Zachodnia Norwegia - lipiec 2011

[aard]

@aard - nie obrazisz się jeśli wykorzystam Twoją trasę jako wstępną do planowania mojej na czerwiec/lipiec 2012?

Nie obrażę się. A trasa nie jest moja Autorami jesteśmy Daniel i ja, ale to on ją (przynajmniej w części) przejechał

Jeśli chodzi o kierunek przebywania trasy, to Daniel już Ci wszystko wyjaśnił, ja tylko dodam, że nie wydaje mi się, żeby to była dobra trasa dla Ady i Ciebie. Zwróć uwagę na kryteria, którymi się kierowaliśmy, to chyba nie są Wasze kryteria

A Kokardka (nie ósemka! ) to po pierwsze przypadek, a po wtóre tylko maleńki dodatek. Pestka od wisienki na czubku tortu

[Freud]

Heh, ładna ta kokardka

Tzn. ja tej trasy nie chcę wykorzystać taką jaka jest.
Spodobał mi się pomysł kokardki i punktów startu i mety.

Co wyjdzie z tego to czas pokaże. Chciałbym odwiedzić region "środka kokardki", ale chcę też być w miejscach bardziej przyjaznych dla Ady, a więc niekoniecznie ten region "środka kokardki" zaliczymy.
Stąd u nas może okazać się, że powstanie trasa o wiele krótsza
albo nawet kompletnie inna. Czas pokaże.
Po prostu Wasza trasa mi leżała pod kątem logistyki jako punkt wyjścia w planowaniu.

Od czegoś zawsze trzeba zacząć

[magdad]

Podrzucam jeszcze trasę, którą ja przejechałam 1,5 roku temu. Może nie kokardka, ale trasa jest uczta dla oczu i duszy .
http://www.bikemap.net/route/649154

[olo]

pozwolę się podczepić pod temat.

@mdudek: Jest coś ciekawego w tym Elverum lub okolicach że zrobiłaś tam pętelkę? I czy jechałaś samą E6, czy też może tam obok biegnie jakaś sympatyczna dróżka?

[magdad]

2 noce spaliśmy w Romedal u znajomego jednego z towarzyszy podróży i jakoś chcieliśmy zapełnić jeden dzień wolny. A tam akurat jest Muzeum Leśnictwa (znajomy jest leśnikiem i chciał go odwiedzić), a do tego fajny skansen, który udało nam się pozwiedzać za darmo.
Z tego co pamiętam to E6 jechaliśmy, musiałabym jeszcze sprawdzić w domu na papierowych mapach .

[tomzoo]

Analogicznie do mdudek
uczta dla oczu i duszy z naciskiem na góry, fiordy, przyrodę, kościółki stav i ptaki (Runde):
http://www.bikemap.net/route/294507
fotki
Niestety dwa razy się musieliśmy transferować autobusem ze względu na tunele (z miejscowości Skei do Sogndal i z Kaupanger do Laerdal) Inne były przejezdne dla rowerów (oprócz tunelu pod fiordem z wyspy Bolsoya do miejscowości Molde)

[Freud]

Z tego co wiem, to miesiąc lipiec jest cieplejszy w Norwegii niż czerwiec.
Myślę, że tutaj jednak będzie ważniejsze to, który miesiąc jest mniej deszczowy
Tomzoo - czy złapał Was gdzieś deszcz?

EDIT:
Pozwolę sobie na słowa typu "JA PIERNICZĘ":
https://picasaweb.google.com/tgurdziolek/Norwegia#5135057902006584450

Extra - faktycznie uczta dla oczu i duszy. Przepięknie.

[Janus]

Myślę, że tutaj jednak będzie ważniejsze to, który miesiąc jest mniej deszczowy
Tomzoo - czy złapał Was gdzieś deszcz?

Freud, nie przewidzisz, który miesiąc będzie bardziej deszczowy. I nikt tego za Ciebie nie zrobi. Pogoda w górach ma to do siebie, że może się zmieniać z minuty na minutę, a Norwegia to praktycznie same góry i to graniczące z oceanem. Prognozy opadów na kilka miesięcy w przód to można robić na pustyni, ale nie tam. Średnie klimatyczne (wieloletnie) też NIC Ci nie powiedzą - porównaj sobie lata 2009, kiedy byli tam Tomzoo z żoną, z 2010, kiedy byłam tam ja. Totalnie inne warunki.
Jadąc do Norwegii musicie być przygotowani na deszcz i tyle. Może będziecie mieć szczęście, jak Tomzoo i sporo innych osób. Ale... nie bez powodu mówi się, że jeśli jesteś w Norwegii i nie pada, to znaczy, że jesteś w tunelu

P.S. Moją trasę (południową część) też polecam, byłam zachwycona każdym odcinkiem, zwłaszcza na północ od Bergen.

[Freud]

No tak. To też słyszałem. Zastanawia mnie tylko czy to możliwe, żeby przez 3-4 tygodnie tam nie padało, czy to już raczej sfera marzeń.

[Janus]

Jeśli masz farta, to tak. Ja go nie mam. A niestety mieszkam niedaleko i ściągam nad Skandynawię wielodzietne rodziny głębokich niżów

[Freud]

Haha. Jak tylko złapię tego gościa o imieniu "Niefart" to go na pewno pogonię.
No cóż. Planuję wyprawę na 7-21,22 lipiec (2 tygodnie).

W Wizz Air 2 najtańsze oferty znalazłem za 876 zł lub 716 zł
zależnie od czasu wylotu i powrotu.
Pewnie do tego dojdzie jakaś opłata za bagaże itp.

Wydaje się, że promem + dojazd do Dani samochodem wyjdzie podobna cena, co byłoby bardziej komfortowe.

Wiecie może czy można tak po prostu na 2 tygodnie zaparkować tam samochód bez strachu, że coś się można stać (typu kradzież)? No i w ogóle czy można tak bez żadnej opłaty zostawić na 2 tygodnie tam samochód

[Janus]

Wiesz... Myślę, że poza większymi miastami to mógłbyś zostawić na dwa tygodnie otwarty samochód i nic by się z nim nie stało. O ile nie trafiłbyś na Polaków

Sprawdź jeszcze Norwegiana. W wątku o pakowaniu roweru do samolotu możesz sobie przeczytać o teoretycznych wymaganiach tych linii i jak to wygląda w praktyce.

[ciman]

W Wizz Air 2 najtańsze oferty znalazłem za 876 zł lub 716 zł
zależnie od czasu wylotu i powrotu.
Pewnie do tego dojdzie jakaś opłata za bagaże itp.

Bo to jeszcze nie pora na kupowanie biletu, w marcu-kwietniu pojawią się promocje i będą kosztowały normalne pieniądze

[Freud]

Norwegian nie odstawał cenami zbytnio.
Poczekać do kwietnia spokojnie mogę, tylko czy aby na pewno ceny później są niższe?

[magdad]

Dwa lata temu kupowałam bilet w kwietniu. Okazało się, że najlepiej wychodzi kupić bilet w Norwegianie, opłaty za bagaż mniejsze (30 zł za tobołek) możliwość wzięcia 20 kg. Bilet razem z bagażem do Oslo kosztował 427 zł + 300 zł za rowery. Nie orientuje się jaki jest teraz koszt/waga bagaży. Lecieliśmy początek września na 2 tygodnie. Oprócz jednego dnia ulewy pogoda była bardzo dobra, meszek już nie było i tylko rankiem było chłodnawo .