Kolorowe kosmetyki na wyprawach :D

[usulovski]

Zabieramy ze sobą ciężki dwuosobowy materac,gruby koc,pompka do materaca co by Bitels płuc nie wypluł a do tego saperka do okopania namiotu i do zakopania tego,co się zrobi w lesie po obiadku, :mrgreen:

Opłaca się okopywać namiot na jedną noc? Prawdopodobieństwo, że w rozbiliśmy się akurat na dnie jakiegoś wadi nie jest zbyt duże... czy tylko mi się tak wydaje?

[miyu]

a ja przyznam, że jakoś tak lubię mieć pomalowane paznokcie u nóg,o chyba, że to zimowy wyjazd i nie widać;)

[Księgowy]

A powiedzcie co to znaczy okopać namiot? W jakim celu? Bo jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić:D

[Bitels]

A powiedzcie co to znaczy okopać namiot? W jakim celu? Bo jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić:D

Księgowy Dawaj do Łodzi to Ci pokażę, jak to się robi

[Marta]

A powiedzcie co to znaczy okopać namiot? W jakim celu? Bo jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić:D

oj chyba malo wiesz o namiotach i biwakowaniu w trudnych warunkach, szczegolnie z duzymi opadami

[miyu]

A powiedzcie co to znaczy okopać namiot? W jakim celu?

rów na fosę robisz. w celu np. odgrodzenia się od potencjalnych nieprzyjaciół )

[Bitels]

I jeszcze drut kolczasty dookoła namiotu, do tego jakieś potykacze z pustymi puszkami do wszczęcia alarmu, jakby jakieś żule miały niecne zamiary

[martwawiewiórka]

od razu widać kto starszy, kto młodszy. W moim wieku tez wiem co znaczy okopać namiot. Na wszystkich obozach namiotowych sie to robiło, czy potrzebnie czy tez nie:D

[Marta]

Przynajmniej pozniej sie w namiocie nie plywalo:)

[yoshko]

Bo często w namiotach nie było podłóg

[miyu]

Bitels   - ha ha:)

Bo często w namiotach nie było podłóg

a ja były - i tak zdarzała się dziura

[Księgowy]

Prosze mi tu wieku nie wypominać i ilości doświadczenia też:) Pytanie było troszkę prowokacyjne choc chyba nie dośc sarkastycznie je sprecyzowałem;)

Okopać namiot wiem jak i nawet wiem w jakim celu jednak mimo tylu wypraw, jeszcze taka ulewa mi się nie zdarzyła aby woda płynęła pod dnem:) Zawsze grzecznie wsiąka w ziemię. A wożenie saperki mija się chyba z celem:D


No chyba, że to prawdziwy obóz dla trepów gdzie idzie się przez ciężkie góry i rozbija namioty na "mszastych" zboczach.

Kopanie fosy to jest sposób, ale jak chyba ktoś wcześniej wspomniał - na jedną noc??? Po co?

Podczas jednej z ulew w Alpach woda wkraczała nam do namiotu od góry:) Tak zacinało, że "wkapywała" przez zadaszony wentylacyjny lufcik. Jeszcze nigdy mi nie wciekała od spodu.

[Bitels]

Oj tam Księgowy, nie unoś się tak Saperkę warto wozić ze sobą chociażby do obrony , a jak komuś zależy na wadze, to może sobie kupić plastikową łopatkę. Nie będzie taka ciężka

[Księgowy]

Wiem wiem:) Śmieje się - sam mam saperkę i młotek, ale to ze względu na 5(prawie 6;P) lat studiów geologicznych. Praca w terenie saperką nie jest mi obca

[globalbus]

A wożenie saperki mija się chyba z celem:D

saperka może mieć dodatkowe zastosowanie. Geocaching! Fajne na ebay'u widziałem u chińczyków, składane, waga dość śmieszna.

Mam bardzo nisko-budżetowy namiocik, zazwyczaj rozbijałem go na 6 szpilkach (w komplecie 14 ), naciągów nie zakładałem, a co tu dopiero okopywać.