Przepisy kulinarne :D

[Marta]

wygląda na to że nawet ja sobie poradzę.

Jezeli tylko potrafisz nie przypalic wody, to dasz sobie rade;)

a najlepiej i tak gotuje moja mama

Nie ma jak u mamy co??
Nie wiem jak to jest, ale faceci tak maja, ze nie wiem jak im cos smakuje to i tak skwituja "nie takie jak u mamy"

[koval__]

Nie ma jak u mamy co??
Nie wiem jak to jest, ale faceci tak maja, ze nie wiem jak im cos smakuje to i tak skwituja "nie takie jak u mamy"

u mnie zawsze gotował ojciec

[martwawiewiórka]

Porowa superowa. Wersja bezbulionowa tez daje radę (u nas bezmięsnie)
Dzieki Marta.

[Marta]

Fajnie że się udała:)

można zrobić  zbulionem warzywnym (taki chyba był w przepisie?? ) albo doprawić Vegetą

[kokop]

 
No i teraz klapa, bo nie bardzo wiem co pisać na te wywody 
  Chyba tylko to że umiejętność gotowania to nie tyle sprawa płci kucharza tylko tego czegoś z czym się urodził.  Tak jak granie na jakiejś trąbie czy śpiewanie dajmy na to.  Jeden załapie w mig, bo to czuje a drugi  kaplica.
I żaden przepis mu nie pomoże.  Kij z przepisami zresztą, bo ten co czuje to na czuja jedzie i wyjdzie zajebiście.
Talent się liczy. 
A ileż to na świecie niewiast które ni-chu-chu czają o co biega w smażeniu jajecznicy to masakra.  Jednej ostatnio klaruję ideę sałaty w mojej wersji.
To zwykła lodowa sałata, rozszarpana i z dodatkiem ananasa, całej cytryny pochlastanej w kostke i pomarańczy.  Zalane jogurtem i zrobione na lekko słodko.
 Marta zrobi to bez problemu i nie będzie pytac ile czego bo to przecież improwizacja.  Za każdym razem inaczej.
A ta wspomniana blondie > a ile tej pomarańczy? ile jogurtu, ile sałaty ..... szkoda gadać normalnie.
Tak samo jej tłumaczyć jak koledze co jajka na jajecznicę rozbijał o podłogę. I naraził się śmiertelnie bo mi zajebistą patelnię zajechał widelcem

Ps. Trochę przed chwilą pomotało mi się.  Chce dodac jeszcze że Gargul uszedł z życiem po zarysowaniu patelni a i Ilonka nie została uduszona (choc taka myśl w mojej głowie postała) za to że nie kapuje o co idzie w sałacie.  Bo to zajebiści ludzie , tyle że fal nadawanych przez gary nie odbierają.

[Carmeliana]

No i niestety, Kokop ma rację

A ja chciałam powiedzieć, że robiłam wczoraj Martowe risotto i było bardzo dobre wszystkim smakowało, nawet mojej siostrze, która je tylko słodycze

Aczkolwiek jak natarłam się tych warzyw to wyszedł taaaaaaki gar  dobrze, że się ogarnęły i opadły w trakcie duszenia bo to był mój największy garnek, a jeszcze miał dojść ryż 

[Marta]

Ciesze sie ze smakowalo;)

PS Reczne tarcie warzyw to masakra, ja zawsze zaganialam do tej czynnosci faceta, ale teraz mam mikser;)

[Marta]

Pewnie teraz juz wszyscy zyja przygotowaniami do swiat, pierogami, kapusta i innymi specjalami, ale o tym bedzie pozniej, poki co na dzis, postna, ale bardzo smaczna zupka, moze ktos bedzie mial ochote

Krem marchewkowy

[martwawiewiórka]

Marta, super wygląda ta zupa!
Jak będę miała czas dzis na zrobienie jedzenia, to zrobię właśnie to!

Edycja: oczywiście bez kolendry, bo niby skąd świeżą teraz.

[chmurat]

To jest przepis który nawet ja potrafiłbym przygotować Myślę że się z nim zmierzę, ale to pewnie już w przyszłym roku ;P

[Marta]

ciesze sie przepis sie podoba:)

Hmm, kolendra u mnie jest caly rok swieza i to w duzych ilosciach ale mozna uzyc suszonej, tylko mniej

[Natalia]

Właśnie jem twoją zupę porową. Zaje****!!!!
Chyba będę z jeszcze większą niecierpliwością czekać na nowe przepisy po tym jak raz spróbowałam

[Carmeliana]

To do tych peanów dorzucę, że robię zaraz Martowy makaron z tuńczykiem 

[Marta]

 

Ciesze sie, ze smakuje;)
Polecam rowniez marchewkowa:)

Postaram sie wkrotce dodac cos nwego, choc teraz beda to pewnie potrawy okoloswiateczne:)

[hindiana]

Dawaj, Marta, dawaj! Ciekawa jestem czy na święta mieszasz tradycję polską z brytyjską czy jednak wszystko tradycyjnie? U nas wigilia baaaaaaaaaardzo tradycyjnie (ku uciesze wszystkich Irlandczyków, których żadną miarą nie da się przekonać, że "twelve course meal" można nie tylko przygotować, ale i zjeść w ciagu jednego dnia:D). Za to w pierwszy dzień świąt indyk z szynką. Może pudding, ale nie wiem czy jestem na to gotowa - choć lubię bardzo.