Przepisy kulinarne :D

[Robb]

ryż .. oj ryż ... wystarczy wsypać 3 godziny wcześniej do butelki PET, zalać wodą, przyczepić do sakw i gotuje się potem tylko z 10 minut :-)

[yoshko]

...albo płatki ryżowe, które wystarczy zalać gorącym mlekiem i poczekać

[Robb]

yoshko, a co jeżeli ma być z sosem i świeżymi warzywami ?
2. nie wszędzie są płatki ryżowe ;-)

[yoshko]

Zalewasz wodą, bo i tak ją wchłoną Takie płatki to jak dobro luksusowe, więc trzeba zaopatrzyć się zawczasu w dobrym sklepie.

[Ma_rysia]

ryż .. oj ryż ... wystarczy wsypać 3 godziny wcześniej do butelki PET, zalać wodą, przyczepić do sakw i gotuje się potem tylko z 10 minut :-)

Podobnie można postąpić ze strączkowymi. Gotuje się dłużej niż 10 min, ale czas można wykorzystać na regenerację sił. :mrgreen:

[Robb]

dokładnie ... soczewica itp :-)

[kaarool]

a potem człowiek ma w "dupie" dopalacz

[Bitels]

I o to chodzi. Jazda pod górkę to wtedy pikuś

[Ma_rysia]

A oto kociołek z bałkańskich pyszności  ( mniam, mniam )




No i doskonały dodatek do kolacji po trudach całodziennego  pedałowania

[Marta]

dobrym rozwiązaniem są kaszki. Taką kaszkę dziecięcą (o dowolnym smaku)

Nie, nie i jeszcze raz nie! Szczerze odradzam! Znam te kaszki co prawda nie z wypraw rowerowych, ale z pieszej wedrowki po Ukrainie. Raz zjedlismy taka kaszke an sniadanie, zeby miec energie na marsz przez wieksza czesc dnia. Niestyt ta kaszka jest bardzo zdradliwa i ciazyla nam straszna klucha na zoladku, tak ze ledwo przebieralismy nogami i ciezko bylo sie wspinac po gokach:(

[Natalia]

Dlatego nie napisałam, że są smaczne To zdecydowanie żaden rarytas. Tym bardziej, że nie można powiedzieć, żeby różniły się smakiem, jeśli kaszka jest np bananowa to jedynie bananem pachnie Jest to jednak dobre rozwiązanie jeśli musisz mocno ograniczyć wagę bagażu. My przez 25 dni jedliśmy w zasadzie tylko te kaszki rano, w ciągu dnia jedną czekoladę (dobrze jest ssać ) i wieczorem kus kus z sosem... i te 20 km, albo więcej codziennie przechodziliśmy. Jakieś liofilizaty w takim przypadku moim zdaniem jednak zdecydowanie przegrywają.

[Miciek]

Bardzo dobry wątek, mam nadzieję znaleźć wiele ciekawych pomysłów na wyprawowe posiłki.
Bo zwykle ograniczam się do Nudli Knorra.
Mogę ze swej strony polecić prosty wynalazek na śniadanie. Gdy uda się jechać przez cywilizowane tereny, należy zakupić w sklepie spożywczym jogurt w największym pojemniku. Może być pitny. Następnie wsypujemy do kubka musli czekoladowo-bananowe. Mieszamy, czekamy aż musli trochę zmięknie i można jeść. Pyszne i sycące.

No to jeszcze zdjęcie.

[arkadoo]

Nam nigdy nie chciało się gotować na wyprawach. Zawsze wolimy lokalną kuchnię na wynalazki typu mixy z makaronem.

Z tęsknotą wspominamy tureckie lokanty...

[Robb]

arkadoo, aleś nam doj**** ;-)
normalnie świnia nie kolega ;-)


a tak BTW . .dlaczego ten wątek jest w dziale "dla kobiet" co ??

[martwawiewiórka]

hej, hola, hola, jak jakis temat się zrobił popularny, to już nam go (kobietom) chcą zabierać?  :mrgreen: