Autor Wątek: Obręcze  (Przeczytany 105778 razy)

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Obręcze
« 26 Wrz 2010, 11:07 »
Poniekąd się zgadzam, ale nie o to tutaj przede wszystkim chodzi. Składam koło, a wiem na przykładzie mojej byłej... piasty, że bez poczytania na forach i popytania można się przejechać (konusy~90zł, lichy bębenek etc...). Lepiej zmniejszać prawdopodobieństwo, niż je zwiększać :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Obręcze
« 26 Wrz 2010, 13:20 »
A jak zaplatasz koło na 32 szprychy, to raczej idź w stronę gęstszego zaplotu (4 krzyże albo więcej: czy ktoś tak jeszcze robi?). Koło będzie bardziej "miękkie", ale więcej wytrzyma.

Kiedyś miałem zrobione "słoneczko". Wygląd 5+, ale pierwsza "normalna" dziura i zrobiłem na standardowe 3 krzyże (nowa obręcz konieczna była..)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 00:00 »
Cytat: "sinuche"
Moim zdaniem ważny jest dobry zaplot koła, naprężenie szprych,  a nie obręcz. Oczywiście istnieją "badziewne" obręcze, które szybko się ścierają przy hamowanie i później pękają przy wjeździe na dziurę. Natomiast wyrwanie nypla z obręczy wskazuje na złe naprężenie szprych.

w swoim wypadku brałem to pod uwagę, ale w teraz (przed wyprawą) szprychy naciągała mi ta sama osoba, która zaplotła mi koło na noname-owej obręczy w ub. roku (wszystko było OK)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 08:50 »
hm, myślałem co ja używam i za jakie pieniądze i w sumie nie miałem nigdy problemów z obręczami, pomijająć jak  się przetarła od hamulców czyli od  eksploatacji.
Używam lub używałem:
- vuelta vision kapslowana 36 otworów (39 zł)! + szprychy DT
- alexrims  za ok. 50 zł
- araya, ta obręcz po jakimś używanym rowerze, jest ok.


w sumie nic wysokiego z półki, ale naciskam na to żeby było kapslowana + dobre szprychy i oczywiście złożenie koła.
sam ważę ok. 70 kg + sakwy przód + tył i torba na kierownicę.

[ Dodano: Pon 27 Wrz, 2010 ]
zapomniałem dodać że to 26 cali jeżeli ma znaczenie.

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 16:13 »
No. Przyszła piasta od Skoliozy (FH-M565), wygląda niemal jak nowa. Zdecydowałem się na obręcz RIGIDA ZAC 19 z powodów czysto praktycznych- kupiłem w miejscowej "bikestacji" i sam sobie ją dostarczyłem w 15 minut, zamiast w tydzień, jakby to zrobiła poczta polska za pieniążki :wink: Szprych DT nie mieli akurat takiej długości, jak mi potrzeba, więc kupiłem niecieniowane, dwu milimetrowej średnicy SAPIMY u Pana Tadka.
Teraz będę plótł :D Pierwszy raz mój :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 19:26 »
Cytat: "MaciekPaciek91"
Poniekąd się zgadzam, ale nie o to tutaj przede wszystkim chodzi. [...] Lepiej zmniejszać prawdopodobieństwo, niż je zwiększać :wink:
Mmmhhhmmm... a o co chodzi? Sądziłem, że chodzi o jazdę rowerem!
 :wink:  
A bardziej serio - pewnie, że zmniejszać i ulepszać i mieć dobre i niezawodne i tak dalej, dalej, dalej... Ale przecież sprzęt sam w sobie nie jest celem. A przynajmniej nie dla większości z nas.
To trochę jak z... historią. Z historii należy wyciągać wnioski, ale żyją nią tylko historycy.
Wracając do kółek - najważniejsze jest, aby ich UŻYWAĆ.
A reszta? Reszta jest milczeniem, jak mówi Bimber u Tyma w "Rozmowach przy wycinaniu lasu".
 :lol:

