Pozdrowerek z Kołobrzegu

[yoshko]

Gratuluję artykuliku w Rowertourze

[EASYRIDER77]

właśnie właśnie! gratulacje artykułu! daj znać jak wrócicie. Trza pogadać i opić.

[Maciej Mężyński]

Dzięki za wsparcie bo miałem trochę tremę. W sumie to mało tam było o wyprawie z dziećmi po Europie ale trudno tak poszła rozmowa z panem red. jak poszła. My już w Niemczech nad Dunajem. Nakręciliśmy już ponad 3 tys. a od 10 dni Janek (6 lat) jedzie sam na własnym rowerze. Przedwczoraj ustanowił r swój rekord: 56 km. A jedzie z dwoma sakwami. Jest git. Damy znać jak wrócimy. POZDROWEREK DLA WSZYSTKICH!!!!

[Waxmund]

extra! trzymamy kciuki i do rychłego zobaczenia! 

[Maciej Mężyński]

Witajcie po dłuższej przerwie,
przede wszystkim, chciałem podziękować wam za wsparcie duchowe oraz teoretyczne w trakcie mojej wyprawy z dziećmi po Europie. Kilka razy w syt podbramkowych pytałem się na forum o radę i "dostałem to com chciał". Jak tylko będę w stanie, odwdzięczę się. Więc pytać śmiało.
Powrót do normalnego życia po rocznych rowerowych wakacjach jest trudniejszy od samej wyprawy. ale to już inna inszość.
Tak czy siak, chcę powrócić do wątku, który zacząłem z kilkoma osobami na temat wspólnych wypraw rowerowych i wymiany młodzieży. W następnym roku, zaczynam wieloetapową wyprawę szlakiem Św Jakuba z Gdańska do Santiago de Compostella. Pierwszy etap obejmie Polskę. I tu pytanie do naszych forumowiczów z Polski oraz emigracji czy są zainteresowani takim rajdem, który można podpiąć pod wymianę młodzieży lub współpracę szkół i razem w miłym gronie sobie podróżować rowerem.
Piszcie jak macie jakies pomysły
Pozdrowerek z Kołobrzegu
Maciek

[martwawiewiórka]

a czy nasz Padre nie robił tej własnie trasy - tzn szlakiem Świętego Jakuba (no, przynajmniej jakoś częściowo, ja sie nie znam, ale muszla jest...
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4932.msg85780#msg85780

[Maciej Mężyński]

zgadza się, i chylę czoła. super wyprawa sądząc po zdjęciach i opisach. teraz kolej na innych. po śladach zawsze łatwiej.

[hindiana]

Z tym powrotem po rocznej wyprawie do normalnosci, mogę sobie wyobrazić jak to działa. Kiedy ja wracam po dwóch miesiacach wakacji do Irlandii, przez kilka tygodni trwam w totalnym odrealnieniu, co dopiero mówić o roku na rowerze! Jestescie inspirujący i trzymamy kciuki za wszystkie wasze kolejne wyprawy. Mamy pare solidnych planów na rowerowanie z młodzieza, na pewno sie dow as odezwiemy  kiedy wszystko nabierze konkretniejszych kształtów. Uściski dla dzielnych dzieciaków

[Maciej Mężyński]

daj znać jak wrócicie. Trza pogadać i opić.

Zapomniałem o tej propozycji podczas naszego umawiania się na czerwiec. Tak więc jak zawitasz do Kołobrzegu w czerwcu, trza pogadać i

[EASYRIDER77]

Macieju, w końcu odpisałeś... 

[Maciej Mężyński]

Cytat: hindiana w Dzisiaj o 01:52

    fajnie, ze wrociles.


Zgadza się

A jeśli Skądś wróciłeś, to mam nadzieję, że zdradzisz niebawem? 

Fakt, przez 6 miesięcy nie wchodziłem na forum. Niestety, nie z powodu wyprawy rowerowej. Poważne kłopoty zdrowotne mojej żony odsunęły mnie od drobnych przyjemności, ale nie warto zaśmieć forum i zamartwiać P.T.  forumowiczów. I'll be back! Niebawem wysunę propozycję kolejnej wyprawki z dziećmi w roli głównej, a tymczasem, żeby odreagować jadę do Szczecina na pokaz zdjęć Sparky'ego z wycieczki po Rugii. Wiem, że kilka osób z forum się też tam wybiera. Do zobaczenia na pokazie.