Autor Wątek: Chowanie roweru do namiotu  (Przeczytany 24816 razy)

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 23 Mar 2014, 21:52 »
Polecam plandekę do przyczepki samochodowej. Jest lekka, mocna, wodoszczelna, nie szeleści i zajmuje relatywnie mało miejsca po zwinięciu. Poza tym jest wielofunkcyjna, ja używam jej podczas biwaku (np. w głębokiej trawie), do przykrywania roweru używam niejako przy okazji.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 00:15 »
W pewnym wątku ktoś wrzucił propozycję namiotów dla motocyklistów. ;)


rdklstr

  • Gość
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 00:32 »
Ja w czasie jednej wyprawki używałem roweru zamiast stelaża z konieczności. Nie najlepiej to wyglądało  ;)

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 09:07 »
 ,,A jak ma się coś stać to i tak się stanie"

Najlepsze podejście do problemu,kiedy rower wart do 1000 PLN.
Śmiechy śmiechami,ale jak się wydało na rower 3000 zł i drugie tyle wynosi wartość roboty i czasu włożonego w doprowadzenie go do stanu (bezzawodnej)używalności,znalazło części,które trudno było by szukać od nowa to trochę szkoda,żeby ktoś zwyczajnie go świsnął.
Może tak myślę,bo nawet podczas wietrznej nocy po całym dniu jazdy garuje jak suseł w lutym.

 ,,ktoś wrzucił propozycję namiotów dla motocyklistów. ;) "
Namiot dla motocyklistów-to jest to-dla tych,którzy wydali na swoje dwa koła kilkanaście tysięcy.Waży pewnie z 5 kg.,ale co to dla motocykla?

,,Ja w czasie jednej wyprawki używałem roweru zamiast stelaża z konieczności. Nie najlepiej to wyglądało  ;) "

Też to wypróbowałem,ale akurat nikt na to nie patrzył:)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 09:14 »
FN Korsyka myślę, że jest lżejsza od powyższego.
Wchodzą spokojnie dwa a nawet trzy rowery, ale wtedy jest utrudnione trochę wyjście z namiotu.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 09:48 »
,,A jak ma się coś stać to i tak się stanie"

Najlepsze podejście do problemu,kiedy rower wart do 1000 PLN.
Śmiechy śmiechami,ale jak się wydało na rower 3000 zł i drugie tyle wynosi wartość roboty i czasu włożonego w doprowadzenie go do stanu (bezzawodnej)używalności,znalazło części,które trudno było by szukać od nowa to trochę szkoda,żeby ktoś zwyczajnie go świsnął.
Może tak myślę,bo nawet podczas wietrznej nocy po całym dniu jazdy garuje jak suseł w lutym.

Każdego roweru szkoda. Ale jak ktoś w nocy przyjdzie ze złym zamiarem, to bez względu na to czy rower będzie w namiocie, przywiązany, schowany pod plandeką to i tak będą problemy. Dlatego lepiej po prostu starać się wybierać dobre miejsca na nocleg, niż łudzić się że któryś ze sposobów zabezpieczenia roweru uchroni nas przed kradzieżą.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 11:21 »
Też na pierwszym wyjeździe miałem plandekę do przykrywania roweru, ale to jest bez sensu. Ochrona iluzoryczna, nawet przed wilgocią bo rosa i tak zbiera się pod plandeką.
Rowery spinam linką na leżąco, a jak jest drzewo, to do drzewa.
Jeśli nawet ktoś przyjdzie w nocy, na co jest mała szansa, to jeszcze mniejsza szansa, że będzie chciał ukraść rower. Złodzieje szukają łupu raczej w mieście niż op kempingach.
Jeszcze nie słyszałem, żeby komuś ukradli rower w czasie noclegu pod namiotem (ale może były takie przypadki).
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 12:05 »
Może tak myślę,bo nawet podczas wietrznej nocy po całym dniu jazdy garuje jak suseł w lutym.
Głównie w tym jest problem. Nie szkoda ci nerwów? Jak będzie ktoś miał zamiar go zapieprzyć, to nawet twoja interwencja może na niezbyt wiele się zdać.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:05 »
Toteż zawsze usilnie pakuję ten mój bicykl do namiotu.
W ostateczności trzeba będzie skorzystać z pomocy Коршуна Кизляра,który z sentymentu zawsze wożę,chociaż zapewniam,że wolę używać go do otwierania puszek,czy wycinania uwierających gałęzi :)

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:14 »
Weź sobie jakiś namiot na rower zamów za 50zł z neta, pojedź z nim na weekend i zobaczysz czy ci się to sprawdza. Takich rzeczy się nie da obgadać i zaplanować na sucho. Ja na każdą wycieczkę zabieram coraz mniej. Jak masz drogi rower, to sprzedaj i kup tańszy za tysiaka używany, za 500 zł go docykasz i możesz śmigać. Nikt Ci takiego roweru nie ukradnie, zwykłym ulokiem przypniesz i tyle. Siodełko możesz zawsze zabrać do namiotu na noc.

No chyba, że jesteś pasjonatem sprzętu rowerowego i masz rower > 5 tysi, to wtedy żadne rozwiązanie się nie sprawdzi - zawsze będziesz się bał. Musisz z tym żyć.  :)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:25 »
No przecież można być pasjonatem sprzętu i nie trzeba się bać,o czym tu właśnie rozprawiamy.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:37 »
No przecież można być pasjonatem sprzętu i nie trzeba się bać,o czym tu właśnie rozprawiamy.

Mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz o czym piszemy, globalbus to wyraził dość dokładnie. Nawet jeżeli rower schowasz do namiotu, to nie masz gwarancji że go nie stracisz. Możesz co najwyżej uspokoić swoje obawy i głowę.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:47 »
Nie wyobrażam sobie, żeby ukraść spięte u-lockiem rowery.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:56 »
Normalnie, właściciel obok więc można grzeczne "poprosić" o rozpięcie. Jak złodziej nie będzie się bał to poziom zabezpieczenia nie ma żadnego znaczenia.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Chowanie roweru do namiotu
« 24 Mar 2014, 13:59 »
Wystarczy, że ktoś spuści Ci manto i weźmie klucz :-)

Oczywiście to wszystko jest jakieś science - fiction. Ale jeżeli ktoś będzie faktycznie tak zdesperowany i nastawiony na rozbój to czy to będzie u-lock czy rower w namiocie to moim zdaniem szansa na stratę roweru jest zbliżona.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum