Dzisiaj u mnie mozesz dostac najwyzej takiego tosta, czy jak to sie tam nazywa. Dwa kawalki chleba, w srodek kawalek sera i calosc zgrzana w takiej koparze Tefala. Pewno wloskie siodelka do rowerow robia podobnie. Smakuje chyba tez podobnie. Ale nic innego do zarcia nie mam.