Autor Wątek: ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D  (Przeczytany 6290 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 20:37 »
Oboje śmigamy rowerami (zaawansowana cykloza) i sami od 2 lat opłacamy polisę ubezpieczeniową PZU o nazwie  "kompleksowe ubezpieczenie rowerzysty". U nas wygląda to tak.
30 000zł NNW
20 000zł OC rowerzysty

Składka 91zł:D na rok! co w przeliczeniu miesięcznym jakby to zebrać  wychodzi niewiele a opłaca się bo na zdrowiu nie ma co oszczędzać (opłata zawsze raz w roku ale jak kogoś interesi można na raty)


OC się już przydało w Stolicy - lusterko z kierunkowskazem jakiejś limy poszło... i ani złotówki nie zapłaciłem. Samo NNW to take przydatna sprawa, koszty niewielkie w rozliczeniu rocznym a w razie (tfu tfu) wypadku na wyprawie, kasa się przyda (o ile się złamana ręka noga/palec same zrosną o tyle te czasem kilkaset złotych z polisy można wydać na naprawę roweru - wypraktykowane;D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 20:42 »
ojojojojoj, chyba zbliża się burza. Uważaj! :P

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 20:54 »
??? no nie wiem co za burza ale spodziewam się że pewnie bedzie coś o reklamie itd... bla bla bla... ale ja to napisałem na spontanie - bo dziś przeglądaliśmy swoje polisy - i pomyślałem o tym forum żeby zapytać czy ktoś to przerabia eventualnie "podobnie jak warmshowers" zaoferować swoją pomoc, nawet w wytłumaczeniu kruczków ubezpieczenia


mam nadzieje że tu się nikt mocno nie poczuje dotknięty tą reklamą:Dwszak ja swój! Rowerzysta Sakwiarz :mrgreen:
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 21:47 »
Też mam te rowerowe ubezpieczenie z PZU ale na rok płacę 44zl :) Tyle że jestem chyba ubezpieczony na mniejszą kwotę.
A powiedz mi mając te ubezpieczenie z PZU przywalę w jakieś auto z mojej winy to mi kase za mój rower ubezpieczalnia wypłaci?

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 22:00 »
To chyba musisz mieć mniejsze sumy ubezpieczeniowe.


Niestety naprawę Twojego roweru ubezpieczyciel Ci nie wypłaci jeżeli to będzie Twoja wina. Ale nie zapłacisz jakiemuś kolesiowi którego przytrzesz (oczywiście tylko pod warunkiem ze masz wykupione OC rowerzysty). Możesz sobie dodatkowo wykupić AC na rower , ale to są niestety większe koszty i trzeba tez zwrócić uwagę na wyłączenia odpowiedzialności Towarzystwa Ubezpieczeniowego.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 22:09 »
Wyedytuj proszę wątki reklamowe ze swojego posta. Temat jest do przyjęcia, ale ta reklama jest niesmaczna. Nie jesteśmy pośrednikami, czy słupem ogłoszeniowym.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 23:11 »
Cytat: "Adam LSTR"
20 000zł OC rowerzysty

Trzeba być naprawdę utalentowanym, żeby rowerem uszkodzić samochód na 20 tysięcy :P

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 23:16 »
ciman, zależy jaki samochód :)
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 15 Sty 2011, 23:21 »
OC to nie tylko uszkodzenie mienia, ale także zranienia osób, np pieszych.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 00:00 »
Cytat: "ciman"
Cytat: "Adam LSTR"
20 000zł OC rowerzysty

Trzeba być naprawdę utalentowanym, żeby rowerem uszkodzić samochód na 20 tysięcy :P

Ani trochę talentu nie trzeba.
Wyjeżdżasz z podporządkowanej ulicy, gość jedzie dobrym autem, odbija w lewo żeby Cię nie walnąć i wali w inne niezłe auto jadące z naprzeciwka. Nawet go nie dotknąłeś, a te 20000zł starczy Ci "na waciki".

Już to kiedyś pisałem - OC rowerzysty to ściema, wystarczy porównać do OC fiata 126p.
Płacisz kilka razy więcej, a suma gwarantowana suma ubezpieczenia chyba 1.5mln Euro (nie pamiętam dokładnie, ale w porównaniu do tych 20kzł jest gigantyczna).

Na dodatek OC rowerzysty często wchodzi w OC mieszkania, o czym firmy ubezpieczeniowe i agenci przezornie milczą kiedy mowa o OC rowerzysty.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 10:46 »
Adamie to tytułowe "i nie tylko :D" jest bardzo niesmaczne. Nie sądzę, żeby ktoś kto czyta forum rowerowe szukał ubezpieczyciela.
Cieszę, się, że jesteś taki spontaniczny, ale eventualnie przeczytaj ze dwa razy treść tego co napisałeś i zastanów się.
Ponadto Twój chaotyczny sposób pisania, sprawia, że nigdy nie chciałbym skorzystać z usług takiego ubezpieczyciela. Obawiałbym się błędów w polisie.
Pisanie na forum nie wymaga pośpiechu, z szacunku dla czytających mógłbyś zadbać o przejrzystość wypowiedzi, ortografię i interpunkcję.

