Kaktus wcale nie jest łatwy w hodowli:) Szybko gniją jak sie je przeleje;D
U mnie się tylko wielki kaktus uchował bo w moich doniczkach wiecznie jesień
. Ostatnio jednak kaktusowi się umarło w niewyjaśnionych okolicznościach
. Szkoda...ładny był i taki duży
i znów rozmawiamy o przezroczystych kosmetykach... czy to zakrawa o spam?
No to skoro wszedł temat maści na dolegliwości różniste okołorowerowe
, to u mnie najczęstszym urazem są siniaki
. Wiecznie sobie je nabijam zahaczając o rower - jak dla mnie ulubionym specyfikiem przy ich rozmasowywaniu jest arcalen. Ostatnio miałam istny hardcore kiedy to połączyłam dużo-jazdy-na-rowerze z nauką-jazdy-konnej (auć
) i całe nogi miałam w sińcach
. Fajnie przyspiesza gojenie siniaków
No i jest kolorowa bo żółtawa taka