Autor Wątek: Otwarcie sezonu  (Przeczytany 3878 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6103
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Otwarcie sezonu
« 13 Lut 2011, 22:51 »
Joseph, wierz mi, że dla Daniela takie rzeczy naprawdę nie mają specjalnego znaczenia ;) Jak ma być jednorożec, to i tak będzie :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Otwarcie sezonu
« 13 Lut 2011, 23:08 »
Ma to znaczenie o tyle, że nie jestem wielkim fanem wielokilometrowego omijania dziur. Ale alternatywy za bardzo nie ma, więc chyba będę musiał jechać tamtędy.
Ale dzięki za uwagi.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 11:03 »
Jeśli nie masz specjalnego interesu w Radzyniu to poleciłbym trasę 808 (z Łukowa do Kocka) zamiast "czerwonymi" :)
Jeśli nadal chcesz zawitać w Radzyniu to odcinek do Lubartowa mógłbyś pokonać bliźniaczym odcinkiem do trasy 19 drogą 814/816. :)
Dalej jak dojedziesz do Lubartowa to warto nie jechać 19 prosto do Lublina a zboczyć do Kozłówki zobaczyć pałac i pawie ;) Trasa biegnie wtedy tak:
Lubartów-Nowodwór-Kozłówka-Kamionka-Samoklęski-Krasienin-Smugi-Jakubowice-Lublin
Jak zostaniesz na 19 to uważaj na ostre zakręty podczas przejazdu pod torami przed Niemcami oraz na czyhające za plecami busy.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 12:26 »
Daniel ma zapewne nocleg w Lublinie, więc znacznych odchyłów nie będzie chciał brać uwagę. ;)
Tez polecam dojazd do Kazimierza (między Dęblinem a Puławami jest muzeum nietypowych rowerów)i stamtąd na Nałęczów a poza tym tak samo jak ty nie radzę wjeżdżać rowerem do Lublina ;)

PS: Na Lubelszczyźnie jest wiele miłych lokalnych asfaltowych dróg, którymi warto jeździć.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 18:58 »
Cytat: "yoshko"
między Dęblinem a Puławami jest muzeum nietypowych rowerów

Dokładnie w miejscowości gołąb. Jest tam kilka ciekawych konstrukcji, ale "kustosz" jest łasy na kasę a całość wygląda raczej jak złomowisko. Byłem, widziałem, nie podobało mi się i nie polecam. To już lepiej więcej czasu spędzić w Kazimierzu, albo napić się gorącej czekolady w Nałęczowie. polecam z rumem. :wink:

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 19:12 »
Ode mnie nic nie wziął a zatrzymać się u niego musiałem bo padał deszcz ;)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 19:16 »
Za samo posłuchanie i pooglądanie nic bierze, ale jak się chcesz przejechać jakimś "cudem", albo chcesz, żeby on Ci pokazał jak się jeździ to już wystawia łapki i to po sporą sumkę. :wink:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 20:15 »
Czy to nie ten, o którym w Rowerturze pisano?


Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 20:33 »
Dziękuję za uwagi, nie znam tamtych terenów (z wymienionych byłem tylko w Kazimierzu) i trasę wytyczyłem nieco "na czuja". Poważnie zacząłem zastanawiać się nad opcją nadwiślańską.
W Lublinie noclegu jeszcze nie mam, ale koniecznie chcę tam jechać, bo nie byłem - a trasa zalicza ważniejsze miasta tamtych okolic.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 21:10 »
Cytuj
W Lublinie noclegu jeszcze nie mam, ale koniecznie chcę tam jechać, bo nie byłem - a trasa zalicza ważniejsze miasta tamtych okolic.


Fajny plan sobie wymyśliłeś :)

Normalnie nocleg byś miał u mnie,a i jeszcze bym się dołączył na jakiś odcinek,ale że mnie ma to zapraszam następnym razem:>
Lublin-Piaski,trasa średnio porywająca, ja bym bocznymi wolał,ale z tego co czytam Tobie to chyba nie przeszkadza  :wink:

Offline Joseph

  • Wiadomości: 272
  • Miasto: Gdańsk / Lublin
  • Na forum od: 02.06.2008
Otwarcie sezonu
« 14 Lut 2011, 21:35 »
Cytat: "Daniel"
W Lublinie noclegu jeszcze nie mam, ale koniecznie chcę tam jechać, bo nie byłem - a trasa zalicza ważniejsze miasta tamtych okolic.

Czyli Miki ma rację ;) (Gminy :D)

Cytat: "hose morales"
Normalnie nocleg byś miał u mnie,a i jeszcze bym się dołączył na jakiś odcinek,ale że mnie ma to zapraszam następnym razem:>

U mnie podobnie, jednak u mnie sytuacja raczej taka że ciężko mi się jakoś deklarować czasowo - dla mnie weekend to daleeeeka przyszłość :) Kompletnie nie wiem czy mnie gdzieś nie wywieje, a raczej czy uda mi się wrócić.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6103
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Otwarcie sezonu
« 15 Lut 2011, 00:09 »
Cytat: "Michał Wolff"
Ja z kolei polecałbym zupełnie inną trasę do Lublina - przez Dęblin, Kazimierz Dolny i Nałęczów

Z tym że zdecydowanie odradzam odcinek Wilga - Maciejowice. Na oik. 20 km są zalane asfaltem płyty betonowe - jedna z najgorszych nawierzchni, po jakich zdarzyło mi się jechać.
Ale są też plusy - gdzieś okolicy, a konkretnie w Podłęży mieszka DjWiro z BS - jeśli tylko będzie w pobliżu na pewno zechce dołączyć :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Otwarcie sezonu
« 17 Lut 2011, 00:08 »
Odświeżam ;)
Pogoda na razie wydaje się zachęcająca, ale trzeba poczekać na pewniejsze prognozy co do wiatrów.
Ostatecznie zdecydowałem się na wersję nadwiślańską:
mapka
Co do noclegów - w Lublinie jest jakieś schronisko młodzieżowe, jutro zadzwonię tam i dowiem się, czy istnieją. Drugiego noclegu nie mam jeszcze znalezionego.

I wracając jeszcze do kwestii wiatrów -  jeśli będzie zapowiadał się wiatr południowo-wschodni (silny) to zastanowię się nad zmianą planów - nie bardzo mam ochotę cały dzień walczyć z wiatrem.

A wracając do celu tego wątku (towarzystwo) - Symfonian, dalej jesteś chętny na ten wypad? Moze jeszcze ktoś?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Otwarcie sezonu
« 17 Lut 2011, 00:24 »
W sobotę chciałby się przejechać ale jak widzisz bym nacierał z innej strony :) W sumie mógłbym do Dęblina pociągiem podskoczyć ;)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Otwarcie sezonu
« 17 Lut 2011, 02:39 »
Szkoda, że to w ten weekend. Sesja tak mnie wykończyła, ze chyba cały prześpię.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum