Malowanie

[kokop]

Dziewczyny i chłopaki.
Jestem w kropce.   Bo z wyobraźnią u mnie cieniutko raczej.    No więc tak.  Zlutowałem znajomej fajną ramę z rurek Columbusa i trzeba ją pomalować.  Sobie robię,  albo jestem raczej na etapie przerobienia (byc może w ten weekend skończę) ramy z większego rozmiaru  (Reynolds dla jakiegoś dwu metrowca w rozmiarze XXXXXLLL)   No i tą moją tez trzeba pomalować.  Oba rowery fajnie byłoby gdyby wyglądały na komplet  
I teraz zonk.
Primo:       Jedyne dopuszczalne kolory to czarny i czerwony.
Secundo:  Muszą występować jednocześnie
Tertio:       Efekt musi się jej podobać
(quatro:  Jeżeli o mnie chodzi to walnałbym pierwszego z brzegu spraya ze sklepu samochodowego.  Ale jeżeli nie zrobię w/g  powyższego planu to cienko siebie widzę)

Macie jakąś wizję jak to powinno wyglądać i czy zechcecie się ze mną ew. tym błyskiem geniuszu podzielić?
Postawię browara jakby co
 

[transatlantyk]

Na zlocie?

[kaarool]

Po pierwsze oddaj rower do proszkowania. Wyglądać to będzie jakościowo lepiej, niż miałbyś to robić sprayem. Z piaskowaniem zapłacisz ok 100 zł.
Dzisiaj oddałem ramę do piaskowania i proszkowania tylko, że na biało. Jak ją zrobią to mogę Ci powiedzieć jak to cenowo wyszło.

Co do wzoru to może przednie i tylne widełki walnij na czerwono a główne rurki na czarno?

[Robert]

kaarool, zobacz skąd Kokop pisze...
Ale pomysł nie jest zły, może najpierw całość na czarno, a potem dowalić jakiś płomień

[dudi]

Oba rowery fajnie byłoby gdyby wyglądały na komplet

To proponuję, żeby jeden był negatywem drugiego

[kokop]

kaarool,

No wiadomo ze wypiaskowane itd.   Po drugie to ja zaliczam się do frakcji która uważa że malowanie proszkowe to zło konieczne.  Owszem, ładnie wygląda na blaszanej szafie.
A wogóle to jestem zajebistym malarzem i żaden proszek mi nie dorówna.  Tylko że wyobraźni na tą czerń i czerwień i połączenie ich zgrabne brakuje.  O to mój problem
 :mrgreen:

A piwo na zlocie?  No kto wie.   Wszystkie te zloty w wakacyjnym czasie, a ja za bardzo nie przepadam brać urlop wtedy.  
Ale, nigdy nie mów nigdy.
  Dobra, nie marudzę.  Czekam na kompozycję.  Poezję z waszej wyobraźni.  Która ja później wleję w zbiornik pistoletu jako farbę (oczywiście dwu-składnikową, przy której proszki to lipa) i prysne na welocypeda.

[kokop]

dudi,
Masz już browara .  Ale to tylko czubek góry lodowej  :mrgreen:

[dudi]

Wszystkie te zloty w wakacyjnym czasie, a ja za bardzo nie przepadam brać urlop wtedy.

Toż to maj, nie wakacje!

dudi,
Masz już browara .

Trzymam za słowo :mrgreen:

[kokop]

Aaaaa, maj .  Faktycznie.  No to będę (będziemy)  :mrgreen:
Poza tym.  Te płomienie to odpadają, znam ją już trochę i takie wzorki ją nie kręcą.

[kaarool]

no to szukaj kogoś od pint stripingu to Ci zrobi ciekawy wzorek:)

Albo wymyśl sobie (zrób w photo shopie) jakąś naklejkę i zamów w necie. Kombinuj:)

[Waxmund]

Kokop, nawet miejsce zlotu jeszcze możesz (współ)wybrać...  
http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=3172

[Kosiek]

kokop, a może najlepiej będzie dopasować malowanie do typu roweru?
Nam na myśli np.:
- jeśli rower jest szosówką, to pomalować go np. na czerwono i na całej ramie dodać jakieś ostre, czarne wstawki, dodające całości dynamiki. Drugi do kompletu można pomalować na odwrót.
- dla roweru górskiego np. na ramie wymalować jedną ciągłą i cienką linią zarys pasma górskiego, odpowiednio wycieniować śnieg (na czerwono lub czarno ma się rozumieć  :mrgreen: ) etc...

Może pójście tą drogą poda Ci jakiś pomysł?

P. S.

Dziewczyny i chłopaki.

Na innym forum, którego jestem użytkownikiem miałem podobny problem. Wysłałem wtedy prośbę do admina o to, aby udostępnił mi nicki wszystkich kobiet z forum, które logowały się w czasie ostatnich 3 miesięcy. Pozwoliło mi to wysłać do każdej z nich osobne zaproszenie do ankiety. Wszak kobiety mają lepiej wyrobiony gust od nas mężczyzn    Może to rozwiąże Twój problem?  

[Robert]

Te płomienie to odpadają, znam ją już trochę i takie wzorki ją nie kręcą.

Ciężko żeby kręciły jakąkolwiek osobę która nie dorabia ogromnych spoilerów do swoich pojazdów

Pomysł Kośka (?) jest niezły. Ja bym zrobił czarne góry z czerwoną łuną

[kokop]

no to szukaj kogoś od pint stripingu to Ci zrobi ciekawy wzorek:)

Albo wymyśl sobie (zrób w photo shopie) jakąś naklejkę i zamów w necie. Kombinuj:)

    Ta, wymyśl sobie.  Mnie od myślenia czacha nap....  i nie po to utratę browara ryzykuje co by się męczyć.
 :mrgreen:
  Generalnie to pozytyw-negatyw to genialny pomysł. Tylko ktory to będzie pozytyw a który negatyw?
Dajmy na to ten z czerwonym widelcem i czarna rurą to negatyw, a na odwrót to pozytyw?  Tak?
 
Jak by nie było to ja bede mial negatyw.  Wogóle to ja negatyw jestem .
Generalnie to ma być coś prostego takiego.  W prostocie piękno.  Dlatego też płomienie, węże, smoki, politycy i inne gady odpadają.  Wymyśliły mi się za to imiona rowerów.
Xochipilli i Ilmarinen
 :mrgreen:

...  No i oddałem głos na lokację zlotu po oswieceniu mnie kiedy bedzie.  Poprzednio cicho siedziałem bo nie zajarzyłem kiedy

[cinek]

Negatyw to oczywiscie będzie Twój rower, bo jesteś brzydki.  Pozytyw to musi być dla twojej mądrzejszej i piękniejszej połówki.
A imiona dla rowerków, może by tak przewrotnie do tego podejść i nazwać je imionami jakichś znanych bliźniaków :-). Nie, akurat, nie o tych mi chodziło ;-)