Nie obrażaj się, ale zauważ, że nikt inny w tej chwili nie pisze w ten sposób.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 11:00 »
nie wiem gdzie się doszukujesz Haotycznego pisania? jeśli czegoś nie rozumiesz to zapytaj - albo pokaż gdzie masz haotyczne pisanie?? Hm? podmiot orzeczenie - itd. Gdzie tu haos?

Ok wedle tego co prosiliście wyedytowalem "reklamę" i zostawiam pod dyskusję sam temat o ubezpieczeniu rowerzystów bo uważam, że mało cyklistów ma takie coś - byc może z niewiedzy a może z lenistwa...

co do tej sumy ubezpieczeniowej Borafu, to racja że oc ma mniejsze stawki u rowerzystów niż w komunikacji samochodowej, ale tu raczej chodzi o zabezpieczenie własnej kieszeni "na wszelki wypadek" kiedy kogoś przytrzesz np kierownicą lub jadąc na ulicy oberwiesz lusterko czy inne takie "drobne" kolizje. No chyba że na codzien rozbijasz się po zaparkowanych wozach:D he he
 Z jednej strony to racja że to mało, ale z drugiej to wystarcza na nasze polskie warunki. Sytuacja jaka przedstawiłeś o tym "odbijanym zdarzeniu" jest możliwa ale to chyba marginalny wyjątek, choć to racja że ta kwota mogłaby nie wystarczyć...
Tu słowo do Cimana -  za20tyś wozu nie rozwalisz ale zawsze od kwoty uszkodzenia pojazdu jak odejmiesz sobie te20 tysięcy mniej ze swojej dorzucisz;D

Najczęstszym uszkodzeniem jest zarysowanie lakieru, urwane/złamane lusterko/ czy zbita szyba. Jak jest to fiat uno to koszty małe, ale jak jakiś lexus czy nawet peugeot z wyższej pułki, to za lusterko z kierunkowskazem masz większe koszty(do200-300zł za lusterko czy samo lakierowanie boku to już sobie po 500 liczą za element a jak umiejętnie objedziesz kierka bok wozu to sie tych "elementów" nazbiera:D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 12:27 »
nie potraktuj tego złośliwie, ale chaos przez ch;)
I Cinek ma trochę racji...ja nazwę to grzeczniej - pisanie spontaniczne  :mrgreen:
O ile w krótkich tekstach, opisach wycieczki  itp mnie nie przeszkadza, o tyle w opisie konkretów ubezpieczeniowych - już tak:)
Przyznam się, że ja podchodzę do tego mocno niefrasobliwie i wykupuję sobie przed samym wyjazdem.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 13:09 »
Cytat: "Adam LSTR"
co do tej sumy ubezpieczeniowej Borafu, to racja że oc ma mniejsze stawki u rowerzystów niż w komunikacji samochodowej, ale tu raczej chodzi o zabezpieczenie własnej kieszeni "na wszelki wypadek" kiedy kogoś przytrzesz np kierownicą lub jadąc na ulicy oberwiesz lusterko czy inne takie "drobne" kolizje.

Moim zdaniem to co napisałeś to właśnie zupełne nieporozumienie.

Tzn, jest zupełnym nieporozumieniem kupowanie ubezpieczenia na wypadek sytuacji rzadkich, a niosących za sobą konsekwencje finansowe, które jesteśmy w stanie udźwignąć samodzielnie, czy z pomocą rodziny.

Ubezpieczenie typu OC jest moim zdaniem bardzo potrzebne, ale w takim wydaniu jak przy samochodach. Ono zabezpiecza nas na wypadek zdarzenia, którego koszty przewyższają nasze możliwości finansowe teraz i w przewidywalnej przyszłości.

Osobiście wykupiłbym OC rowerzysty nawet z zastrzeżeniem, że NIE POKRYWA strat poniżej 10.000zł, ale ma gwarantowaną kwotę ubezpieczenia podobną jak dla samochodów.
Jak komuś wybiję szybę, czy zadrapię drzwi to jakoś, nawet z bólem, sobie z tym poradzę, ale jak z mojej winy zdarzy się tragedia to już nie dam rady.

I właśnie na tę skrajną okoliczność potrzebuję OC. Coroczne płacenie kilkudziesięciu złotych żeby się zabezpieczyć przed duperelami mam w nosie.

O, przepraszam, mam to w ubezpieczeniu mieszkania  :)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
ubezpieczenie rowerzysty i nie tylko:D
« 16 Sty 2011, 13:54 »
Cytat: "Borafu"
O, przepraszam, mam to w ubezpieczeniu mieszkania :)

I wszystkie zameldowane w nim osoby mogą łamać lusterka samochodom, jadąc na rowerze? ;)
Pytanie może gópie, ale nie mam żadnej wiedzy w tych sprawach.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum