Autor Wątek: Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego  (Przeczytany 2128 razy)

Offline MACIEJ-M79

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: POZNAŃ
  • Na forum od: 18.02.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 24 Lut 2011, 19:26 »
Witam
Latem, mamy zamiar z rodzinką wybrać się brzegiem Bałtyku do Talina. Czy ktoś może wie, jak najłatwiej i najszybciej przekroczyć granicę Polską z Obwodem Kliningradzkim?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Maciej :)
Pozdrawiam
Maciej

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 24 Lut 2011, 20:02 »
Cytat: "MACIEJ-M79"
Czy ktoś może wie, jak najłatwiej i najszybciej przekroczyć granicę Polską z Obwodem Kliningradzkim?

Omijając i jadąc przez Litwę :P

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 24 Lut 2011, 21:11 »
Skoro Obwód Kaliningradzki to Rosja to jak by nie patrzeć potrzebne będą wizy. Czyli jak pisze Robert, prościej jechać przez Litwę.

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 24 Lut 2011, 21:27 »
I chyba taniej :)
Bo jak dobrze słyszałem to wiza do rosji to koszt około 300zł. ALE nie jestem tego pewien na 100%!
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 24 Lut 2011, 21:33 »
Cytat: "bix"
I chyba taniej :)
Bo jak dobrze słyszałem to wiza do rosji to koszt około 300zł. ALE nie jestem tego pewien na 100%!

Nie ma co zgadywać, ceny są jawne i można o nich przeczytać na stronie ambasady rosyjskiej
Konkretnie zaś "rozpatrywanie wniosku wizowego od 4 do 10 dni (tryb zwykły) – równowartość 35 euro"

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 08:16 »
Robert dobrze pisze. Najprościej, najprzyjemniej, najwięcej zobaczysz. Nie nachodzić się w Dusi to aż podchodzi pod przestępstwo!

Obwód Kaliningradzki to niestety masa problemów: zaczynają się od granicy, potem przez całe wybrzeże, Mierzeję Kurońską.. W środek obwodu to nie ma się nawet co pchać (trudno się tam poruszać "lasami": brak aktualnych map, kupa wojska; a drogi dość zatłoczone)

Voucher wystarcza(ł?) do krótszych pobytów. Trzeba go podstemplować na jakimś miejscu noclegowym (np. akademik politechniki: w miarę znośny przybytek jak na Rosję).
Granica: przekraczasz busikiem; inaczej praktycznie się nie da. Łatwiej jest wyjechać (nawet mogą wypuścić na rowerze :).
Piękne wybrzeże jest niestety dość mocno "odgrodzone" dla turystów (lotne patrole milicji, strefy): podobno z powodu bursztynu. Jantarnyj też dla "jednostkowych" turystów jest niedostępny (ot niespodziewajka..)
Jedynie co można zobaczyć bez problemu to Kaliningrad i małe miejscowości po drodze. Ale czy warto?
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1094
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 08:58 »
Tu jest bardzo interesująca, z wieloma odnośnikami (jak zawsze) i stosunkowo świeża relacja:

http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/opisy/kaliningradzki

Wjechać zawsze warto. To zależy jak liczną masz rodzinę, bo przemnożone opłaty wizowe mogą uderzyć po kieszeni. No i jak rodzina jest zaprawiona w bojach, bo np. żonie i dzieciom mogą nie spodobać się potencjalne "przygody" z formalistami w mundurach.

O szczegóły możesz dopytać, albo je znaleźć, na forum witryny rosja.info

A dalej już bezproblemowo. Choćby piękna część Mierzei Kurońskiej na Litwie, wysokie klifowe wybrzeże na Łotwie. W okolicach Półwyspu Kola trzeba się przygotować na pustkę - kiedyś był to teren zmilitaryzowany i brak tam do dziś osadnictwa. Polecam też Vana Tallin, mocny, słodki likier, do nabycia już od Łotwy.

Jakbyś zdążył przed wiosną to na Łotwie zaoszczędziłbyś na promach. Podczas mroźnych zim otwierają tam oznakowane drogi po zamarzniętym Bałtyku:


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 11:36 »
Cytat: "pajak_gdynia"
Obwód Kaliningradzki to niestety masa problemów: zaczynają się od granicy, potem przez całe wybrzeże, Mierzeję Kurońską.. W środek obwodu to nie ma się nawet co pchać (trudno się tam poruszać "lasami": brak aktualnych map, kupa wojska; a drogi dość zatłoczone)

A jakbyś chciał pojechać do Piławy (Bałtijska) to trzeba pamiętać, że to jest baza floty i na wjazd jest potrzebna przepustka FSB, którą można załatwić tylko przez tamtejsze biuro podróży.
Próba jazdy bez przepustki jest bez sensu, bo tam stałe posterunki i wszystkich kontrolują.

A co do samego Obwodu to kwestia upodobań. Zabytki w stanie totalnego zapuszczenia, ludzie tam mieszkają jak w powieści s-f, na gruzach wcześniejszej cywilizacji, nie wiedzac o niej nic.

Na mnie niezłe wrażenie zrobiło miasteczko w delcie Niemna, w którym ten post-apokaliptyczny klimat był najmocniejszy.
Połowa domów nieużywana, w środku miejscowości kościół, do którego można wejść przez dziurę w ścianie, widać wyraźnie że kiedyś obok było duże miejsce targowe, a kawałek dalej, prawie w polu stoją dwie kamienice. Nic przy tej ulicy nie ma, same chaszcze i tylko te dwie kamienice  innego świata.
A do tego wielki napis po rosyjsku, ułożony z kamieni i kwiatów - "Niczego nie zapomniano, nikt nie będzie zapomniany".

Offline MACIEJ-M79

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: POZNAŃ
  • Na forum od: 18.02.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 20:40 »
Dzięki serdeczne za odzew. Niestety nie jestem hepi z tego co zostało napisane na temat Obwodu Kaliningradzkiego. Może za pierwszym razem źle zadałem pytanie. Chodziło mi czy istnieje połączenie promowe z Polski do Obwodu? Bo, że trudno jest przejechać rowerem przez granicę, to wiem. I czy naprawdę nie warto przez obwód. Zależy mi, aby zacząć podróż nad brzegiem Bałtyku i ją kontynuować do Talina w tym roku.W natępnych latach dalej, aby zamknąć pętlę dookoła morza. Zobaczę ile, to letnich urlopów mi to zajmie. niestety dysponuję tylko trzema tygodniami corocznie.
Napiszcie,proszę jeszcze, czy jest, aż tak źle i nieprzyjemnie w Obwodzie Kaliningradzkim?  Pozdrawiam Maciej.
Pozdrawiam
Maciej

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6103
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 21:16 »
Cytat: "Borafu"
Zabytki w stanie totalnego zapuszczenia, ludzie tam mieszkają jak w powieści s-f, na gruzach wcześniejszej cywilizacji, nie wiedzac o niej nic.

Na mnie niezłe wrażenie zrobiło miasteczko w delcie Niemna, w którym ten post-apokaliptyczny klimat był najmocniejszy.
Połowa domów nieużywana, w środku miejscowości kościół, do którego można wejść przez dziurę w ścianie, widać wyraźnie że kiedyś obok było duże miejsce targowe, a kawałek dalej, prawie w polu stoją dwie kamienice. Nic przy tej ulicy nie ma, same chaszcze i tylko te dwie kamienice innego świata.


Ależ mnie nakręciłeś, żeby tam pojechać! :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 23:28 »
Cytat: "aard"

Ależ mnie nakręciłeś, żeby tam pojechać! :D


Otóż to. Trudności z formalnościami można pokonać. Nie ma tam jakiegoś zagrożenia życia, jest tylko pewien poziom niewygody i upierdliwości.
Vagabond, kompletnie nie zgadzam się z Twoim zdaniem - Maciej nie pytał się jak najszybciej dostać się dalej na północ, tylko jak najłatwiej przekroczyć konkretną granicę.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 25 Lut 2011, 23:54 »
patrz: :P OKo?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Rowerem do Obwodu Kaliningradzkiego
« 26 Lut 2011, 01:07 »
Cytat: "aard"
Cytat: "Borafu"
Zabytki w stanie totalnego zapuszczenia, ludzie tam mieszkają jak w powieści s-f, na gruzach wcześniejszej cywilizacji, nie wiedzac o niej nic.
(...)

Ależ mnie nakręciłeś, żeby tam pojechać! :D

Mnie też to kręci, ale naprawdę nie polecałbym tego miejsca dla kogoś z początkami depresji.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum