Janus - nie ukrywasz, że nie masz pojęcia o mechanice rowerowej. Moim zdaniem w takiej sytuacji trochę błądzisz. To Ci musi zrobić ktoś. Zaufany warsztat, zaufany kolega mający trochę praktyki w obsłudze roweru. Sama raczej się za to nie bierz.
Przebieg 33 Mm. Jeżdżą dalej
Takie rzeczy jak złapanie gumy, wymiana klocków, zerwanie łańcucha, wymiana szprychy - po prostu co jakiś czas na trasie się trafiają, a opanowanie ich przed wyjazdem w dość odludne miejsce jest ważne niemniej niż dobry bagażnik czy opona.
Raczej jak będziesz 50 km od jakiegokolwiek człowieka to jak naprawa może przynieść więcej szkody?!
Jak się ma dwie lewe ręce to może... Mogę cos zepsuc tak, że nikt nie naprawi...