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 19:42 »
majchers, Zgadzam się. Jednak żeby używać, to trzeba mieć koło :D
Już mam bo właśnie złożyłem. A satysfakcja, że sam sobie zaplotłem taka, że o:  :mrgreen:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 19:46 »
Cytat: "robb"
Alexrims DH 19, 36 szprych
przednie kółko 14.000 km
wciąż w drodze


Alex DH19:
36 szprych tył i 32 szprychy przód. Przebieg 23k (z czego ok. 8k z full bagażem i jeszcze ze 2k lub więcej z samym bagażem tylnym). Na obu widać ślady wytarcia od hamowania, ale spisują się bez zarzutu. Nawet żadna szprycha mi na tym dystansie nie poszła. ba! Nawet koło się ani razu nie zdecentrowało! :o
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Obręcze
« 27 Wrz 2010, 20:13 »
Zgoda! Zdoda!!! (MaciekPaciek i w ogóle)
No, bo gdyby inaczej, to o czym byśmy tu se tak gadali?!
 :lol:
Od opisów to jest Naszjonal Dżeografik...
 :lol:  :wink:

Online Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Obręcze
« 4 Paź 2010, 13:19 »
Alexrims DH 19 (32 otwory)w tylnym kole nie wytrzymała mi próby ogniowej, czyli wpadnięcia w sporą dziurę w jezdni przy ok. 60 km/h i z tylnymi skwami porządnie napchanymi.
Test był bardzo wymagający - przyznać muszę. Poza tym sam robiłem zaplot i być może naciąg szprych był zbyt wielki - tego już nie ustalę. Natomiast szprychy były DT i wszystkie wytrzymały. Nawet ich nie wymieniałem dając nową obręcz (DH 19). Przejechały już ok 7 kkm i mają się dobrze :D Odkąd zastosowałem szprychy DT (niecieniowane) nie pękła mi ani jedna, a wcześniej miałem z tym mnóstwo problemów.


Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Obręcze
« 4 Paź 2010, 22:31 »
Dobra, to i ja się pochwalę. Nie kupiłem DH19, ale DM18 i jestem jak na razie zadowolony. Tylne koło ma przebieg 7kkm, w tym 4kkm z sakwami i ani razu nie sprawiało mi problemów. Zaplatałem sam, od tej poru ani razu przy nim nie grzebałem

Natomiast przednie koło ma 20kkm, mam tam Alexa Adventurer, również ani razu nie grzebałem przy kole, jak było proste przy kupnie tak jest teraz. Będę się musiał jednak pobawić za rok z nim, bo wymieniam piastę z jakiegoś Joytecha.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Obręcze
« 5 Paź 2010, 06:56 »
A mnie tak ostatnio zaintrygowały szprychy 2.34.. Są nawet takie maksymalnie profilowane (2.34/2.0/1.8/2.0/2.34..), osobiście zastanawiam się jednak nad wzmocnionymi tylko przy piaście (2.34/2.0)

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi "grubaśnymi" szprychami?
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Obręcze
« 5 Paź 2010, 11:55 »
o ile nie są dużo tańsze niż dt 2.0, to lepiej wziąć sprawdzone dt'ki
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Obręcze
« 6 Paź 2010, 19:50 »
Cytat: "pajak_gdynia"
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi "grubaśnymi" szprychami?

A przechodzą przez otwory standardowej piasty?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Obręcze
« 6 Paź 2010, 20:42 »
Cytat: "Michał Wolff"
Cytat: "aard"

A przechodzą przez otwory standardowej piasty?

A co myślisz, że te 0,34mm dzielące je od typowych szprych spowoduje, że nie przejdą?  :wink:

Ano, tak właśnie myślałem, bo jeśli standardowa szprycha ma średnicę ok. 2 mm, to 0,34 mm stanowi ok. 16%. Czyli wcale niemało, prawda?

Ale skoro mówisz, że przejdą, to znaczy, że przejdą. kropka.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum