelery2010.national-geographic.pl/nominacje/


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Cytat: "transatlantyk"
No co jest do diabła ciężkiego(delikatnie mówiąc)?????. Facet szuka partnera na rok 2011,
 a już jest nominowany za tę wyprawę do nagrody Travelery za rok 2010 ????
 Czy ja mam gorączkę, czy przekręt totalny, czy co ???
http://www.travelery2010.national-geographic.pl/nominacje/

Współczesny marketing, a to akurat to samo co totalny przekręt

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Spokojnie, pewnie nominacja jest za ten etap który już sie odbył.;)
Sławek zamieścił nawet linki do galerii;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Wiewiórko, no przeczytaj to co podlinkowałem  - nominacja jest za 19 stolic i 13.000 kilometrów, to jest tam czarno na żółtym napisane !


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum