Ostateczna decyzja co do zakupu - pomożecie :)?

[takojako]

Witajcie, no wiec ostatecznie, jestem po waszych poradach i proszę o ostateczne
Byłem sobie w internecie i w normalnych sklepach.
http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/1211/Centurion.Cross.Line.50/    - moge go kupić za 1299 zł.
http://allegro.pl/rower-krossowy-cross-univega-terreno-300-deore-hit-i1445364616.html - 1500zł
http://allegro.pl/kellys-saphix-wyprzedaz-lublin-i1436343225.html - 1300zł

http://allegro.pl/rower-crossowy-unibike-viper-2010-21-polecam-i1442909764.html

http://allegro.pl/rower-kellys-axis-2010-rama-19-i1418946759.html
http://allegro.pl/kellys-axis-21-i-wszystkie-inne-modele-i1426683148.html
http://allegro.pl/hercules-jump-super-cena-sklep-z-1699-zl-i1431576637.html

I teraz bądź mądry i pisz wiersze który byście wybrali ze względu na swoje doświadczenie, zaznaczam. Teren: na chwile obecną Polska, polskie nasze drogi plus pewnie drogi szutrowe trochę lasu, i poboczy, do tego na początku sakwy na tył oraz pewnie w przyszłości sakwy na przód.

[pajak]

Po pierwsze: kupujesz rower dla siebie. Jak "się nie znasz", to idź DO SKLEPU z kimś kto się zna i po prostu przymierz się, zobacz jak się jedzie.

Osobiście najbardziej geometrią, wyglądem i osprzętem podchodzi mi Univega. Blokada amorka dodatkowym plusem.
Centurion.. Nic specjalnego (aczkolwiek cena "oryginalna" odrzuca). Brak blokady amorka, słaby osprzęt.
Axisy na pewno nie: 32 szprychy, jadąc z sakwami będziesz miał problemy.
Reszta ok: sprawa gustu (a 200zł w kieszeni)

[Symfonian]

Ja bym wybierał po między Unibikem a Univegą

[Waxmund]

w unibike'u ta amortyzowana sztyca trochę wadzi ogólnie podobne rowery, podobne z grubsza osprzęty.... przymierz się najlepiej i wybierz po swojemu  

mnie najbardziej przypadł do gustu cross univega i kellysy, choć mają niestety 32 a nie 36 szprychy.... (ponoć pomiędzy kołami 32 a 36 szprychowymi, jest aż 13% różnicy w zalecanym naciągu szprych)

[martink]

Jeżdżę na Kellys Neos a Eagle ma wersję Axis - żadnych zastrzeżeń. Wprawdzie po ostatniej wyprawie rozpadło się tylnie koło w Axis ale to raczej kwestia nieszcześliwego zbiegu okoliczności i długotrwałej eksploatacji. Obydwa rowery spokojnie nadają sie na dłuższe wyprawy z dużym obciążeniem