Autor Wątek: Mój patent na....  (Przeczytany 285430 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Mój patent na....
« 21 Gru 2020, 10:40 »
Na goły widelec.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 14:37 »
Nie mój patent, ale chyba warty obejrzenia. Myślę, że można zastosować również do większych sakw:
https://youtu.be/LsvrLmIMC4M?t=165

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 14:56 »
Jedna wada. Utudniony dostęp do sakw.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 14:57 »
https://youtu.be/LsvrLmIMC4M?t=165

Przecież sakwy, które gość prezentuje na tym filmie mają oryginalny pasek. Po co go zmieniać? Bo jest za krótki? To chyba lepiej zmienić sakwy na większe niż dokładać takie wielkie wąsy. No chyba, że ma to być ratunek dla tych co kupili Crosso albo Ortlieb Citi. Głupio kupili, to niech kombinują ;)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 15:13 »
Po co go zmieniać?
Strzelam, że zwykłe klamry się poluźniały i to był problem przy mocowaniu czegokolwiek na wertepach.

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 15:15 »
Tłumaczy, że chodzi o zapięcie oryginalnego paska, które jest z tyłu sakwy i czasami rzeczywiście jest trudny dostęp. Natomiast dla mnie minus jest taki, że jak nie wożę nic przytroczonego do sakwy, to ten pasek Voile będzie się pałętać.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mój patent na....
« 25 Sty 2023, 15:51 »
Strzelam, że zwykłe klamry się poluźniały i to był problem przy mocowaniu czegokolwiek na wertepach.

Dokładnie, te paski w Ortliebach to nie są przeznaczone do cięższych ładunków, szczególnie na nierównościach rzeczy tym przyczepione potrafią odpaść.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Mój patent na....
« 26 Sty 2023, 02:16 »
te paski w Ortliebach to nie są przeznaczone do cięższych ładunków, szczególnie na nierównościach rzeczy tym przyczepione potrafią odpaść.

Nie zauważyłem, chociaż może nie wiem co to są cięższe ładunki. Jedyne co potrafi się wysunąć to okrągła butelka z wodą, ale to nie dlatego, że paski się poluźniają, tylko sakwa ubija. Wystarczy ją trochę zgnieść lub kupić taką z przewężeniem i się nic nie wysunie. Żadne worki, namioty czy tym podobne rzeczy nigdy mi nie odpadły. Zresztą te paski nie służą do przewożenia worków podczas całej podróży. Jak sakwa jest za mała, to trzeba użyć większej i tyle. Tak, jak pisze @magdad, jak nic nie przyczepisz, to paski będą się majtać i przeszkadzać. Głupi patent.

Tłumaczy, że chodzi o zapięcie oryginalnego paska, które jest z tyłu sakwy i czasami rzeczywiście jest trudny dostęp

Jak wozi takie wielkie wory na sakwach, a pomiędzy ma jeszcze większy, to rzeczywiście może mieć kiepski dostęp. To może lepiej oryginalny pasek odwrócić klamerką do przodu? Będzie zgrabniej i wygodniej. Chociaż... chyba bym tak nie chciał. Jak nie zapniesz, to się pasek w koło wkręci. Nie, to też głupi patent.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Mój patent na....
« 26 Sty 2023, 06:28 »
Oboje z żoną mamy na przodzie zaczepione te 12,5 litrowe gravelpaki i nieraz coś wkładamy pod te paski i jeszcze nic nie zgubiliśmy. Jak napisał Romal, najczęściej lądują tam butelki z wodą (takie wyprofilowane).

Problem dotyczy pewnie osób, które pakują te sakwy pod tak zwany korek i wtedy faktycznie paska może nie starczyć, ale tak to raczej powinno się zainwestować w większe sakwy.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mój patent na....
« 26 Sty 2023, 12:42 »
Nie zauważyłem, chociaż może nie wiem co to są cięższe ładunki.
Oryginalny pasek nie ma żadnej blokady, to tylko kwestia czasu aż się poluzuje. Gadanie, że to niemożliwe, mnie za grosz nie przekonuje. A używam wielu toreb, gdzie są takie paski, przede wszystkim podsiodłówki i torby na kierownicę. Luzują się nawet te które mają blokady, zatrzaski z ząbkami wbijającymi się w pasek. To oczywiście nie następuje natychmiast, to kwestia dłuższego odcinka i rodzaju nawierzchni, osobiście nieraz zgubiłem butelkę.
Jedyne co potrafi się wysunąć to okrągła butelka z wodą, ale to nie dlatego, że paski się poluźniają, tylko sakwa ubija
Takie teorie  ;)
Wypada dlatego, że pasek puścił, a nie się sakwa ubiła; po prostu gdy sakwa się ubiła, to butelka przekrzywia się na ukos - i jej ciężar w skośnej pozycji powoduje, że pasek już nie daje rady i butelka zjeżdża. Jak pasek jest bardzo ciasny to układ sakwy nie ma tu nic do rzeczy i żeby skały srały to butelka nie spadnie. I tu wchodzi pasek typu Voile, to możesz zacisnąć bardzo ciasno i to się nie poluzuje, pasek jest z takiej gumy, że się to nie rozciąga. Dlatego właśnie ten pasek zrobił taką karierę w bikepackingu - bo trzyma naprawdę pewnie, można nawet zakładać butelkę bezpośrednio do widelca, spróbuj tro zrobić z paskiem jak w Ortiebie, po 2km zjedzie w dół.
Zresztą te paski nie służą do przewożenia worków podczas całej podróży.
A do czego niby służą jak nie do tego? Można tego jeszcze używać jako paska żeby sakwę nieść na ramieniu, ale podstawowa funkcja to właśnie doczepianie rzeczy.
Tak, jak pisze @magdad, jak nic nie przyczepisz, to paski będą się majtać i przeszkadzać. Głupi patent.

Bo to nie jest patent, żeby wozić to okazyjnie, tylko raczej na dłuższy wyjazd, gdzie worek jest doczepiony na stałe. Kiedyś miałem taką sytuację, że pojechałem na wyjazd z małymi sakwami Ortlieba, ale na trasie tak wyszło, że musiałem wozić jeszcze część bagażów drugiej osoby i doczepiać je właśnie - i to był pain in the ass, przekrzywiało się to wszystko, spadało itd. wtedy taki patent z paskami byłby zbawienny.
Jak sakwa jest za mała, to trzeba użyć większej i tyle
Tylko dużą sakwę trzeba mieć, trzeba za nią zapłacić itd. To jest patent dla ludzi co na codzień jeżdżą z małymi sakwami, a okazyjnie potrzebują mieć większą przestrzeń ładunkową i nie chcą wchodzić w koszty, tylko wolą zaadaptować mniejsze sakwy.

Poza tym kluczowa sprawa - paski w małych sakwach Ortieba są bardzo krótkie, przy w pełni naładowanej sakwie to już bardzo niewiele obejmują, a ten filmik właśnie małych sakw dotyczy.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Mój patent na....
« 18 Sie 2024, 13:50 »
Może się przydać przy rozbijaniu namiotu lub hamaka:

Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum