Czytam sobie co ciekawsze tematy na forum i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś miał jakąkolwiek przykrą przygodę związaną z noclegiem (rabunek, napaść itd.). Faktycznie takie rzeczy się nie zdarzają, czy może nieodpowiednie tematy czytam ?
W tej sytuacji przydatne okazało się zgrywanie głupa przez mojego chłopaka, który przekonał Panów, że okradli nas w Maroku a na plazy spimy poniewaz nie mamy kasy. Ponieważ Panowie nie uniesliby dwóc spiętych rowerów z sakwami zadowolili sie dwoma puszkami sardynek i sobie poszli.
Ale te historie o Hiszpanii mnie lekko przeraziły:/
i pamiętajcie, ze pomimo tych kilku historii najczęściej zasypiając można usłyszeć nie ludzi a zwierzęta
Janusushi, zdjęcie wygląda, jakbyś uciekła na drzewo z aparatem i stamtąd pstryknęła fotkę;)