Autor Wątek: Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D  (Przeczytany 14393 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 17:43 »
Wiadomo, ze kazdy bierze ze soba szampon, mydlo i grzebien/szczotke. Tak sie jednak zastanawiam - zainspirowana wlasnym komentarzem do postu aarda :P - czy w czasie wypraw rezygnujecie z makijazu? Przy zalozeniu, ze malujecie sie na co dzien, ale na wakacje odstawiacie kosmetyki kolorowe typu tusz do rzes, kredka, blyszczyk... Ja zostalam przed pierwszym powaznym wyjazdem postraszona, ze mam zabrac minimu kosmetykow, skutkiem czego wielu rzeczy mi brakowalo :) Na ten sezon zamierzam zapelnic swoja kosmetyczna sakwe wszystkim tym co lubie i uzywam na co dzien. Jestem pewna, ze faceci tez biora ze soba dobrze wypchane kosmetyczki :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 18:34 »
oprócz żelaznego zapasu: szczoteczka i pasta,zel pod prysznic i ręcznik to zabieram tylko dezodorant w sztyfcie i tyle + husteczki mokre dla niemowląt :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 18:42 »
Cytat: "blindbob"
oprócz żelaznego zapasu: szczoteczka i pasta,zel pod prysznic i ręcznik to zabieram tylko dezodorant w sztyfcie i tyle + husteczki mokre dla niemowląt :)

a maszynka do golenia???
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 18:45 »
Cytat: "hindiana"
Jestem pewna, ze faceci tez biora ze soba dobrze wypchane kosmetyczki :D


a czym mialbym wypchac ta kosmetyczke? ;P zestaw podany przez blindboba wystarcza w zupelnosci. przy jezdzie w letnim sloncu dochodzi jeszcze jakis krem z filtrem UV.

PS. maszynke jezeli juz to jednorazowke, ale generalnie jezeli zachodzi chec, potrzeba czy koniecznosc to mozna takowa dostac w kazdym sklepiku wiejskim.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 19:05 »
1. Pasta do zębów - długo przed dłuższym wyjazdem kombinuję ile w tubce zostawić, żeby na wyjazd wystarczyło. Potem tę tubkę odkładam i używam w domu nową.Na krótkie wypady mam tubki-reklamówki.
2. Podobnie z kostką mydła, przy krótszych wyjazdach.
3. Kremu czy pianki do golenia najczęściej nie zabieram. Musi wystarczyć mydło.
4. Kosmetyczka zabiera dużo miejsca, często mając wypchane sakwy rezygnuję z niej biorąc najzwyklejszą torebkę foliową.

Poczynania te to nie tyle szukanie oszczędności na wadze, co oszczędzanie miejsca :D
Zdarzyło się, że przez tydzień bez ręcznika się obywałem, ale to już tylko przez roztargnienie :oops:


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 19:27 »
Cytat: "transatlantyk"
1. Pasta do zębów - długo przed dłuższym wyjazdem kombinuję ile w tubce zostawić, żeby na wyjazd wystarczyło. Potem tę tubkę odkładam i używam w domu nową.Na krótkie wypady mam tubki-reklamówki.

polecam pastę Ajona
koncentrat, polacana przez mojego ... dentystę.
Małe to to, super wydajne (pasty kładzie się tyle co główka zapałki!)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 19:37 »
Dostępna bez problemu?


Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 20:07 »
Chyba w aptece można znaleźć. Tubka tego maleństwa starczyła dwóm osobom na ponad 40 dni i jeszcze zostało! :D


Ja mam wypchaną kosmetyczkę! Medykamentami ;)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 21:05 »
Biorę mydło w płynie, pastę do zębów, szczoteczka do zębów i szampon. Krem pod oczy, krem do twarzy i krem do stóp. Potem Panthenol na poparzenia. I jeszcze jakiś krem z filtrem UV. Dezodorant. Szczoteczka i ścieradełko do stóp (ostatnio mam w jednym). Gąbka. Obcinaczka do paznokci.
Chusteczki do wychusteczkowania się w razie braku dostępu do wody.
Kosmetyków upiększających nie biorę, bo normalnie też praktycznie nie używam żadnych.
Ale moja koleżanka zawsze brała np. jeszcze lakier do paznokci, bo jakoś się nie czuła komfortowo z niepomalowanymi paznokciami od nóg.
Uważam, że jak ktos się będzie czul lepiej z tuszem na rzęsach, no to po prostu powinien to wziąść i już i nie patrzeć na jakieś kręcenie nosem kogoś innego:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 21:12 »
Widzę, że Ajona sugeruje ucinanie szczoteczek ;)

Chusteczki Cleanic są fajne bo dobrze czyszczą ze smarów. czasami jak zapominam wyjąc to wożę ze sobą flakonik szklanych perfum :D

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 21:23 »
-zęboszczotka i zębopasta
-ciałomyjec
-słońcoopornik
-zarostoskrobacz
-smrodostoper
-owadodewastator
i wsio.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 21:44 »
rafalb,
Nie no, stary.   Przebijasz mojego dotychczasowego lidera,  Jasia Fasolę.
Chociaż śmiem twierdzić że to Jaś był pierwszym który ułamał szczoteczkę.
Aaaa i jeszcze wyciskał z małej tubki przynajmniej połowę pasty żeby było mniejsze
 :mrgreen:
Ps.  Spodnie też ucinasz na długośc szortów czy kupujesz gotowce?

No i taka jeszcze myśl mnie naszła, ekstremalna raczej.  Pomslałem mianowicie że szczotka do czyszczenia łańcucha z preparatem do mycia może być właściwie tożsama z tym sprzętem do dbania o paszczę.
 :roll:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 22:20 »
Cytat: "transatlantyk"
Dostępna bez problemu?

chyba z 10 zł, w każdej aptece
… why so serious ?

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D
« 24 Lut 2011, 22:33 »
Szczoteczka do zębów nie musi być ucinana. Ja na wyprawach używam takiej składanej. Kupiłem kiedyś na lotnisku w Edynburgu. Pasta Ajona faktycznie wymiata :D
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum