Autor Wątek: Rowerem przez Trójmiasto  (Przeczytany 1267 razy)

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 369
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Rowerem przez Trójmiasto
« 20 Sty 2011, 21:06 »
Hej
Na podstawie różnych źródeł wyznaczyłem taką oto trasę przejazdu rowerem (z sakwami) przez Trójmiasto: http://www.bikely.com/maps/bike-path/Rowerem-przez-Tr-jmiasto . Czy ktoś obeznany organoleptycznie z tymi rejonami mógłby zweryfikować przejezdność tej trasy? Wszystkie uwagi mile widziane :)

Edit: Coś bikely.com nie działa. Może tutaj http://bikeroutetoaster.com/Course.aspx będzie łatwiej (ślad gpx w załączniku)
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Rowerem przez Trójmiasto
« 20 Sty 2011, 23:06 »
Był kiedyś prom jakoś na wysokości Twierdzy Wisłoujście,ale nie wiem jak jest teraz. Nie musiałbyś jechać głównymi arteriami Gdańska - to jest wylot na Warszawę.

http://picasaweb.google.com/cinek888/RoweramiPoTrJmieCie#5071841866913075042

Przy okazji zobaczyłbyś z bliska Westerplatte, a potem ewentualnie Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej.

Ośrodek Orle nie wyglądał zachęcająco - przynajmniej kiedyś. A z racji wykonywanego wówczas zawodu znałem prawie wszystkie ośrodki wypoczynkowe w tym rejonie. Na Wyspie Sobieszewskiej jest mnóstwo innych ośrodków,  można się dogadać co do namiotu.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Rowerem przez Trójmiasto
« 21 Sty 2011, 17:00 »
Cytuj
Był kiedyś prom jakoś na wysokości Twierdzy Wisłoujście,ale nie wiem jak jest teraz. Nie musiałbyś jechać głównymi arteriami Gdańska - to jest wylot na Warszawę.


Ten prom ma się dobrze, tylko nie wiem czy pływa zimą. W insze pory roku jak najbardziej.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Rowerem przez Trójmiasto
« 21 Sty 2011, 19:54 »
Jakby co, to są moje "domowe" okolice (chyba już każdy korzeń w każdej ścieżce znam..) Więc długie będzie.. Jakby co, to pytaj, a dostaniesz każdą odpowiedź :)

Co do ośrodków.. to nie wypowiadam się (nie bywam).

Gdańsk. Rozwalony prawie idealnie. Na pewno do Olszynki i od Brzeźna.

Na bastiony szkoda nie wjechać (Reduta Wilk), ścieżki nad Motławą są smakowe. Czasami kostkę pod..bali, czasami jakaś butelka czeka na rozkład.. Ale fajnie jest.

Nie znam ostatnich "zmian" w okolicy ul. Sucharskiego, ale od paru lat podobno dzieje się tam. Samą Sucharskiego w ogóle lepiej omijać (wąsko, kiepskie pobocze, a ruchliwa jest). Ale nie wiem, czy nie są "boczne" pozamykane albo coś w tym guście. Ja po prostu nie bywam tam.. Ktoś się orientuje?

Prom chodzi praktycznie cały czas. Ma zostać zastąpiony przez tunel.. ale wiele wody w Wiśle jeszcze upłynie.. Uwaga na weekendy (nie chodzi!)

Na terminal "chyba" nie wpuszczają. (zresztą.. nic szczególnie ciekawego, wszystko co ciekawe zobaczysz od strony Westerplatte).

Ścieżka nadmorska fajna jest. Może przeżyjesz.

A co do Gdyni, to tu trochę wtopowo. Po pierwsze, weź pod uwagę, że Gdynia jest drugim najbardziej górzystym miastem w Polsce (chyba nie trudno domyśleć się co to może oznaczać). W zależności od kondycji.. może warto pojechać "atrapami" ścieżek rowerowych przez miasto?

Po plaży może być dość ciężko (znaczy się pytanie z gatunku "kiedy"?). Tu raczej polecałbym kombinacje "alpejskie".
Przy granicy Sopotu (za strumykiem) stosunkowo spokojnie można podejść "na górę" (nie schodami przy Swelinii, tylko "dzikim wejściem" ze 200m dalej.
(W prawo) cały czas jest dobra ścieżka, potem albo można zjechać "w las" i ponownie na górę (polecam) albo zjechać nad morze (Kuczkowskiego, na początek nie ominiesz targania po piachu i wciągania na podmytą ścieżkę, na koniec albo schody albo podjazd).
(W lewo) możesz jechać przy Swelinii (baardzo urokliwy strumyk) na drugą stronę "głównej ulicy", potem Bernadowską skręcić przez starą strzelnicę (cienka dróżka jak kończy się "gruba" Bernadowska, łącząca ze Spółdzielczą). Trafisz na wieżę widokową (free jest!) Prosty zjazd do Kolibek Spółdzielczą/Świętopełka/promenadą Marysieńki i jesteś przy molo.

Za molo w Orłowie warto "wpaść" na Klif (póki jeszcze jest) (albo w zboczu obok klifa jest ścieżka, albo jadąc przy Kaczej odbijasz "na skżyżowaniu" w prawo: obie ostro pod górę), ale da radę. Można pojechać przez osiedle albo asfaltem w dół i potem kilerskim kawałkiem podejścia na Redłowo
Mostek na Szyprów jest fajny i prawie po płaskim, jednak Huzarska to taka zrujnowana gruntowa ścieżynka (pochyła, piach, wądoły, ostro pod górę, powalone drzewa), raczej nie na sakwy. Można pojechać przez osiedle i wbić się na Legionów. Za cmentarzem "pod czerwoną gwiazdą" pod górkę (Cyjkowskiego, niby asfalt, a zabić może)

Polanka, Skwer, Polska, Wiśniewskiego.

Końcówkę proponowałbym zupełnie inną: przy "pierwszych" wiaduktach możesz sobie pojechać na Pucką, ścieżka zaczyna się pod wiaduktem (uwaga: w bazie kontenerowej niektórzy ochroniarze strasznie się denerwują..)
Potem "drogą wewnętrzną" (początek równolegle do Żarnowieckiej) w kierunku Dębogórza. Dalej po prostu jedziesz sobie zajefajną ścieżką (no.. jedna przenoska przez rurę jest przy oczyszczalni)

A czemu koniec w Pierwoszynie?
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 369
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Rowerem przez Trójmiasto
« 21 Sty 2011, 22:48 »
Cytat: "pajak_gdynia"

Gdańsk. Rozwalony prawie idealnie. Na pewno do Olszynki i od Brzeźna.

:)

Cytat: "pajak_gdynia"

Na bastiony szkoda nie wjechać (Reduta Wilk), ścieżki nad Motławą są smakowe. Czasami kostkę pod..bali, czasami jakaś butelka czeka na rozkład.. Ale fajnie jest.

Zapamiętam. Jak wystarczy czasu to napewno.

Cytat: "pajak_gdynia"

Nie znam ostatnich "zmian" w okolicy ul. Sucharskiego, ale od paru lat podobno dzieje się tam. Samą Sucharskiego w ogóle lepiej omijać (wąsko, kiepskie pobocze, a ruchliwa jest). Ale nie wiem, czy nie są "boczne" pozamykane albo coś w tym guście. Ja po prostu nie bywam tam.. Ktoś się orientuje?

No właśnie trochę boję się TIR-ów mknących do/z portu - ale podobno jest tam jakiś kawałek ścieżki. Alternatywy na tym odcinku nie widzę. Aternatywą jest dojechanie od Elbląskiej w okolice dworca Gdańsk Główny Ogarną i przebicie się do Hallera. Wtedy bastiony obowiązkowo.

Cytat: "pajak_gdynia"

Na terminal "chyba" nie wpuszczają. (zresztą.. nic szczególnie ciekawego, wszystko co ciekawe zobaczysz od strony Westerplatte).

Chcę tam zobaczyć latarnię - jeśli masz na myśli ul.Przemysłową.

Cytat: "pajak_gdynia"

Ścieżka nadmorska fajna jest. Może przeżyjesz.

Może spacerowicze przeżyją ;)

Cytat: "pajak_gdynia"

Po plaży może być dość ciężko (znaczy się pytanie z gatunku "kiedy"?). Tu raczej polecałbym kombinacje "alpejskie".

Po plaży nie zamierzam jechać. Na którym odcinku tak wyszło?

Cytat: "pajak_gdynia"

Przy granicy Sopotu (za strumykiem) stosunkowo spokojnie można podejść "na górę" (nie schodami przy Swelinii, tylko "dzikim wejściem" ze 200m dalej.
(W prawo) cały czas jest dobra ścieżka, potem albo można zjechać "w las" i ponownie na górę (polecam) albo zjechać nad morze (Kuczkowskiego, na początek nie ominiesz targania po piachu i wciągania na podmytą ścieżkę, na koniec albo schody albo podjazd).
(W lewo) możesz jechać przy Swelinii (baardzo urokliwy strumyk) na drugą stronę "głównej ulicy", potem Bernadowską skręcić przez starą strzelnicę (cienka dróżka jak kończy się "gruba" Bernadowska, łącząca ze Spółdzielczą). Trafisz na wieżę widokową (free jest!) Prosty zjazd do Kolibek Spółdzielczą/Świętopełka/promenadą Marysieńki i jesteś przy molo.

Jeśli pojechałbym wzdłuż morza - jak długi jest odcinek 'plażowy'?

Cytat: "pajak_gdynia"

Za molo w Orłowie warto "wpaść" na Klif (póki jeszcze jest) (albo w zboczu obok klifa jest ścieżka, albo jadąc przy Kaczej odbijasz "na skżyżowaniu" w prawo: obie ostro pod górę), ale da radę. Można pojechać przez osiedle albo asfaltem w dół i potem kilerskim kawałkiem podejścia na Redłowo
Mostek na Szyprów jest fajny i prawie po płaskim, jednak Huzarska to taka zrujnowana gruntowa ścieżynka (pochyła, piach, wądoły, ostro pod górę, powalone drzewa), raczej nie na sakwy. Można pojechać przez osiedle i wbić się na Legionów. Za cmentarzem "pod czerwoną gwiazdą" pod górkę (Cyjkowskiego, niby asfalt, a zabić może)

Czyli tutaj Cylkowskiego-Kostki Napierskiego-Powstania Styczniowego-Szturmanów-Armatorów-Szyprów-Spacerowa-Orłowska?

Cytat: "pajak_gdynia"

Końcówkę proponowałbym zupełnie inną: przy "pierwszych" wiaduktach możesz sobie pojechać na Pucką, ścieżka zaczyna się pod wiaduktem (uwaga: w bazie kontenerowej niektórzy ochroniarze strasznie się denerwują..)
Potem "drogą wewnętrzną" (początek równolegle do Żarnowieckiej) w kierunku Dębogórza. Dalej po prostu jedziesz sobie zajefajną ścieżką (no.. jedna przenoska przez rurę jest przy oczyszczalni)

O.K. Zapamiętam

Cytat: "pajak_gdynia"

A czemu koniec w Pierwoszynie?

Będę jechał z północy - więc to raczej początek :)

Dzięki za opis i propozycje
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Rowerem przez Trójmiasto
« 22 Sty 2011, 09:09 »
Cytuj
Będę jechał z północy

Aaa. W tą stronę to trochę upraszcza :) W Gdyni więcej "z górki" (poza Polanką Redłowską-Redłowo, mi się jeszcze nigdy nie udało całości podjechać)

Cytuj
Czyli tutaj Cylkowskiego-Kostki Napierskiego-Powstania Styczniowego-Szturmanów-Armatorów-Szyprów-Spacerowa-Orłowska?

W tą stronę to obowiązkowo do końca Legionów i przez las (za szpitalem)! Być w Gdyni i nie być na Klifie Orłowskim.. to trzeba tu mieszkać!

Cytuj
Po plaży nie zamierzam jechać. Na którym odcinku tak wyszło?

Sypka plaża jest od "zakończenia" asfaltu na Kuczkowskiego do ścieżki w Sopocie, jakieś 2km. Albo omijanie "lasem", albo nie unikniesz piachu.

Cytuj
Alternatywy na tym odcinku nie widzę. Aternatywą jest dojechanie od Elbląskiej w okolice dworca Gdańsk Główny Ogarną i przebicie się do Hallera. Wtedy bastiony obowiązkowo.

Czyli znaczy się odwrotnie.. bo się już trochę zgubiłem w kierunkach.. Na Dolnym Mieście możesz się trochę pogubić.. Jest to taka "doliniarska" dzielnica (chociaż coraz lepiej się tam dzieje)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 369
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Rowerem przez Trójmiasto
« 22 Sty 2011, 09:21 »
Cytuj

Cytuj
Po plaży nie zamierzam jechać. Na którym odcinku tak wyszło?

Sypka plaża jest od "zakończenia" asfaltu na Kuczkowskiego do ścieżki w Sopocie, jakieś 2km. Albo omijanie "lasem", albo nie unikniesz piachu.

Ale rozumiem że lasem da się?

Cytuj

Cytuj
Alternatywy na tym odcinku nie widzę. Aternatywą jest dojechanie od Elbląskiej w okolice dworca Gdańsk Główny Ogarną i przebicie się do Hallera. Wtedy bastiony obowiązkowo.

Czyli znaczy się odwrotnie.. bo się już trochę zgubiłem w kierunkach.. Na Dolnym Mieście możesz się trochę pogubić.. Jest to taka "doliniarska" dzielnica (chociaż coraz lepiej się tam dzieje)

[/quote]
Masz rację z tymi kierunkami - to ja trochę namieszałem.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Rowerem przez Trójmiasto
« 22 Sty 2011, 16:32 »
Cytuj
Chcę tam zobaczyć latarnię - jeśli masz na myśli ul.Przemysłową.


Jak już bedziesz przy latarni to polecam pokręcenie się po Nowym Porcie. To bardzo ciekawa dzielnica, gdzie dosłownie zatrzymał się czas. Bardzo lubie wpadać tam sobie na rowerku i wdychać powietrze tej portowej dzielnicy!


ps. a kiedy tu będziesz, jeśli można spytać?


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 369
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Rowerem przez Trójmiasto
« 22 Sty 2011, 23:33 »
Cytuj

Jak już bedziesz przy latarni to polecam pokręcenie się po Nowym Porcie. To bardzo ciekawa dzielnica, gdzie dosłownie zatrzymał się czas. Bardzo lubie wpadać tam sobie na rowerku i wdychać powietrze tej portowej dzielnicy!

Dziękuję za rekomendację. Na pewno skorzystam z zaproszenia :)

Cytuj

ps. a kiedy tu będziesz, jeśli można spytać?

Miałem teraz trochę wolnego czasu to zrobiłem taką przymiarkę do przejechania Trójmiasta możliwie blisko Zatoki i z dala od głównych ulic (tam gdzie to było możliwe). Właściwa podróż to dopiero koniec maja.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Rowerem przez Trójmiasto
« 23 Sty 2011, 12:49 »
A zrobienie przymiarki.. to faktycznie na rowerze, czy tylko "palcem po mapie"? :) Bo z Łodzi to tak trochę nie po drodze na poszukiwanie alternatywnych rozwiązań..

To spokojnie możesz zapodać później zapodać temat. Trasa super na "lajtową" weekendową wycieczkę z widokami na Zatokę przez 30% czasu, rybkami w knajpach itp.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum