Krakow - naprawa namiotu

[skolioza]

ooooooo - musiało się znakiem tego coś zmienić, o czym nie wiedziałem.... sory za wprowadzenie w błąd w takim razie

[vooy.maciej]

Wbrew pozorom są włókna szklane różnej jakości. Te lepsze są bardziej elastyczne i praktycznie nie pękają. Pekanie stelażu kwalifikuje się do reklamacji i warto z niej skorzystać.

Pytanie jakiej średnicy stelaż potrzebujesz? Ceny włókna to ok. 3zł za element, a alu 10 zł. Nie wiem czy jest sens inwestować dużą kasę w aluminiowy stelaż do starego namiotu.

a jak rozpoznać te lepsze?


moje hannahowe rozeszły się po ok 40-50 noclegach pierwszy, a potem tak co 5-10 noclegów kolejny

oczywiscie pozipowałem i jakos sie trzymają, choc geometria namiotu jest zaburzona

[yoshko]

Już wiem na co się przygotować

[suchyy]

Tak swoją drogą. Miałem rozwalone dwa zamki w namiocie, miałem je wymienić, więc pojechałem do pasmanterii wybrać odpowiednie i tam pan od razu zmienił mi suwaki i zamki jak na razie chodzą jak nowe Koszt: 26zł.

Ostatnio zepsuł mi się też zamek w kurtce i ten z kolei naprawiłem ściskając go z różnych stron kombinerkami. Nie spisujcie więc swoich zamków na straty zbyt szybko!

[cinek]

Muszę naprawić zamek w takim egzotycznym  (u nas) namiocie marki Helsport, model Rago 3. (www.helsport.no).
Na 99% jest do wymiany tylko suwak, który wypiął się z zamka.
Nie mogę się skontaktować z  ich serwisem, nie odpowiadają na maile.
Czy jest na forum może ktoś z Norwegii, kto mógłby spróbować załatwić sprawę na miejscu?
A może ten suwak nie jest do wymiany, może wiecie jak go wcisnąć? Bo ze 4 dni kombinowaliśmy w terenie jak to naprawić, ale nie udało się 2 rzędów zamka wsunąć w ten wypięty suwak.

[atlochowski]

moje hannahowe rozeszły się po ok 40-50 noclegach pierwszy, a potem tak co 5-10 noclegów kolejny

A nie mas już gwarancji na ten namiot ?
Rozwarstwianie się kijków podlega wymianie gwarancyjnej.
Przynajmniej Fjord Nansen wymienia na gwarancji więc sądzę, że i inne firmy też.

[transatlantyk]

Cinek - w Nowym Sączu miałem zaprzyjaźniony warsztacik, który trudnił się wszywaniem zamków, nabijaniem tzw. napów, fleki w butach wymieniał - jednym słowem szwarc mydło i powidło - i oni mi zawsze takie naprawy robili od ręki, w tym wymianę suwaków. Może znajdzie się i w Bydzi coś takiego?

[cinek]

Ten namiot nie jest mój i był obrzydliwie drogi. A to mi się udało ten suwak wyłuskać. W życiu takich zamków nie widziałem, z dwoma rzędami zębów po każdej stronie.
Kolejna sprawa, jakieś specjalne nici, którymi jest ten namiot uszyty - ponoć puchną po namoczeniu i uszczelniają szwy.
Kolega właściciel jest przewrażliwiony na punkcie sprzętu, bo ma służyć mu niezawodnie, w trudnych warunkach atmosferycznych. Dlatego zobowiązałem się naprawić to profesjonalnie.
Dlatego ciekaw jestem czy istnieje bezinwazyjna metoda założenia suwaka do wszytego zamka?

[suchyy]

Kolejna sprawa, jakieś specjalne nici, którymi jest ten namiot uszyty - ponoć puchną po namoczeniu i uszczelniają szwy.

     
Nie mogłem się powstrzymać. To już zwykłe podklejane szwy nie są wystarczająco szczelne? Mi tam nigdy nie przeciekały.

Może chociaż spróbuj pójść do jakiegoś warsztatu i spytać. W moim przypadku (za moją zgodą) gość wyciął kilka ząbków z zamka bo tak było łatwiej niż pruć tam gdzie końcówka zamka była wszyta. Włożył suwaki i założył tam ogranicznik. Działa jak nowy. Wszystko kosztowało mniej niż 30 złotych i trwało 30 minut. Wysyłając namiot do Norwegii zapłaci pewnie 50-100zł (wysyłałem kiedyś swój - 3,6kg do Islandii i zapłaciłem chyba 140) i będzie czekał niewiadomo ile. Przecież namiot nie straci swoich boskich możliwości jeśli ktoś troche pogmera przy suwaku...

[cinek]

Suchyy, ja Cię trochę rozumiem, że to wszystko zabawnie wygląda. Namiot jest raczej przeznaczony do używania przy mrozie i silnym wietrze, chyba z tego powodu nie ma szwów podklejanych.
Naprawa to sprawa, że tak powiem honorowa.
Potem wstawię jakieś zdjęcie.

[vooy.maciej]

atlochowski, niestety zgubiłem rachunek, jedna rurk była rozwalona juz rok temu kiedy jeszcze gwarancja była

[miki150]

Dzwoniłem do Eksplo i naprawiają tam tylko ubrania. Pani odesłała mnie do Marabuta. Jeśli i tam nie mogą, to zostaje mi pasmanteria i nadzieja, że wystarczy wymiana suwaków.

[suchyy]

Dla pocieszenia powiem, że w tej pasmanterii co ja robiłem proponowali mi też wymianę zamków gdyby wymiana samych suwaków nie zadziałała. Pozostaje tylko kwestia oddania swojego ukochanego, często dosyć drogiego namiociku 'pani Krysi' do szycia

[miki150]

Masz moze namiary na te pasmanterie?

[pagin]

Witam,
Swoj namiot naprawialem u Marabuta jakies rok temu. Naprawa polegala na wymianie podlogi w namiocie, czyli wypruciu starej, skrojeniu nowej z materialu, ktory Marabut uzywa do swoich namiotow i wszyciu tej podlogi. Namiot nie jest produkcji Marabuta. Usluga wykonana jakosciowo bardzo dobrze, szybko i sprawnie bez zadnych obiekcji typu: to nie nasz namiot, my tego nie robimy. Kontakt telefonczny bardzo dobry. Jednym slowem polecam zadzwonic do Marabuta, poprosic serwis i porozmawiac (z panem Piotrem, o ile pamiec mnie nie myli) na czym polega problem z namiotem.
Pozdrowienia