Samotny jeździec

[alfa_tek]

Widzę, że sporo osób odwiedziło już te tereny. Może zechcecie podzielić się wiedzą na temat interesujących miejsc Ukrainy Zachodniej i Mołdawii? Chodzi mi o takie miejsca, których raczej nie ma w przewodnikach (ja mam Bezdroża) lub są w nich mało wyeksponowane a warte zobaczenia. A może sami znaleźliście jakieś perełki?

Jeśli chodzi o Ukrainę to zabytków jest tam dość, bardziej prosiłbym o miejsca ciekawe przyrodniczo, krajobrazowo(oprócz Karpat).

[Robert]

Jeśli chodzi o Ukrainę to zabytków jest tam dość,

Błąd!

[Borafu]

Jeśli chodzi o Ukrainę to zabytków jest tam dość,

Błąd!

Możesz to rozwinąć? bo coś nie kumam

[Robert]

Na Ukrainie ogólnie jest bardzo mało zabytków, zagęszczenie na km2 jest nieporównywalne z Polską.
Jedynie Ukraina zachodnia (dawne polskie ziemie ) wybija się ponad średnią,

[Borafu]

OK, masz rację. W kontekście tej rozmowy myślałem o zachodniej Ukrainie.
Reszta rzeczywiście nie ma za wiele, czemu się trudno dziwić jeśli się zna historię tych ziem.

[alfa_tek]

Jeśli chodzi o Ukrainę to zabytków jest tam dość,

Błąd!

Czy to jest jakaś cecha ludzi na tym forum, żeby się koniecznie do czegoś przyczepić?? bo taką tendencję zauważam. Idiota by się domyślił z kontekstu rozmowy (a brałeś w niej udział), że chodzi o Ukrainę Zach., ale nie - Ty musiałeś koniecznie wetknąć swój świetny komentarz i mi dojeb*ć zamiast napisać coś sensownego i pomóc.

[ Komentarz dodany przez: dudi: Sob 29 Sty, 2011 19:37 ]
Wyluzuj, bo inaczej nikt Ci już nic nie pomoże tutaj - dudi

[Borafu]

A Tobie z kolei co? Ktoś Ci zajął miejsce do parkowania przed blokiem?

[Robert]

Rozluźnij się...
Poza tym ponoć do Odessy jedziesz, a to już chyba nie jest zachodnia część kraju?

Czy to jest jakaś cecha ludzi na tym forum, żeby się koniecznie do czegoś przyczepić?? bo taką tendencję zauważam

Co Ci nie pasuje? Kolejny co nie szuka rady, a potwierdzenia swoich racji?

Ty musiałeś koniecznie wetknąć swój świetny komentarz i mi dojeb*ć zamiast napisać coś sensownego i pomóc.

No pewnie! Przecież jestem modem, w głowie mi się od tego poprzewracało, a gnębienie mam zakontraktowane!
A więc przepraszam że w tym temacie się tylko Ciebie czepiam i Ci nie pomagam  

[alfa_tek]

Uznaję, że się nie dogadaliśmy. Twojej pomocy we wcześniejszej części tematu nie neguję.

Czy ktoś może pomóc w temacie, czyli:
- jakie miejsca na Ukrainie Zachodniej polecacie,z tych które ciężko znaleźć w przewodnikach?
- ciekawe przyrodniczo, krajobrazowo miejsca na tym samym terenie?

[BikeTrips.pl]

jakie miejsca na Ukrainie Zachodniej polecacie,z tych które ciężko znaleźć w przewodnikach?

Nigdy nie przeczytałem żadnego przewodnika, a gdy raz przeglądałem jakiś w empiku to się zdziwiłem jakie głupoty tam były.

Dla mnie największą atrakcją jest zwykłe życie - zwykli ludzie i zwykłe rzeczy, które ich otaczają. To jest wszędzie, nie trzeba tego szukać.

W 2009 roku z kolegą gagarinem, który się tutaj już wypowiedział i którego serdecznie pozdrawiam  jechaliśmy z Medyki do Ivano-Frankowska, potem pociągiem do Czerniowców i dalej do granicy z Rumunią - tak jak napisał dość nudno.

W 2010 roku jechałem sam, też częściowo pociągami. Przez Lwów, Czerniowce do Mamałygi. Dalej przez całą Mołdawię: Bielce, Kiszyniów, Tyraspol do Odessy. Od Odessy Wzdłuż Morza Czarnego, potem przez Izmail do granicy rumuńskiej.

Bardzo polecam Naddniestrze. Niektórzy twierdzą, że nie ma po co tam jechać, ale to nie prawda. Jest tam bezpiecznie, jedynie kasę można stracić jak się milicja przyczepi. Ja podszedłem do sprawy na luzie. W kartkę wpisałem sobie tranzyt, a wjeżdżałem wieczorem - nawet nie wiem ile miałem czasu na wyjazd. Raz musiałem dać łapówkę, ale wytargowałem 100 lei, więc nie dużo. Spałem gdzieś w polu. Dużo tam ruskiego wojska. Na granicy zamaskowany wóz opancerzony, na skrzyżowaniach posterunki, na moście nad Dniestrem też pilnowali. Fajny klimat, bo jednak mało jest miejsc w Europie, gdzie normalnie po ulicach chodzą żołnierze z karabinami.

Tak w ogóle to napisałem w tym tygodniu relację, bo sponsor naciskał, wrzucę na stronkę niebawem, na razie czysty tekst można przeczytać tutaj:

http://biketrips.pl/temp/rowerem_wokol_balkanow_24000zn.pdf

Pozdrawiam wszystkich, bo dawno tutaj nie zaglądałem

Aha..., w awatarze mam obrazek jak wygląda typowa droga na Ukrainie...

[martwawiewiórka]

jeżeli chcesz, prześlę Ci na PW linki do zdjęć z opisami, i linki do relacji jednej dziewczyny, która odwiedza naszych sąsiadów kilka razy do roku (nie na rowerze). Ona ma swoiste spojrzenie, wybiera bardzo ciekawe miejsca - jak dla mnie, ale być może , Tobie by takie się nie spodobały. Poza tym, relacje są z różnych części Ukrainy i nie gwarantuję, że któreś z nich to te, gdzie jedziesz:)

[anu]

co do informacji turystyczno-praktycznych dotyczących państw wchodzących w skład byłego Sojuza bardzo dobre jest forum dyskusyjne witryny rosjapl.info

[gagarin]

w awatarze mam obrazek jak wygląda typowa droga na Ukrainie...

to chyba nawet moja fotka :-) Pozdrawiam Patryk!

Znajomy jechał w ubiegłym roku przez Ukrainę, Mołdawię i Naddniestrze. Pozwalam sobie wrzucić link do jego bloga ze zdjęciami. Trzeba się jedynie dogrzebać do wcześniejszych postów, bardziej rowerowych. http://tcherpaq.blogspot.com/

[alfa_tek]

Dzięki gagarin  - przeczytałem relację martawiewiórka - poproszę o te linki, pisze tutaj bo coś nie mogę wysłać wiadomości na priv

[Pawel90]

[...] martawiewiórka [...]

Martwawiewiórka    Za każdym razem kiedy czytam ten nick, zawsze przeczytam Marta, choć wiem, że jest tam martwa