buty zimowe na rower...

[Księgowy]

pomijając wszelkie sprawy SPD, (nie chce/nie mogę ich nosić / w nich jeździć) potrzebuje dobrego rozwiązania na zimę na rower. Obecnie stosuje jakieś buty no-name, z bazaru które przez pierwsze miesiące zimy wystarczały jako osłona przed śniegiem i wiatrem, jednak teraz zwyczajnie się chyba, przemoczyły i marzną mi nogi piekielnie.

szukam butów do nosków, i naprawdę nie zrezygnuje z nosków zimą, to jak z spd bez nich nie umiem jeździć a na pedałach bez nosków zsuwa mi się noga a ja czuje się jak jakiś totalny imbecyl, który jeździc nie umie(ciągle chce ciągnać noga w tył i do góry)

no dobra do rzeczy, czy ktoś z was jeździ zima w butach trekingowych? czy macie sposób na chłód w bucie i jakie buty na rower zima warto nabyć...


uffff mam nadzieje , że całkiem nie poplątałem postu i że przekaz dotrze do was;)

[arkadoo]

Średnio-wysokie buty trekingowe z membraną plus dobre, zimowe skarpety z wełny/thermolite/primaloftu.

[kokop]

J/W  tyle że ja zakładam 2 pary cienkich skarpet. Jedne z czegoś elastycznego a drugie mogą już być takie bardziej normalne.  
Tzn.  jakoś odbieram to jako i wygodniejsze i cieplejsze i suchsze jednocześnie.

[skolioza]

2 pary pod warunkiem że jest wystarczająco miejsca w bucie - jeśli noga będzie ściśnieta (nie za mocno zapinaj też paski od nosków!) to najlepsze buty i najcieplejsze skarpety nie pomogą

[Księgowy]

Hmm czyli dobry treking z membraną nie będzie za sztywny w kostce do jazdy?


możecie podać jakieś fotki swoich butów/nóg na rowerze? W weekend  jadę po jakieś papucie na zimę na rower i właśnie jeszcze nie mam faworytów;D

[arkadoo]

Jak ma być tylko na rower, to nie musi to być nic wymyślnego. Ważne żeby był komfortowy i nie za wysoki. Niższy właśnie po to co by nie uciskać w okolicach kostki.

[Bartek]

Ja jeżdżę na rowerze w takich butach: http://www.amazon.com/Vasque%C2%AE-Velocity-GORE-TEX%C2%AE-Trail-Runners/dp/B000AMQZD4



Buty kupione do codziennego chodzenia, ale bardzo dobrze spisują się także na rowerze. Wygodne i ciepłe.

[cinek]

Od jesieni eksperymentuję z takimi starymi trekkingowymi Campusami.
Problemy na które natrafiłem -
- mam za mały but, potrzebuję większy, żeby zmieścić dodatkową grubą skarpetę
- zimno robi mi się od spodu po 2h jazdy - powód wilgotna skarpeta - ale tylko od podeszwy - te buty mają jakąś badziewną membranę, która nie dość, że już pękła i przemaka na deszczu, to jeszcze nie odprowadza potu.

Nie szukam rozwiązania na tęgie mrozy, wystarczy, że dopracuję ubiór, tak żeby mieć komfort do -10
Wnioski:
- Kupić większe skórzane buty bez membrany i impregnować je delikatnie na bieżąco (tymi sprayami hydrofobowymi na bazie fluoru), aby wytrzymały jakiś zwykły deszcz. Sądzę, że nie będzie tu problemu jaki powstaje podczas chodzenia po górach, czyli wycierania się impregnacji o trawę.

[magdad]

Tej zimy zaszalałam i przejechałam już 170 km :]. Nie posiadam zimowych butów spd, więc używam butów trekingowych. Kupiłam je specjalnie do chodzenia po górach, ale z braku wyboru jeżdżę też w nich na rowerze. Są to BUTY SCARPA-LITE TREK GTX . Obawiałam się, czy podeszwa nie będzie za gruba, ale jak dla mnie są idealne . Noga mi jeszcze nie zmarzła, choć przy -10 było czuć chłód, ale rozgrzałam się na podjeździe i później już było OK. Ja zakładam tylko jedną parę skarpet - zazwyczaj trekingowe z lidla.

[yoshko]

Pewnie i ja tak zrobię Mam nadzieję, że Brenta z F7  nie jest tragiczna na zimowe warunki.

[Księgowy]

no a jak takie buty sprawują się, nie uciskają kostki, nie sa za sztywne? - Myślę właśnie nad butami do -10 bo więcej to raczej nie ma okazji jeździć. Te co mam rozpadają się, bo kosztowały 20zł na bazarze, skórzane no-name ale przez pierwsze zimowe miesiące sprawowały się dobrze, były cieplejsze niż adidasy. Niestety teraz 45 minut i nogę mam jak lód w bucie...

Szukam własnie trekingów, tylko chyba 500zł to nie wydam na jedną parę na zimę na rower, ale ogólnie dzięki za info:) mam nadzieje, że w sobotę będzie już coś więcej wiadomo, ale przymierzam się do takich bucików

http://www.decathlon.com.pl/PL/inuit-137355096/

[arkadoo]

Podawajcie proszę oprócz linków nazwy produktów, których link dotyczy. po jakiś czasie linki wygasają i nie wiadomo o co chodziło.

[rafalb]

Ja robię tak:
- zasypuję stopy chilli(rozgrzewa jak Ben-gay) :mrgreen:
- worek foliowy
- na to zwykła cienka skarpeta
- worek foliowy ponownie
- zwykłe letnie SPD z wkładkami z folią aluminiową.
Do 100km ok.

[Pustelnik]

Prawdziwie wełniane, ręcznie robione skarpety, założone na cienkie skarpetki.

[Księgowy]

jako że zima w pełni tej nocy się uwidoczniła, wybraliśmy się z Agnieszka na długo odkładane zakupy odzieży zimowej do decathlonu. Nowa lokalizacja sklepu, była i chyba nadal jest niefortunna, bo trzeba przeprawiać się waduktem nad trasą toruńską, jednak asortyment w pełni nas zadowolił.

Nareszcie w sezonie zimowym cały dzial rowerowy jest w pełni dostepny i nie ma sezonowości w sklepie, że ciuchy rowerowe można tylko w sezonie kupić... Ale nie o tym....

My skupilismy się na przygotowaniu do zimy i ostatnich opadów sniegu oboje z Agnieszką nabyliśmy buty zimowe na rower:

Quechua INUIT

opis producenta wygląda tak:

Idealne do chodzenia po śniegu i w rakietach.
Izolacja termiczna : Dopuszczalna temperatura użytkowania -8°C (25 minutowy test statyczny).
Nieprzemakalność : Nieprzemakalna i oddychająca membrana NovadryŸ.
Przyczepność : Bieżnikowana podeszwa z kauczuku z 4 mm wypustkami.
Amortyzacja : Podeszwa pośrednia z pianki EVA.
Ograniczenia w użytkowaniu: Nie nadają się do wędrówek po lodowcu.
Gwarancja:  2 lata

do tego stuptuty tej samej wiodącej marki....

może wreszcie skończy się "żydowanie" na butach no-name z bazaru, zmarznięte stopy odejdą w zapomnienie a zachlapane błotem pośniegowym kostki i wciskający się w buty śnieg od góry, przestaną byc uciążliwe.