Autor Wątek: No więc witam!  (Przeczytany 913 razy)

Offline equinox

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Poznań/Konin
  • Na forum od: 23.01.2011
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 01:46 »
Witam wszystkich!
Spróbuję się nie rozpisywać (jako że na forach wypowiadam się rzadko, ale jak już się zbierze, to palce same piszą ;) )

Na rowerze jeździłem od zawsze, ale raczej niezbyt regularnie. Większość życiowego dystansu przejechałem na niemieckim "makrokeszu".
Jakieś 10 miesięcy temu kupiłem porządniejszy rower, ale w poprzednim sezonie zrobiłem na nim ledwie 1000 km (w porcjach po 30-80km, w okolicach Poznania). Mam nadzieję, że w zbliżającym się sezonie będzie lepiej. :)

Moje doświadczenie w jeździe z sakwami ogranicza się do 3 wypraw w dalszej przeszłości. Łącznie zebrałoby się z nich może 2kkm.

Ostatnio podczas rozmowy z kumplem na temat planów na wakacje, padła propozycja zwiedzenia Norwegii na rowerach. Szukając odpowiednich informacji w sieci, trafiłem na to forum. Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej. :)

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 08:31 »
Cześć
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Marcin M.

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Kaszuby
  • Na forum od: 15.01.2011
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 18:06 »
Cześć equinox a jaką trasę planujecie w Norwegi i jaki termin??

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 18:36 »
Norwegia... Cóż mogę powiedzieć - polecam:) Podobnie jak pewnie wszyscy, którzy tam byli, zwłaszcza na rowerach.
Ja byłam tam w te wakacje i było fantastycznie, mimo że trafiłam ponoć na najzimniejsze i najbardziej deszczowe lato od kilkudziesięciu lat. No cóż, dla mnie to motywacja, żeby jeszcze raz albo wiele razy tam wrócić. Dla Ciebie to też dobra informacja, bo skoro poprzeczka została podniesiona, masz mniejszą szansę na rekordowo złą pogodę:)

Napisz coś więcej - gdzie, którędy, na jak długo?

Offline equinox

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Poznań/Konin
  • Na forum od: 23.01.2011
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 19:50 »
Cytat: "Marcin M."
(...)jaką trasę planujecie w Norwegi i jaki termin??
Cytat: "Janusushi "
Napisz coś więcej - gdzie, którędy, na jak długo?

Na chwilę obecną niestety nie można mówić nawet o planach - na razie są tylko nieśmiałe przymiarki. Myślę, że coś konkretnego skrystalizuje się w przeciągu miesiąca.

Długość trasy, a więc i jej przebieg, jest głównie zależny od tego, jak długi urlop uda się dostać kumplowi.
Jeśli będzie to urlop w granicach 3 tygodni, to pewnie trzeba będzie wybierać między Norwegią zachodnią, a północną. W przypadku miesiąca, można by spróbować zaliczyć oba rejony (np. trasa od Bergen do Nordkappu).
Wyjazd krótszy niż 2 tygodnie nie ma chyba sensu - wtedy pewnie szukałbym towarzystwa na tym forum. Bo jak na razie jestem całkiem zdeterminowany, a samotnie nie mam zamiaru jechać. :D

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 20:54 »
Cytat: "equinox"
Jeśli będzie to urlop w granicach 3 tygodni, to pewnie trzeba będzie wybierać między Norwegią zachodnią, a północną. W przypadku miesiąca, można by spróbować zaliczyć oba rejony (np. trasa od Bergen do Nordkappu).


