Nordkapp 2011

[peptek]

Jak bylem w Voss 19 czerwca to nie można bylo dotrzec do Myrdal z powodu zalegającego sniegu i pozamykanych dróg. Pojechałem więc do Eidfjordu.Podobnie było w Haugastol dwa dni później. Teraz będziemy w podobnej porze więc może być tak samo, stąd decyzja o pociągu.
Miałem przyjemnośc jechac z Eidfjordu do Ustaoset za Haugastol w fatalnych warunkach. Uwierz mi, ze nie odczuł bym rzadnej przyjemności(podziwianie widoków i sama przyjemnośc z jazdy) jesli pogoda miałaby byc podobna podczas przejazdu przez Rallevegen
Zdaje sobie sprawę, ze sporo się traci jadąc pociagiem ale zaplanowana trasa to raczej wymusza. Chodzi też o czas

[Janus]

A, w takim razie rozumiem. Ja w sumie też miałam niezbyt fajną pogodę na Rallarvegen, a jeszcze gorszą na trasie Haugastol-Eidfjord, zimno, deszcz i potworny wiatr prosto w twarz albo trochę z boku (co w sumie jeszcze bardziej utrudniało jazdę).

A jaką masz/macie zaplanowaną trasę?

[peptek]

Jechałas z górki do Eidfjordu a ja odwrotnie czyli pod górkę . Pogoda jak na Nordkapie czyli okropny wiatr, zimno i ulewa. Dlatego chce jeszcze raz tam przejechać, bo to piekne miejsce mimo, że surowe. Liczę sie z tym, ze pogoda może sie powtórzyć ale tym razem jestem swiadomy tego i przygotowany na to

[Janus]

Fakt, miałam z górki, ale uwierz mi, wolałam mieć do góry. Na początku nienawidziłam norweskich podjazdów, nie byłam w stanie podjechać 200-metrowej górki. Dlatego po kilku tygodniach sama nie mogłam uwierzyć w to, że cieszy mnie widok podjazdu. A tak było, nie raz płakałam jak bóbr na widok długiego zjazdu (tak było i przed Eidfjordem). Przy tak niskiej temperaturze naprawdę dużo bardziej wolałam jechać do góry niż w dół. Nie ukrywam, że nie byłam odpowiednio przygotowana na tamtą pogodę - miałam tylko jeden polar (zawsze mokry), lekkie wełniane rękawiczki, prawie same krótkie (bawełniane) spodenki...
Mam nadzieję, że trafi Ci się tym razem dobra pogoda! Chętnie sama zobaczę na zdjęciach, gdzie byłam:P

[peptek]

Do wspomnień uzywam Google Earth. Fantastyczna sprawa

[Janus]

A ja kocham google maps ze street view:) Można w ten sposób zwiedzić prawie całą Norwegię - sama uwielbiam porównywać pogodę z moich zdjeć i ze zdjęć samochodów Google'a;) Albo oglądać zdjęcia przypadkowych miejsc z mojej trasy i od razu sobie przypominać, gdzie to było, jaka była pogoda... Super sprawa.
Dzięki street view udało mi się też znaleźć jedno zdjęcie, którego sama zapomniałam zrobić, czego bardzo później żałowałam - bo wiąże się z nim boska historia:P Aż bym je tu pokazała, ale to byłby zbyt duży OT

@Peptek - a swoją drogą, w czym jest lepszy Google Earth od google maps? Nie mam zainstalowanego tego pierwszego i nie wiem, czy warto.

[Robert]

W Mapsach możesz wgrać sobie wtyczkę Earth i masz 2 w 1

[bix]

Robert!, ale google earth robi profil wysokości trasy

[cinek]

Czy podróżował ktos pociagiem z Haugastol do Myrdal? Jak wygląda to cenowo z rowerem? czy często kursuje pociąg i czy nie ma problemu z rowerem.?

Jechałem na tej trasie. Warto zarezerwować wcześniej na stronie www.nsb.no, o ile znasz konkretną datę przejazdu. Jeżeli uda ci się ustalić to dużo wcześniej , to korzystasz z "miniprice" i cena biletu robi się znośna. Płacisz od razu kartą. W cenie miejscówka, bo tam wszyscy siedzą. Jest specjalny wagon na rowery.
Bilet odbierałem u pani konduktor - jak przyszła z kontrolą.
Na linię Oslo-Bergen trzeba rezerwować wcześniej bilety. Jako, że przejazd tą trasą jest bardzo widokowy, wielu zagranicznych turystów korzysta z tej linii jako obowiązkowego punktu w programie zwiedzania Norwegii.
Pociągi jeżdżą co 2h.
Jak skorzystasz z promocji, to nie możesz ani oddać tego biletu, ani zmienić daty.

[Janus]

Warto zarezerwować wcześniej na stronie www.nsb.no, o ile znasz konkretną datę przejazdu. Jeżeli uda ci się ustalić to dużo wcześniej , to korzystasz z "miniprice" i cena biletu robi się znośna.

Oo tak, minipris to jest to;) W tej promocji, z odpowiednim wyprzedzeniem (czasem wystarczy kilka dni - zależy, ile osób przed Tobą kupi bilet), za bilet na dowolnej trasie płacisz 199 NOK (później 299, 399 i normalna cena) - niezależnie od długości trasy i liczby przesiadek. Oczywiście im dłuższa trasa, tym bardziej się to opłaca - ja np. jechałam z Oslo do Bodo właśnie za 200 NOK:) Dodatkowo warto (na pewno na długich trasach), a może i trzeba, wykupić miejsce na rower - telefonicznie (potrzebna jest karta kredytowa), mając już własny bilet. Za rower też się trochę dopłaca, ale raczej niedużo.
Wszystkie rozkłady i cenniki masz na stronie nsb.no.

[peptek]

Dzięki z awyczerpujące informacje o pociagach.
Janusuhi zainstaluj sobie Earth. To darmowy program. Sa zdjęcia i ujęcia z kamer( z punktu robionego zdjecia można obracać sie o 360stopni)
Nie to żebym przekonywał do Earth tylko porównaj sobie do tego co uzywasz

[peptek]

Wchodzę na stronke NSB ale chyba na czerwiec za wczesnie na rezerwacje, bo nic nie otwiera. Najdalej jest maj. Czy to tak funkcjonuje? Cena w maju wychodzi 144NOk. Dobra cena

[Janus]

Tak, bilety można kupować tylko z pewnym wyprzedzeniem. 144 NOK! Czyli zrobili jeszcze lepszą promocję... Tym lepiej dla Ciebie;)

A jeśli chodzi o zdjęcia i ujęcia z kamer (360*), to to samo jest w street view w Google maps. A może masz na myśli coś innego?

[peptek]

Czy rower rezerwuje się od razu jak zabukujemy bilet? Na stronce jest informacja pod jaki telefon kontakt?
Miałem na mysli to samo (360stopni)

[ciman]

Za rower też się trochę dopłaca, ale raczej niedużo.

Rates for cycle carriage
The fare for cycles will be half the standard ticket price, up to a maximum of NOK 175

Niedużo