efekt? 1,5h marszu, z czego 30 minut w obi. Potem znów maxymalny ofroadowy marsz przez krzaczory, chaszcze i śniegi ponad pół łydki. 100% ciepła 100% protekcji od wilgoci. Zestaw rewelacja... Buty zdają się odpychać śnieg który obsypuje się po nich i po stuptutach także.
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje
Wydaje mi się, że przy intensywnym wysiłku na rowerze (większym niż podczas chodzenia na lekko) w stuptutach szybko zapocisz skarpetę, a wtedy nogi marzną momentalnie.
Na rowerze zero problemów
aard napisał/a: To logiczne, skoro nie mają membrany. Pot jest prawdopodobnie wysuszany przez powstający podczas jazdy powiew. Jak pot powstaje - to przecież od wewnętrznej strony, a stamtąd nic go nie wywieje,
Chyba nie zrozumiałeś. Skoro brak membrany, to właśnie stamtąd go wywieje