Wg mnie nawet w przypadku miesiąca lepiej wybrać albo północ, albo południe, a nie jechać przez całą Norwegię. Oczywiście jest to trasa jak najbardziej do przejechania, ale... wtedy będziecie musieli siłą rzeczy ominąć wiele miejsc i jechać głównymi drogami. Uwierz mi, na południu nie będziecie się nudzić ani przez chwilę, bo krajobraz zmienia się dosłownie z godziny na godzinę. Mając więcej czasu będziecie mogli zahaczyć o różne góry, robić pętle itp. W takim fantastycznym kraju jak Norwegia nie warto spieszyć się, by jak najszybciej dojechać z puntu A do B, bo po drodze jest milion innych miejsc wartych obejrzenia:)

Ja sama jechałam właśnie z północy na południe, ale z braku czasu (miałam 7 tygodni) odpuściłam sobie Nordkapp - i ani przez chwilę nie żałowałam tej decyzji. Dzięki temu miałam więcej czasu na południu, gdzie krajobraz jest bardziej zróżnicowany, a samych dróg do wyboru też jest znacznie więcej. Przez to część mojej trasy wyglądała tak jak na załączniku (jeśli się załączy:)

Offline equinox

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Poznań/Konin
  • Na forum od: 23.01.2011
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 21:58 »
Dzięki za porady!
Sam się obawiam, czy oby rzucenie się na tak długą trasę w 30 dni nie poskutkuje pedałowaniem od świtu do zmierzchu (przynajmniej w tych obszarach Norwegii, gdzie świt i zmierzch występują ;) ). A przecież to mają być wakacje, więc nie warto się nigdzie spieszyć.

Jeśli chodzi o załączoną mapkę, to widzę, że zahaczyłaś o kilka miejsc, których nie kojarzę. Z porównania do map Google wychodzi, że odwiedziłaś każdy park narodowy w okolicy. :)
Mam nadzieję, że nie nadużyję Twojej życzliwości, prosząc o podanie listy punktów kluczowych trasy przedstawionej na mapce? A może masz z tej wyprawy jakąś relację w sieci, którą mógłbym przeczytać?

EDIT: Dokopałem się do Twojej relacji na forum. Zabieram się do czytania.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 22:55 »
O mojej wycieczce pisałam trochę na tym forum, w tym wątku. Tam też są linki do dwóch albumów ze zdjęciami i sporo porad. Polecam poczytać, żebyście nie popełnili moich błędów - np. zabrali nieprzemakalne spodnie i rękawiczki, ciepłą czapkę itp.

Jeśli chodzi o punkty kluczowe... Cóż, trochę ich było:D Całą trasę miałam dokładnie zaplanowaną - inaczej jest ciężko, bo trzeba znać rozkłady promów (żeby nagle się nie okazało, że prom odpłynął 10 min wcześniej, a następny jest za 2 dni) i wiedzieć, którędy nie wolno przejechać tunelem (zwłaszcza na południu). Mnóstwo informacji znalazłam w sieci, głównie na nich się opierałam. Chciałam przejechać jak najwięcej dróg turystycznych (link jest w tamtym wątku) i prowadzących przez parki narodowe w górach. Miałam dużo czasu, więc mogłam wyginać trasę według uznania.

A więc - punkty kluczowe, od północy na południe:
- Lofoty i Vesterålen, w tym dwie drogi turystyczne (opisy wszystkich kilkunastu na stronie www.turistveg.no) i punkty: miejscowość Å, plaża w Uttakleiv
- wyspa Senja i biegnąca wzdłuż jej północnego brzegu fantastyczna droga przez góry
- polarne Zoo w Bardu:D Niestety chowały się przede mną wszystkie zwierzęta poza komarami, które, wręcz przeciwnie, aż się do mnie garnęły...
- no i praktycznie cała droga Rv17, czyli słynna droga wzdłuż wybrzeża, od Bodø na południe do Steinkjer - jadąc nią chciałam przy okazji zobaczyć Saltstraumen oraz zahaczyć o wyspy Dønna i Vega (z powodu kolidujących ze sobą rozkładów promów musiałam wybrać jedną - i wybrałam cudowną Vega wpisaną na listę UNESCO)
- dalej na południe: Droga Atlantycka, okolice Molde (znajomi), Trollveggen (najwieksza pionowa ściana skalna w Europie), Trollstigen (słynna drabina), Geirangerfjord (wg mnie przereklamowany, no i pełen turystów), śliczna droga od Haugastol do Leknes i dalej na zachód
- góry: stara droga przez góry Strynefjellet, parki narodowe Rondane i Dovre - i droga prowadząca przez nie (zamknięta dla samochodów), oczywiście droga 55 wzdłuż Jotunheimen z zahaczeniem o schronisko Spiterstulen (ostrzegam przed podjazdem: z ok. 500 m na 1100 (strasznie stromy początek), a żeby jechać dalej drogą 55 na przełęcz 1434 m, trzeba z powrotem zjechać na 500 m;) Ale schronisko super, tuż pod najwyższymi szczytami Skandynawii - oczywiście można spać pod namiotem!
- Sognefjord i okolice: Urnes stavkyrkje, droga wzdłuż Sognefjordu, droga przez Gaularfjellet (fantastyczna), słynna górska droga Laerdal-Aurland, Rallarvegen (zupełnie nie przypadła mi do gustu - i te tłumy... jak na Giewont), droga przez Hardangervidda i wzdłuż Hardangerfjordu
- i na południu: Bergen, droga Ryfylke (zrezygnowałam na rzecz drogi przez wyspy, którą poleciło mi na miejscu wiele osób), Preikestolen, Stavanger.

I tyle;) Ponieważ z niczego nie chciałam zrezygnować, a moje punkty nie bardzo dawało się połączyć prostą linią na mapie, trasa wyszła taka, jaka wyszła:) Ale warto było! To naprawdę niesamowity i przepiękny kraj. Boję się, że teraz gdziekolwiek nie pojadę, nigdzie nie będzie mi się tak podobało jak w Norwegii...

Offline equinox

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Poznań/Konin
  • Na forum od: 23.01.2011
No więc witam!
« 24 Sty 2011, 23:52 »
O ja! Kompletna lista!
Dziękuję. "Pomogła" się należy, jak nic. :D
Teraz tylko wymęczyć kumpla o jak najdłuższy urlop i zacząć planować.

Póki co, wracam do oglądania Twoich zdjęć.
P.S. Gratuluję odwagi. Ja bym samotnie na taką wyprawę chyba nie pojechał. :)

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
No więc witam!
« 25 Sty 2011, 07:07 »
Cytuj
To naprawdę niesamowity i przepiękny kraj. Boję się, że teraz gdziekolwiek nie pojadę, nigdzie nie będzie mi się tak podobało jak w Norwegii...

Świetnie to napisałaś. Mam dokładnie takie same odczucia. No może jeszcze Islandia ale to zupełnie inny, wspaniały świat :D
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline bartosz111

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Zgierz
  • Na forum od: 18.01.2011
No więc witam!
« 26 Sty 2011, 12:08 »
witam , ja też "nowy" , a koleżance też gratuluję odwagi , fotki fantastyczne

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
No więc witam!
« 31 Maj 2011, 02:09 »
ło matko. tego to nie przeczytałem całego... Janusz swoimi postami mnie powstrzymał  :wink:
w każdym bądź razie, witaj na forum Equinox!
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline equinox

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Poznań/Konin
  • Na forum od: 23.01.2011
Odp: No więc witam!
« 8 Sie 2011, 23:03 »
Chciałbym napisać, że wyjazd do Norwegii doszedł do skutku i generalnie się udał. Szkoda, że trwał tylko 3 tygodnie.
Mimo, że w przeszłości niezbyt aktywnie udzielałem się na forum, to jednak zyskałem dzięki niemu sporo wiedzy- czuję się więc zobligowany dać coś od siebie. Jak tylko uporam się ze zdjęciami (co może trochę zająć), to spróbuję skrobnąć jakąś krótką relację. :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum