Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
24 Lis 2024, 01:23
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery
»
Malowanie
Strony:
<< Poprzednia
1
2
[
3
]
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Malowanie (Przeczytany 3211 razy)
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:09 »
Kruchośc tego kameleona to pojęcie wzgledne. Jeżeli są dobre lakiery to ujdzie. Mozna go zrobić też na drobnoziarnistym podkładzie ale to jest już koszmarnie trudne. Poza tym na rowerze to rurki same, a jak zrobić kerunek na tych pionowych np. podsiodłowa. Byłob tak że z miejsca X widać 2 różne kolory różnych rur. Ale namotałem
Przenikanie zaś jest zrobić stosunkowo łatwo. Trzeba mieć dwie kompitybilne farby, w sensie że zmieszać je ze sobą. Malujemy dajmy na to czerwony, potem dodajemy czarnego i z wiekszej odległości pryskamy, dodajemy więcej i poprawka z przesunięciem. Jak ma się wprawę to wlaściwie wystarczy jeden krok posredni. Czarny pół na pół z czerwonym, płuczemy pistolet i kończymy czarnym. Im większy obszar przenikania tym łatwiej to zrobić.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
aard
Wiadomości: 6097
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:16 »
Brzmi nieźle.
A co z tym Scrumpy Jackiem?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:23 »
No wiesz. Dwa litry to ja sam wypiję. Przywiozę więcej :mrgreen:
A ten, może też byc Perys? Bo tutaj niedaleko mnie jest ta słynna farma i mam tam zniżkę
Tylko nie pomysl że ja tak łoję tego jabola . Tylko że była promocja i koleżanka mnie zabrała razem z ekipą na degustację. Oni trochę tam to niedopracowali bo promocja była tylko dla rowerzystów. No więc napiliśmy się troszkę, dali nam na drogę. No i wracaliśmy :mrgreen: Policji nie było, bo to wieś przeca, ale jeden wycieczkowicz nam się zapodział gdzieś po drodze i nawet nie wiemy kiedy. Ale znalazł się w poniedziałek
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
aard
Wiadomości: 6097
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:28 »
Nie znam tej marki, ale jeśli nie wali taką chemią jak np. "Zeppelin" czy "Blackthorn", tylko jest to porządny, prawdziwy Dry Cider (w typie Strongbowa), to jak najbardziej może być
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:40 »
Jaka chemia? Na własne gały widziałem jak to robią. Normalnie te angielskie psiary zielone jak leci, razem z robalami. Wyciskają sok i do takich wielkich drewnianych beczek. To tam się gryzie jakis czas i gotowe.
Pojadę na farme i kupie prosto z baczki do kanistra :mrgreen:
Znaczy tam maja na miejscu takie z sensowna pojemnością typu 5-10 litrów.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
aard
Wiadomości: 6097
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:46 »
No, to brzmi naprawdę nieźle
O ile nie wychodzi im czasem słodkie, bo PL są słodkie (fhancuskie) i są obrzydliwe
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
4 Lut 2011, 23:48 »
Oni mają różne gatunki. Słodki też jest ok. Znaczy laski wypiły tego z pół beczki i potem te inne też im smakowały.
https://www.perryscider.co.uk/shop/default.asp
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
aard
Wiadomości: 6097
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Malowanie
«
5 Lut 2011, 06:51 »
Hm... sądząc po sposobie pakowania oraz po opisach to jednak nie jest to, niestety. Co prawda mogę się mylić, ale "bitter-sweet" czy inne wynalazki mogą być wprawdzie smaczne, ale ja tęsknię za klasycznym "dry cider" i za żadnym innym. Więc jeśli masz ochotę przywieźć beczkę tego Perry's dla wszystkich to ja nie mam nic przeciwko
ale gdybyś dorzucił do tego dwulitrową butelkę Scrumpy Jacka czy nawet Strongbowa, to właśnie tym sprawisz mi frajdę
PS. Chyba wystarczy tego offtopa
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
5 Lut 2011, 20:27 »
aard
,
Koniec, koniec
Co byś jednak spał spokojnie to ci powiem że w razie draki wezmę Dry jabolek.
No i nie wyrobiłem dzisiaj skończyc ramę. Chciałem rozlutować i lipa. Trzeba było zeszlifować wszystko i okazało się że rury ramy z mufkami były w fabryce zgwoździowane ze sobą. Pewnie żeby nic się nie rzuciło przy lutowaniu. Jutro nadgodziny
Ed:
Skończyłem dzisiaj. Jutro rama negatywu idzie do piaskowania, albo raczej szklenia :mrgreen: I będzie malowanie. Pozytyw już gotowy do malowania
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
27 Lut 2011, 22:05 »
Ale miałem niedzielę, w garażu. Za tego negatywa zabrałem się i przebić trzeba było się przez problem niekompatybilności kasety z piastą. Piłowanie, piłowanie aż się zgrało. Potem dla odmiany niekompatybilność rury widełek z łożyskami. Ale też dałem radę. Kierownicy i hamulców już mi się nie chciało zakładać.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
kokop
Wiadomości: 900
Miasto: Chard
Na forum od: 11.01.2010
Malowanie
«
19 Mar 2011, 23:44 »
:mrgreen:
Zaklepałem dzisiaj taki zabytek:
Ma nawet piastę 4-ro biegową z dynamem a na ramie walcowy pojemnik na akumulatory :mrgreen:
Mam zamiar zrobić go całkiem na wyjściowo co by pasował do reklamy
Dużo roboty będzie, oj dużo
Kleine Fiech ach Scheiße machen.
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
2
[
3
]
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery
»
Malowanie
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum