zawsze można samemu naśladować odgłos dzwonka....
zamiast tego patrz/uważaj lepiej pokazać palcem dziurę czy jakiś widoczek... bo na patrz uważaj to bym się zatrzymał na wszelki wypadek, bo to nigdy nie wiadomo o co może chodzić
zawsze można samemu naśladować odgłos dzwonka.... zamiast tego patrz/uważaj lepiej pokazać palcem dziurę czy jakiś widoczek... bo na patrz uważaj to bym się zatrzymał na wszelki wypadek
No to przecież można raz zadzwonić, a potem ręką pokazać, o co chodzi.
Wszystko super, tylko co ma zrobić osoba jadąca "za"? żeby nie wiem jak się namachała to ta z przodu nie zobaczy
No i co wtedy jak się ma odtwarzacze załączone?
eśli dzwoni raz osoba z tyłu, to wiadomo, że nie chodzi o dziurę w drodze,
Cytat: Carmeliana w Dzisiaj o 11:38 No i co wtedy jak się ma odtwarzacze załączone?Co to znaczy mieć załączony odtwarzacz? Chodzi o muzykę?
Hmm... są takie specjalne obroże dla psów, które lekko porażają psa prądem, jak właściciel naciśnie guzik na specjalnym "pilocie". Niektórzy używają tego w tresurze (np. żeby pies trzymał się z dala od ulicy). Może coś takiego?
co wtedy jak się ma odtwarzacze załączone
Wiadomości niezwiązane z tematem, a będące przedmiotem namiętnej dyskusji usunąłem. Proszę trzymać się tematu, porządek na forum ułatwi nam poszukiwanie potrzebnych informacji.Nadmiar emocji proszę przekuć na np. test jakiegoś sprzętu lub relację z wyjazdu. Wszyscy chętnie coś takiego czytamy