chciałbym w tym miejscu wyjaśnić parę kwestii:
TLK nocny to taki, do którego doczepione są wagony sypialny i/lub kuszetki, zgadza się, że jest to niejasno wyjaśnione w przepisach, najczęściej są to pociągi kursujące w wakacje np. nad morze, taki skład często się składa z wagonów sypialnych i kuszetek i dodatkowo są doczepione wagony 2 klasy, najczęściej cieszą takim zainteresowaniem że ledwo ludzie się mieszczą, a co dopiero rowery
z obsługą kuszetek sypialnych najczęściej idzie się dogadać, można np. uderzyć do tego co będzie jechał na wagonie z przedziałem służbowym dla pracowników, bo tam zawsze można schować rowery, w sypialnych wagonach (tych nowej generacji) jest tylko jedna para drzwi po jednej stronie wagonu, w drugiej (tej ślepej) jest miejsce na właśnie wózki dzięcięce, inwalidzkie ew. rower trzeba pytać
oficjalnie oczywiście rowerów przewozić nie wolno, nawet jak się ma wykupiony cały przedział, wiem że to idiotyzm, ale cóż zrobić
Kuszetka: 3 poziomy składanych leżanek po obu stronach. Sypialny: 2 (albo podobno nawet i jeden) po jednej stronie. Sypialny jest trochę ponad 2 razy droższy od kuszetki (no.. ale wygląda bardziej jak salon w hotelu a nie przedział w wagonie: drewnopodobność, stolik, umywalka)
w sypialnym mogą być 3 poziomy łóżek (klasa turystyczna) 2 (klasa double) lub 1 (singiel),za singiel się płaci jak samolot
to tyle jeżeli chodzi o realia polskie, co do reszty nie wiem( wiem, że na Ukrainie i w ogóle wschodzie możliwości "załatwienia" są niemal nieograniczone
)