Opony - jakie ciśnienie w trakcie przechowywania

[anu]

Pytanie nieco spóźnione, bo duża część martwego sezonu już minęła, ale może przyda się na przyszłość.

Latem kupiłem nowe opony i dętki schwable, napompowałem na kamień i ciśnienie trzyma do dziś.

Ale czy to korzystne dla żywotności ogumienia? Może na okres przechowywania należy ciśnienie jednak zmniejszyć?

[xArEs]

ja przechowuję zawsze z ciśnieniem nie wiekszym nie 2 atm.
Kiedys przechowywałem koła ze spuszczonym powietrzem do zera. Ale porzuciłem ten pomysł gdy zobaczyłem na jednosezonowych oponach że boki zaczynaja murszeć.
Pewnie nie to było tego powodem ale od tej pory zawsze dbam aby te 2 atm były.

[transatlantyk]

Przechowywania "na flaku" nie polecam (patrz wpis xArEsa), ale wydaje mi się, że nominalne ciśnienie może zimą być. Przynajmniej ja nie zmniejszam.

[Symfonian]

Zależy ile atmosfer masz nabite, np z opon szosowych powinno się po każdej jeździe powietrze upuszczać. Pewnie i tak nikt tego nie robi bo komu by się chciało
Na zimę najlepiej trochę spuścić, a najlepiej to rower gdzieś zawiesić żeby nie stał na oponach, bo przez całą zimę powietrze może zejść do 0

[Daniel]

A jak przechowujecie opony zdjęte z obręczy? Znaczy się zapasowe, zimowe itd?
Swoje wieszam na kierownicy, w poprzednim roku trzymałem jedne zwinięte, ale żadna z tych opcji nie przemawia do mnie w 100%.

[Symfonian]

Zależy czy zwijane czy drutowane,
Drutowanych nie ma co zwijać, kiedyś taką zwinąłem i woziłem jako zapas, w końcu chciałem ją założyć do roweru matki, ale nie dało rady, drut był za bardzo powyginany.
Ja swoje wieszam na wieszaku.
Ze zwijanymi nie ma takiego problemu.

[xArEs]

Nie założone na obręcz  też przechowuje zawieszone. I do tego  w garażu na liczniku elektrycznym lepsze to niż np gwóźdź wbity w ścianę.
Inna metoda to na leżąco na szafie, półce , pawlaczu. byle nie były pozaginane i ktoś na nie coś przez przypadek nie położył.

[tomzoo]

Do tych zdjętych z obręczy to najlepiej chyba 1 atm

[Bogusław]

Zależy czy zwijane czy drutowane,
Drutowanych nie ma co zwijać, kiedyś taką zwinąłem i woziłem jako zapas, w końcu chciałem ją założyć do roweru matki, ale nie dało rady, drut był za bardzo powyginany.

Nooo...to chyba normalne,że druty "zgło"...praw fizyki pan nie zmienisz

[Bogusław]

Nie założone na obręcz  też przechowuje zawieszone. I do tego  w garażu na liczniku elektrycznym lepsze to niż np gwóźdź wbity w ścianę.

Ja przechowuję zawieszone w garażu na gwożdziu. Niby czemu licznik elektryczny jest lepszy od gwożdzia?  

[yoshko]

Gwóźdź daje tylko jeden punkt podparcia, a na liczniku siła rozkłada się w wielu miejscach.

[Bogusław]

Gwóźdź daje tylko jeden punkt podparcia, a na liczniku siła rozkłada się w wielu miejscach.

                                                           
Szczególnie przy płaceniu rachunków...