kurcze...może zostałabym kucharką rowerową jakbym dorwała takie cudo:)
Świetny pomysł zwłaszcza, gdybyś zgodziła się być oficjalną kucharką Grupy Łódzkiej.
Już jestem głodny , idę szukać sera w lodówce
Maciej, Fota podpisana że uczniowie coś tam robią. Mnie wydaje się że uczniowie to tylko gapią się jak biedna niewiasta wyrabia ciasto.
Na moich wyprawach nie ma tak dobrze. Każdy ma jakąś konkretną rolę