Autor Wątek: "Zmiękczenie napędu"  (Przeczytany 28480 razy)

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 29 Sty 2011, 23:42 »
Z powodów zdrowotnych i zaleceń "doktorków" muszę zmienić napęd w moim rowerku na bardziej miękki.Obecnie jest: korba 48-38-28,kaseta 11-30,koła 28".Wszystko shimano,włącznie z obu piastami.Przerzutka tył Deore a przód jakaś FD,napęd 8 bieg.Co mam zrobić wg Was?...tzn.jak się do tego zabrać? Wymiana rowerka nie wchodzi w grę! :D
...użyszkodnik...

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
"Zmiękczenie napędu"
« 29 Sty 2011, 23:52 »
Najlepiej wymienić korbę na 22-36-44 ewentualnie same blaty (28 na 22 lub 24, 36 na 34 lub 36, 48 może zostać o ile masz z tyłu długi wózek). A jak masz już mocno zużyty napęd i szkoda nowej korby zakładać, to przy okazji kasetę na 11-32(34) i łańcuch.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 00:10 »
Ja zmiany sprzętu pozostawiłbym "na później". Głównym problemem jest sam jeździec (i jego palec: jak wiadomo u "rowerzysty" połączony tylko z rdzeniem kręgowym :roll: )

Przede wszystkim musisz kupić sobie licznik z kadencją i "nauczyć" palec, coby na wyświetlaczu pojawiała się cały czas podobna liczba :) I bacikiem przez plecy jak źle!  :mrgreen:

Możesz jeszcze złożyć wizytę lekarzowi sportowemu. Poznasz "magiczną" liczbę i parę innych interesujących wiadomości (o których nawet nie wiesz, że możesz wiedzieć).

Zamiast lekarza możesz jeszcze nawiedzić jakąś grupkę na rowerach stacjonarnych ze "światłym" instruktorem, który wie o co chodzi. Jak dłużej pochodzisz, to instruktor "pozna" twój organizm i finalnie może być nawet lepiej niż lekarz.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 00:15 »
Blaty oprócz 48 są niewymienne a cały napęd jest dopiero na dotarciu.Myślałem o wymianie korb na 22/32/42 lub kasety na megarange(ale tu mi nie bardzo pasuje przeskok z 26 na 34z),lub zostawienie korb,które mam i zdjęcie z kasety zębatki 11z a dołożenie 34,tylko nie wiem,czy technicznie jest to możliwe
...użyszkodnik...

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 00:18 »
Masz dużo racji pająku...ale w moim przypadku jest trochę inaczej :(
Miałem niedawno operacje na obie nogi(pół roku temu)...
...i wiem i czuję,że nie dam rady na tym co mam pod większą górkę,no i nie chcę ryzykować :mrgreen:
a tak na marginesie: od listopada "jeżdżę" na stacjonarnym(kicha,jak s..... :mrgreen: )
...użyszkodnik...

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 00:27 »
Cytat: "Bogusław"
Myślałem o wymianie korb na 22/32/42

Proste, tanie.. Nic nie ryzykujesz.

Cytat: "Bogusław"
Myślałem o wymianie (...) kasety na megarange(ale tu mi nie bardzo pasuje przeskok z 26 na 34z)

Megarange jest dobry jedynie dla dzieciaków, albo naprawdę ekstremalne góry. Przeskok zabija cały pomysł (tak naprawdę praktycznie wypada z użytkowania ta jedna zębatka). A nawet nie wiem, jakie są dostępne kasety w tym wykonaniu.
Można poszukać (ale są to ciężko osiągalne rarytasy) "dużych" kaset normalnie stopniowanych.

Cytat: "Bogusław"
zdjęcie z kasety zębatki 11z a dołożenie 34,tylko nie wiem,czy technicznie jest to możliwe

Technicznie niemożliwe. "Duże" koronki najczęściej są pogrupowane. W słabszym osprzęcie grupa może obejmować nawet większą część kasety (np. 5 z 8miu), w lepszym są to 2-3 koronki.

Cytat: "Bogusław"
...i wiem i czuję,że nie dam rady na tym co mam pod większą górkę,no i nie chcę ryzykować :mrgreen:

A kto Ci każe jeździć pod coraz to większe górki? Kto Ci broni jeździć po coraz bardziej plaskatych terenach?

Cytat: "Bogusław"
a tak na marginesie: od listopada "jeżdżę" na stacjonarnym(kicha,jak s..... :mrgreen: )

Ja nie mówię, że super-zajefajnie-ciekawe to jest. No chyba że z TacX-em :)
Poważnie.. zmień instruktora.. Poszukaj takiego, który ma pojęcie o wydolności organizmu i solidną wiedzę o starszych ludziach (sorki, jak zrobiłem z Ciebie "dziadka"). Masz się nauczyć jeździć, a nie tylko kręcić pedałami.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 00:34 »
Remigiusz robił taki myk z koronkami kasety ale nie wiem,jak to w praktyce się sprawdza
...użyszkodnik...

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 01:51 »
Cytat: "pajak_gdynia"
A kto Ci każe jeździć pod coraz to większe górki? Kto Ci broni jeździć po coraz bardziej plaskatych terenach?

pająku...oczywiście,że nikt mi nie zabrania  :D...tylko mieszkam w terenie który jest pagórkowaty(krótkie,ale strome  podjazdy!)...
a tego dziadka to Ci daruję hehehe,postawisz browarka i git!... a jeżdzić umiem... nie tylko kręcić pedałami :mrgreen:
...użyszkodnik...

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 11:48 »
Bogusław,
Tak na czuja to myślę że skoro chcesz coś wymienić w rowerze to korby na nowe z długością max 170. A Jeżeli nie masz więcej niż 170 wzrostu to na krótsze jeszcze.  A żeby szybciej nauczyc sie miekko jeździć to polecam śrubkę ustawiającą zakres pracy przerzutki podkręcić tak żebyś nie mógł nastawiać ze 2-3 najtwardszych przełożeń.  Zawsze to trochę taniej wychodzi.
Edit:
A no i tych doktorków za bardzo nie słuchaj bo cię wyślą na robaki.  W większości to oni dyplomy pisali metodą copypaste z neta.  Jako przyklad posłuzyc może mój dziadek (rocznik 1920).  Na rowerze pociska że  :shock:
Jak mówi babcia to jest wszystkożerny  :mrgreen:  i może wciągnąć to czego inni nie trawią.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 17:40 »
Nie wiem ile masz rowerów i na jak daleko idące zmiany możesz sobie pozwolić ale...
1) Korba. Z tego co piszesz Twoja aktualna korba to raczej nic wartego sentymentu więc wymiana calej rowerkowi też wyjdzie na dobre. 22/32/42 i tak jak pisał kokop krótsze korby ułatwiają kręcenie z wyższą kadencją. Możesz też siodło do przodu trochę popchnąć ale to juz indywidualna kwestia.
2) Licznik z pomiarem kadencji! Fantastyczne i nieocenione urządzenie! Bez niego nawet nie masz szans na określenie czy jedziesz z właściwą kadencją czy ciągle za twardo. Dla mnie to był szok jak w praktyce dowiedziałem sie jak szybko powinno sie kręcić i początki były strasznie trudne..
3) Wymiana kasety na lepiej zestopniowaną (szosową) znacznie ułatwia trzymanie właściwej kadencji. Ale jeżeli to jest Twój jedyny rower (na dodatek może wyprawowy) albo masz naprawdę duże podjazdy w okolicy albo budżet ograniczony czy cokolwiek to można sobie odpuścić
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 18:53 »
szkodnik,

ooooo, właśnie.  Pozycja siodełka.  Niby kwestia indywidualna  ale jest taki mały drobiazg.   Jeżeli sodełko pchniemy do przodu na tym co mamy albo wymienimy sztycę na tą taką in-line to przy okazji zmienimy warunki pracy dla nóg.  Wymusimy dodatkowo szybsze kręcenie.  Fajne w tym jest to że to zrobi się odruchowo i bezwysiłkowo.
  A ja np. dzisiaj.  Koszmar normalnie.  Dałem się namówić na małą przejażdżkę po okolicy.  Jakiś czas nie jeździlem, trochę leżałem i sie spasłem no i wynik taki że plame dałem.  Nie dość że znajoma mi pożyczyła rower to potem się wlokła ze mną jak na pogrzebie.
A swoja drogą to ja się tak nie bawię.  Kobiety powinny wolno jeżdzić żeby szło je dogonić.  A ona to szok. Jak pocisneła to ja jak sierota i ostatni cienias przy niej.  To stworzenie może jeździć 30-35 na godzine non stop chyba przez cały dzień.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 18:54 »
Jak to kiedyś znajomemu "zareklamowałem" Jurę że taka jakaś płaska (a jakoś tak mi się cały czas wydaje: jak na ścigu się dało bez problemów przejechać).. Pojechał z grupą 40 ludzików i po powrocie pluł mi w brodę :)

Co do "dziadków" i ich kondycji.. Chwilę jeździłem z takimi w Gdyni. Jakby to powiedzieć.. mieli ze mnie niezły ubaw. Ale zakumplowałem się z jednym z nich, pojechaliśmy na wycieczkę do Legionowa (tylko trochę spuchłem w powrocie..) a potem przez Alpy (oj.. wracaliśmy przez Niemcy). A czasu miał sporo bo "normalna" emerytura go spotkała..

Patrząc na tamtą konfigurację.. W pewnym wieku zaczyna mieć sens UltraLight albo CreditCard (w zależności od twardości/zasobności portfela)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 19:52 »
Najmniejsza zębatka nie ma większego znaczenia. 42 z przodu, to raczej za mało. Ja bym optował za 44. Środkowa tarcza jest zagadką :) Poszukaj kalkulatora przełożeń. Otwórz piwo i intensywnie pomyśl, co potrzebujesz, a jakich przełożeń używasz najczęściej (pamiętaj, że teraz masz jeździć z większą kadencją.

Ja w trekingu mam klasyczną korbę od górala 44-32-22. 44 jest ok. Z 32 w mieście praktycznie nie korzystam, za to przydaje się w górach. 22 czasem potrzebne jest w górach z sakwami :)
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 20:06 »
Tak czytam co piszemy o tych korbach i dotarło do mnie że to o kant d.... wszystko bo brak "naukowych dowodów" na poparcie opinii.
Tak jak napisałpajak_gdynia,  -> zacznij od zakupu licznika z pomiarem kadencji!
Wtedy sam przekonasz sie jakie przełożenia sa ok a ile zębów w korbie jest już za dużo.

Cytat: "arkadoo"
42 z przodu, to raczej za mało.

W kontekście tego wątku absolutnie sie nie zgadzam.
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
"Zmiękczenie napędu"
« 30 Sty 2011, 20:10 »
A ja mam inny pomysł: singiel. Ale nie na miasto (bo częste ruszanie obciąża kolana), ale na wycieczki podmiejskie (o ile masz płaskie trasy w zasięgu). Przełożenie coś koło 39/16, średnia w okolicach 24, im wyższa tym lepiej. Nauczysz się kręcić szybko, bo inaczej nie pojedziesz.
Wracam do jeżdżenia.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum